CO JA ZE SOBA ZROBILAM !!!

zapytaj też farmaceuty. leki apteczne mogą pomóc ;) a przede wszystkim się nie przejmuj. i nie myśl o żadnych operacjach, bo to tobie ma być wygodnie a nie innym. a jak ty będziesz siebie akceptować, to inni także.

Ja nie jestem jakas chuda, ani gruba,ale jak np sie najem,to wszystko mi rosnie,oprocz cyckow. Mialam chlopaka,ktory po tygodniu,jak sie zczail,ze nie mam cyckow,mnie zostawil i nastawil przeciwko mnie cala swoja wies i potem jego koledzy jechali po mnie na gadu,ze wiedza,ze jestem plaska, ze pewno mam chuja w gaciach,albo jestem obojniakiem. I do tego jeszcze inne rzeczy, nie z tym zwiazane,ale zeby mnie dobic.. Pojechalam nad morze,to moj byly napisal do mnie : 'hej,jak tam nad morzem? wspolczuje ludziom,ktorzy cie w stroju kompielowym zobaczyli,pewnie zawalu dostali. ' dlatego teraz omijam zwiazki szerokimi lukami i jak ktorys chce ze mna byc,to olewam. Wiecie ile mialam przeplakanych nocy przez to? Ile nie milych komentarzy? Czasem nawet bylo tak,ze przez tydzien lezalam w lozku i beczalam. Wychodzilam z pokoju tylko po to,zeby zalatwic potrzeby fizjologiczne i sie umyc wieczorem. Czuje sie przegrana.

Przejde sie do apteki... Jak widze moja 3 lata mlodsza siostre..wysoka,zgrabna, chuda, nogi idealne,ciemniejsza karnacja, bez pryszczy i biust tez ma dosc duzy. A ja? Jakas pomylka...

A nie wiesz,ile taki srodek w aptece moglby kosztowac?

przyjdzie taki czas, że nadejdzie ta jedyna miłość i zapewniam cię, że ten facet w 100% cię zaakceptuje:) a teraz to co możesz zrobić by poczuć się lepiej podsumujmy w punktach: 1. endokrynolog - hormony, dieta 2. dietetyk - dieta wż (=więcej żreć) 3. apteka - leki na porost biustu (choć sądzę, że są raczej takie, które utrzymują jędrność biustu) 4. staniki typu push-up, bikini z małymi wkładkami - twój komfort 5. jeśli dekolty to małe i pamiętaj, że masz jeszcze czas, może jeszcze urosną. dojrzewasz jeszcze wbrew pozorom.

co do cen - sądzę, że w granicach 50zł-200zł, pewno koło 100zł średnio, ale to tylko moje przypuszczenia, bo nie korzystałam nigdy. aha, i jeszcze masaże biustu rób, naprawdę, może pomóc.

Dieta więcej żryj odpada,bo biustu nic nie ruszy,pójdzie w brzuch,nogi itp. Kiedyś nawet marzyłam,żeby wpaść w anoreksje,wyjsc bez pushupu i kazdy by to sobie usprawiedliwil anoreksja. Jeszcze nie dawno,2 tygodnie nie jadlam,ubralam mniejszy stanik i o niebo lepiej sie czulam. I moze wytrzymalabym wiecej,ale okres mi sie spoznial,slablam co chwile. Wiec zaczelam po trochu jesc,az znow sie spaslam.. A jak wygladaja badania u endokrynologa ?

zarówno endokrynolog jak i dietetyk podpowiedział by ci co jeść żeby szło tylko w biust. wszak biust to tkanka tłuszczowa. ale może hormony byłyby lepsze... badanie takie polega na tym, że lekarz przeprowadza z tobą wywiad (dokładny), osłucha, zważy, zmierzy, zmierzy ciśnienie. potem zleci badania krwi, siku i kupa, i badania hormonalne. no i wyniki badań pokażą jak można ci pomóc. odchudzanie się i udawanie anorektyczki to chyba najgłupsze co kiedykolwiek przeczytałam, dziewczyno, to najprostszy sposób żeby na cmentarzu wylądować! a ja sądzę, że masz po co żyć. ludzie i ich opinie zawsze będą, a ty musisz zaakceptować siebie. i tyle ;)

Nos push-up. Nie musisz sie nikomu chwalic, ze nosisz ;) Zagladaja ci pod dekolt? Yyy wies ;) Tym, co cie tak krytykuja (np. rodzina) zapytaj czy sami sa taaacy idealni... Powiedz co ty myslisz o ich wygladzie. Nie wierze, ze wygladaja jak miss ;)

Zaakceptuj siebie ;) Biust to twoj jedyny kompleks?

Np. jak ktos robi ci uwagi co do biustu to powiedz, ze ma krzywy, brzydki ryj ;) lub jest grubasem ;) spalonym od solarium ;)

Ja też mam małe cycki. Na dodatek jedną piers całkiem płaską drugą większą, ale i tak małą. Chodzę w w stanikach push-up. Na dodatek mam garba na nosie i odstające uszy. Hahahh. Więc nie masz zle. Ja się staram jakos zakrywac moje wady żeby nie rzucały się innym w oczy,a podkreslam np. nogi. Moj chłopak mi mowi, że mam zajebiste cycki, pewnie dlatego żeby mnie nie dolowac, ale chuj. Przynajmniej wiem, że nie jest ze mną ze względu na cycki. ; )