Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nieboszczyk z Montparnasse

Ale miałem sen tej nocy...

Polecane posty

Pamiętacie katastrofę samolotu Ił-62 "Kościuszko" w Lesie Kabackim? No... to śniło mi się że byłem jednym z tych którzy wtedy lecieli tym lotem, lecieli nim także Kargul i Pawlak do Ameryki... w moim śnie część pasażerów przeżyła tą katastrofę (w tym i ja). I była rocznica katastrofy, wraz z tymi co przeżyli, oraz z trupami tych co zginęli lecieliśmy takim Iłem, to był taki lot dla upamiętnienia katastrofy... pamiętam ze snu start samolotu. Siedziałem w fotelu pasażera, bałem się, miałem dziwne przeczucie... w końcu samolot się oderwał od ziemi, ktoś wziął mnie za jednego z tych trupów i kazał zająć miejsce w trumnie. Tak też zrobiłem, ale że moja trumna była koło drzwi trochę się bałem... wcisnąłem jakiś przycisk, zaczęła wyć syrena alarmowa, wyłączyłem ten przycisk. Uciekłem ze swojej trumny do reszty pasażerów. Tak lecieliśmy sobie... nisko, było widać ośnieżone góry, lasy... wsie... nad Paryżem przelecieliśmy na wysokości dachów, tłumy ludzi wiwatowało nam, powiewało mnóstwo flag różnych państw... widać było że ten przelot to światowe wydarzenie... no i w końcu stało się... nasz samolot się zepsuł i wodował... po wodowaniu było mnóstwo krwi w wodzie, pływały te zwłoki które przewożone były na pokładzie. Wychodziliśmy z tej wody... jedna dziewczyna wzięła jakąś ludzką głowę (bez ciała, samą głowę) i przywaliła jej z główki, inna dziewczyna kopała nieboszczyka. Znaleźliśmy się na jakiejś wyspie... jak w tym serialu Lost. I dalej nie pamiętam co było na tej wyspie... ale sie z niej jakoś wydostaliśmy. Pamiętam że potem były pogrzeby tych ciał. Wyszedłem z kościoła, jakieś dwie lesbijki się całowały... poszedłem do Krakowa. Tam były juwenalia, jakaś studencka impreza, jakaś dziewczyna śpiewała, w pewnym momencie coś się stało i przyjechała policja. Ta dziewczyna zaczęła uciekać... goniłem ją przez cmentarz... wbiegła do jakiejś kamienicy, ja za nią... pamiętam na klatce schodowej były żółte kanapy. Dziewczyna weszła do mieszkania, ja czekałem na klatce, po chwili wyszła i dalej nie pamiętam co było... ale potem chodziłem po centrum handlowym, no i się zgubiłem w tym centrum handlowym przez co spóźniłem się na psychoterapię. I wtedy się obudziłem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty to masz
wyobraźnię:D nawet we śnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty to masz
a ja nie mam żadnych snów:( no chyba że skleroza sprawia , że nie pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 27
Sporo tego. Jakie miales pierwsze skojarzenia po obudzeniu sie z tego ciagu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×