Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kawazmlekiem ;)

Jak żyć z partnerem z porażeniem mózgowym?

Polecane posty

Gość kawazmlekiem ;)

Hej ! 2 lata temu poznalam chłopaka przez internet byliśmy znajomymi często rozmawialiśmy na skype i teraz doszliśmy do wniosku ze czas sie spotkać. on powiedział, że wiąże ze mną plany życiowe... I nagle powiedział, że ma lekkie porażenie mózgowe jestem w szoku nie wiem co zrobić, czy sie z nim spotkać... zastanawiam się czy mogłabym być z taka osobą... Czy ktoś był lub jest z partnerem z lekkim porażeniem mózgowym? Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ftnasadd30
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawazmlekiem ;)
żadne prowo pytam poważnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawazmlekiem ;)
Podobno jego węgorz (pyton) też potrafi skakać jak porażony, czy mogę liczyć na dobry seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
nie mam pojęcia jak to jest byc z osobą o tego typu chorobie. Ja byłam z niepełnosprawnym facetem i wiem jedno: na matkę teresę się nie nadaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....Agnieszka.......
Ja mam porażenie, jestem kobietą i nie mam problemów w kontaktach z mężczyznami. Oczywiście są tacy którym to przeszkadza i z takimi się nie spotykam ale są i tacy dla których nie ma to znaczenia Dziwne jest to że przez dwa lata ci o tym nie powiedział. Ja od razu mówię że utykam i mam niesprawną rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawazmlekiem ;)
żeby nie było to się zaczerniłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba dużo zależy od tego jakie objawy ma jego choroba. Dłuższy czas spotykałam się z chłopakiem który był po DPM. Utykał na dość znacznie. Ale gorsze były problemy emocjonalne związane z tym, że był kiedyś szykanowany w szkole itp, długo rehabilitowany itp. Musisz sama zobaczyć jak to jest z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wląsnie może sie spotkamy zobaczymy jak to będzie ;) ale zależy mi na wypowiedzi tez osób które były w takim związku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 54324324
To współczuję, ładnie cię zrobił, ale pewnie wie, że jak powie od razu to wszyscy dają dyla. Nie wiadomo jak to wygląda, często kończy sie na np. utykaniu, ale jest to ogólna niesprawnosc najczesciej, On gdzies pracuje, co robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie poprawna...
Poczytaj sobie dokładnie o jego chorobie i przemyśl czy dasz rade psychicznie ją zaakceptować. Pamiętaj, że taka osoba szybko może przywiązać się do Ciebie emocjonalnie i jeśli ją odrzucisz sprawisz jej ogromną krzywdę. Więc musisz wiedzieć że bierzesz na siebie dużą odpowiedzialność bo łatwo takich ludzi skrzywdzić a przecież już są skrzywdzeni przez los więc po co im dodawać bólu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to tak naprawde jest wazne, ta jego niepelnosprawnosc? Wiem, ze latwo sie mowi, ale z drugiej strony, przeciez takie osoby czasem sa bardziej aktywne od zdrowych, maja zainteresowania, pasje, uprawiaja sport,prowadza normalne zycie. Widadomo ze jak ktos jest uposledzony w duzym stopniu to decyzja wymaga przemyslenia, ale jesli nie jest to wielkie uposledzenie, to nie ma sie nad czym zastanawiac. Taka osoba moze byc lepszym partnerem ,niz nie jeden zdrowy fizycznie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uprawia sport: biega ma pasje lubi robic zdjęcia, gra w internetowym radiu "RadioParty" a praca: złoży papiery w tamtym tygodniu jest taki czuły rozmawiamy na każdy temat jest dowcipny baardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvi08
Hej,jestem kobietą z porażeniem mózgowym,(stopień porażenia znaczny)Mam 28 lat. Myślę,że facet o którym piszesz nie chcial być postrzegany jak ktoś z dysfunkcją. Chciał być FACETEM. Jeśli przy bezposrednim spotkaniu okaże się spoko a do tego ładny... Slowem reszta zależy od Was dwojga. UWAGA1Jeśli lezycie goli w łożku,znaczy,że akceptujecie siebie nawzajem,a co za tym idzie,jesteście sobie równii. UWAGA2. niektórzy niepelnosprawnii NAPRAWDĘ MAJĄ fantazję w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger48
poznalam mezczyzne z porazeniem mozgowym... jest inteligentny , blyskotliwy , dowpcipny , dobry .. i przystojny .. ja jestem zdrowa .. i wiecie co ? wbrew ludziom ktorzy mysla ze to blad ja chce sie z nim zwiazac .. dla mnie nie jest kaleka dla mnie On jest sprawny inaczej .. Nie traktujcie ludzi niepelnosprawnych jak ludzi nizszej kategorii bo wiekszosc to superhuman :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos

Dziękuję za tą wypowiedź naprawdę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam partnera niepełnosprawnego po porazeniu mozgowym niedowład nóg ma. 

Z całym szacunkiem radziłabym zrezygnować z relacji poza koleżeńskich. Takie osoby nie końca są zaradne jako partner. 

Jest artykuł 198 kk mowiacy. Odradzam stosunki płciowe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam wiele zastrzeżeń do związku z osobą MDP. Po 12 latach stwierdziłam że każda osoba dotknięta mdp nie jest w stanie powiedzieć czy potrzebuje partnera czy osobę która będzie opiekunem. Mam znajomego też miał być chory nie chodzić. Zdrowy jak koń mimo wady wymowy. A co do spraw seksualnych lepiej się mocno zastanowić nad relacją. Można mieć relacje koleżeńskie ale nigdy bym o związku nie myślała. Moim największym błędem i sumieniem że nie przemyślałam czy wchodzić w małżeństwo i związek. Szkoda że tyle czasu nie cofnę już. 

Druga sprawa dotyczy umieszczenia osób niepełnosprawnych w dps które wymagają opłaty za pobyt których rodzice nie żyją lub nie są w stanie opiekować się zwłaszcza rodzice ktorzy mają ponad 65 lat i wiecej ktorzy sami potrzebują pomocy. 

Dobrze radzę najlepiej przemyśleć czy chce się być odpowiedzialbym partnerem za niepełnosprawnego na początku znajomości zanim zaangażujemy się w relacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2020 o 09:52, Karolina 35# napisał:

Ja też mam partnera niepełnosprawnego po porazeniu mozgowym niedowład nóg ma. 

Z całym szacunkiem radziłabym zrezygnować z relacji poza koleżeńskich. Takie osoby nie końca są zaradne jako partner. 

Jest artykuł 198 kk mowiacy. Odradzam stosunki płciowe 

Masz rację absolutna ja też miałam partnera z lekkim porażeniem mózgowym. Coś we mnie pękło podejmował źle decyzję zakupy hurtowe. Był wrażliwy itp ale oparciem moim nie byl teraz poznalam czterokończynowe porażenie i odradzam w 100%. To jest uszkodzony mózg i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo zasmucił mnie ten post....Jestem osobą z lekkim dziecięcym porażeniem mózgowym - mam stałą pracę, która mnie satysfakcjonuję, skończyłam 2 kierunki studiów, teraz jestem w trakcie trzeciego. Chodzę po górach...ale tak, dla Was i tak nie będę osobą godną uwagi..."Dzięki" za ten wątek, teraz już na pewno nie będzie chciała się nikomu przyznać, że mam tę chorobę.... ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej też mam lekkie porażenie mózgowe pomimo to mam momenty załamania... Chciałabym żyć normalnie w sensie być w pełni sprawna wiem że nigdy tak się nie stanie a mimo to codziennie praktycznie mam taki żal o to,że nigdy nie dowiem się jak to jest żyć bez ograniczeń ruchowych,nie myśleć ciągle czy są barierki,czy się nie wywroce w autobusie czy w pociągu czy dam radę wsiąść.  Na rowerze jeździłam z roku na rok coraz gorzej, ogarnia mnie lęk że się przewroce albo nie wjadę pod górkę ... Czuję się samotna i opuszczona,uwięziona w ciele w którym nie chce byc, nie wiem jak to zrobic żeby więcej nie zadręczac siebie tymi myślami jakos nie potrafię tego zaakceptować 😞 pomimo że nie wiem jak to jest być pełnosprawna) kuurde no nie jest łatwo. Widzę życie się toczy u mnie jakby bez większych zmian, chciałabym podróżować, zwiedzać świat a tu klops.ludzie z mojego kregu Zakładają rodziny, mają znajomych a mnie się to nie udało. Póki co no mówi się nadzieja umiera ostatnia:(  chciałabym zrozumienia, takiej otuchy od osób z porażeniem mózgowym  🙂 nie miałam wiele okazji do rozmowy z ludźmi dotkniętymi ta przypadłością więc może ktoś tutaj się odezwie i powie jak to jest na swoim przykładzie. Dzięki pozdrawiam 🙂

Edytowano przez ecia95

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×