Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedzisiejsza

Nie mam zmywarki, jestem dziwna?

Polecane posty

Gość Wypowiem się ;D
A ja się cieszę że mieszkam w kraju gdzie ekologia to priorytet i choć zmywarki ludzie mają (coraz mniej) to jednak zdarza się to częsciej w domach a nie mieszkaniach. Ja miałam dwie zmywarki , jedną uzywaną (kupiliśmy z mężem kiedy zamieszkaliśmy w tym kraju) a drugą nową po dwóch latach i powiem ci autorko że wogóle mi one nie były potrzebne , wręcz wkurzało mnie że bierze tyle prądu, pochałania drogie kapsułki i ogólnie przydaje się tylko wtedy kiedy jest więcej gości i konkretne okazje. Sprzedałam swoją zmywarkę , zmywam tradycyjnie po sobie , mężu i dziecku i robimy to z mężem na zmianę i zyjemy a że tu pozbywanie się zbędnych urządządzeń jest na topie więc nie czujemy się jakoś wyobcowani :D. Podejrzewam że w pl istnieje trend odwrotny więc ludzie raczej dążą do posiadania a przecież to urządzenie wcale nie jest niezbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypowiem się ;D
Dodam jeszcze że zmywarka poniszczyła mi dobrej jakości szkło gdyż zmatowiało na amen i niestety nawet przy stosowaniu najlepszej jakości kapsułek , szkło w końcu będzie zniszczone bo te środki właśnie tak niszczą , tak samo jak talerze i ozdobne randy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmywarka jest tania
koszt 100 kapsułek w promocji to 19 złotych , czyli jedno mycie to tylko 0,19 zł , poza tym wody pobiera mniej niż przy laniu z kranu ciurtkiem ]a że niszczy rzeczy gtrzeba myslec nie wszystkie naczynia sa przystosowane do mycia w zwyarce, ja zniszczyłam sobie sztuce zardzewiały, tandetne z biedronki były moje pierwsze panieńskie sprzed 6 lat , za głupote i osczzedność sie płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmienie butlą
Moja zmywarka poniszczyła mi szklanki i to prawda że po miesiącach stosowania tak się dzieje. Ja kupuję calgonit a moje szklanki i ogólnie całe szkliwo jest dostosowane do zmywarki bo pod tym kątem kupowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie szkoda zycia na zmywanie
owszem matowieje szklo ale tylko w wypadku kryształow, nie myje sie starej, recznie malowanej porcelany, ktorej i tak na co dzień nie uzywam. Zuzycie pradu jest minimalne ( w rachunkach nie zauwazam ( i tak do mycia recznego potrzebna jest ciepla. Wody zmywarka uzywa mniej, recznie kazdy talerz obmywalam osobno biezaca wodą. Jesli mam malo brudne naczynia w ogole nie uzywam kostek do zmywarki.Moja zmywarka jeszce mnie nigdy nie zawiodla, zawsze domywa , nie zuzywa duzo pradu ( myje w 40 stopniach, a mam ja pare lat ( Bosh) Oczywiscie jak kto nie chce, to miec nie musi, ja bez zmywarki i pralki nie wyobrazam sobie zycia, to dla mnie dwa najwazniejsze sprzety w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wypowiem się ;D
Oj , nie do końca tak jest że jak się kupi dobry środek to ochroni. Ja osobiście kupowałam calgonit multiperls a moje talerze nawet te z wzrokowym randem są właśnie do zmywania w zmywarce zresztą tu gdzie mieszkam wszystkie praktycznie takie są. Wszyscy moi znajomi którzy od lat mają zmywaki mają niestety ten sam problem. Jak się pójdzie do kawiarni (ogródka załóżmy) i zamówi colę bądź sok to w większości przypadków tam gdzie jeszcze nie zdążyli zakupić nowych szklanek widać to samo, poniszczone , zmatowiałe szkło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kldjkdnmkdn
Zmywara niszczy , oj niszczy szkło i to normalne szkło a nie żaden kryształ. Najpierw miałam zmywarkę elektra bregenz jako prezent od rodziców i pieknie po dwóch latach wyglądały moje szklanki ;) pomimo uzywania drogich środków (kapsułki, płynyochraniające). Od 3 lat mam zmywarkę miele i jest to samo a do zmywania uzywamy obecnie calgonit - nie ma różnicy. Trzeba po jakimś czasie wymieniać szkło i tyle , my tak robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie szkoda zycia na zmywanie
poza wszytkim mam rece uczulone na detergentya takze wrazliwe na gume i plastik relkawiczek( w ktorych zreszt nienawidze niczego robic. zmywanie poza tym obciaza kregosłup szyjny ( wiem cos o tym) - wymusza trzymanie rak w niedogodnej pozycji , na ogol zmywa sie stojac ( w odroznieniu od sprzatania, ktore jest pewnąś gimnastyka, zmywanie jest po prostu niezdrowe. Do tego dochodzxi wycieranie, ochciazajace jeszce bardziej, nadto- higiena wymaga,zeby co dzień. prac scierki, ktorymi sie wycierało. Po co to komu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie szkoda zycia na zmywanie
ma wiel lat zmywarke a kieliszki wygladaja jak nowe ( teraz wszystkie chyba kielszki maja info,ze mozna myc w zmywarce, w kazdym razie tylko takie kupuję. A garnki, pokrywki ze zmywarki to jedna radośc. Myje tez kubeczki i drobiazgi z lazienki, wszystko, co sie do zmywarki da wsadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie szkoda zycia na zmywanie
ja akurat szklanek nie uzywam, tylko filizanki i kieliszki, wiec nie znam problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmywarka jest tania
ja tez myje co się da , nawet plastikowe pudełka po maśle , lodach , słoiki sobie myje , bo zmywam na przetwory , ejszcze nidgy sie nie zawiodłam nic nie zmatowiało, fakt zbiłam jeden kieliszek, bo tak włozylam ze sie zaklinowalam, i uszczebilam jeden kubek bo napchalam na maksa, ale to akurat moja wina, zdzisia była zapchana na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie supre sie myje
albo wrecz wyparza sloiki na przetwory, tez te wszystkie plastikowe po lodach itp, takze naczynia z wypuklymi wzorkami, ktore trudno odmyc, rozne zakamarki sie domywaja, rączki przy garnkach zawsze jak nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×