Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rreth

Czy są jakieś kobiety które są ze swoimi mężami tylko ze względu na dzieci?

Polecane posty

Gość rreth

Małżeństwem jesteśmy od 6 lat, mamy 4 letnią córkę. Po drodze jednak ta miłość gdzieś się w nas wypaliła.Jesteśmy nadal razem ze względu na dziecko córka to taka córeczka tatusia a on sam dałby się za nią poćwiartować. Nie jest mi z tym jakoś szczególnie źle. Nie ma między nami kłótni jednak coraz częściej dopada mnie myśl, że coś mnie omija, że przecież mogłabym znaleźć inną miłóść, ułożyć sobie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achhh
taak. identyczna sytuacja. rok po slubie. dziecko 1,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolores..........
tak, niestety u mnie jest podobnie. Mamy 3 letnia corke, małżenstwem jestemy od 5 lat i trzyma nas przy sobie tylko ona no i kredyt na dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laryska kriskas
widze że tu same niespełnione ... ja tez;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARACHOLKA
JA TEŻ...:(:(3LATA po ślubie 15miesięczne dziecko...czuje że pregrałam zycie...niema miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama...25 lat małżeństwa "bo przecież sa dzieci"- teraz ma 52 i cały czas tylko jest smutna " bo ona przegrała swoje życie, a trzeba było zabierać dzieci i żyć też dla siebie" - zwłaszcza że ani ja ani moje rodzeństwo nie możemy docenić jej gestu, bo ojca (dla mnie ojczyma) żadne z nas nie lubiło i wszyscy po cichu "modliliśmy" się jako dzieci żeby sie wreszcie rozwiedli....smutne, najgorsze że mama jest juz tak zgorzkniała że raczej nie znajdzie siły by coś zmienić (mówię o relacjach damsko - męskich) a wręcz zaczynam mieć wrażenie że swoją nienawiść do byłego męża przenosi na wszystkich facetów, których spotyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az nie moge tego czytac
ja kocham bardzo swojego męża, ale dopadła nas rutyna, nie mamy dla siebie prawie w ogóle czasu, często mnie irytuje, znamy się 9lat, 3lata po ślubie, mamy małe dziecko, drugie w drodze...niby nie mogę się o nic przyczepić, bo jest dobrym mężem i ojcem, ale coś się powoli wypala i nie wiem jak to ratować, bo on chyba nie widzi problemu...chcę być zauważana, doceniana, obdarzana uczuciem i ciągle mi tego mało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az nie moge tego czytac
ps. jesteśmy po części ze sobą ze względu na dzieci i wspólny majątek...gdyby tych dzieci nie było pewnie poszłabym w cholerę i szukała nowej miłości skoro mąż nie chce nic zmieniać, bo wg niego jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorkaikorka
my się kochamy, ale rutyna mnie dobija; mam wrażenie, że już wszystko przeżyłam i nic dobrego mnie nie spotka tylko szara codzienność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kloaposoad
u mnie to samo, 3 lata po ślubie, małe dziecko, mąż żyje tylko pracą, nie mamy dla siebie czasu w ogóle, zawsze zmęczeni, seks bardzo rzadko, nigdzie nie wychodzimy... czuje się samotna i nieszczęśliwa, często żałuję tego wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz żałuję
tak,zosta lam z moim dla dzieci ale od dawna go nie kocham ciagle brak mi odwagi by odejsć bo on wtedy błaga,prosi,obiewcuje i tak latami ale obiecałam sobie ,że tylko do końca roku,kończę wszystkie wspólne sprawy chce byc wreszcie szceśliwa naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az nie moge tego czytac
kloaposoad - to tak jakbym czytała dosłownie o sobie:( a wyobrażałam sobie romantycznego księcia z bajki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

Mimo że tostary temat dołączam do was dziewczyny U mnie też dziecko trzyma mnie przy mężu Mecze się w tym wszystkim ale nie odejdę od niego chce aby nasze dziecko miało pełna rodzinę a nie jestem z kobiet które szukają na boku innego Także kiedyś pewnie będę żałować że życie uciekło mi przez palce .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×