Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

"nie odebralo mi wolnosci " daj ty spokój, jakos malo dowartosciowana jestes czy co tam? ja osobiscie w jakimś tam procencie po cichu zazdroszcze takim kobietom, ktore bez problemu stawiają priorytetowo dziecko ponad siebie a siebie na samym koncu, poswiecając całą swoją osobe innym. To jest równiez piekna cecha,jaką nie kazdy posiada..Mój ojciec taki był do mnie samej i świetny obraz w mojej pamieci utrwalił Mi rola matki wolnosci nie odebrała,ale nie gardze kobietami,które mają inaczej,bo mają to na własne zyczenie co same wybrały.Ich wybór wiec po co te daremne przepychanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam nie komentowac ale kurwica mnie strzela jak czytam takie brednie nie odebralo mi wolnosci Nikogo nie pomówilam i odpiernicz sie bo szukasz ewidentnie zaczepki. I niestety zle trafilas bo ja koncze rozmowe z toba bo jaka to moze byc rozmowa skoro ty nie akceptujesz mozliwosci swobodnej wypowiedzi i wyrazania swojego zdania a raczej swoich uczuc. wiec nawet juz nie odpisuj mi bo szkoda twojego klikania. Toksyczna ja tez niestety nie mam pojecia o pecherzu wiec nie pomoge. To my tez chyba idziemy na spacer jak przestanie tak bardzo lac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
sorella- idźcie, bo na zewnątrz jest naprawde swieżo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ja na południu, leje od rana! Narzekaczu, to się ciesz, moze uda się imprezę zrobic na świeżym powietrzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra Dziewczynki, życzę miłego weekendu z Waszymi pociechami :) ja spadam, lece podgrzać ogórkową, jakies nalesnikiz dzemem, zrobie jeszcze smalec z przyprawami i wezme sie za łazienki - troche mi zejdzie :) Do poniedziałku :) Jesli temacik bedzie istnial to będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie po weekendowo Jak wam mniął weekend? Ja wczoraj bylam od 10 do 17 sama w domu, poezja!!!! Mąz zabrał mała do moich rodzicow za miasto, mała hasała po deszczu i byla happy. A ja zajęłam sie sobą, pedicure, manicure, maseczki, depilacja itp. Lezalam przed dvd, potem z ksiazką i bylo bosko ale jednak tęsknilam strasznie. Narzekaczu jak impreza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MEGA Największy narzekacz....
Witam również :) Weekend spokojnie :) W sobote posprzątałam sobie chałupe itp a w niedziele od 11 rodzice mi wzieli core to poszykowałam reszte na imprezke. Jedzenia full i atmosfera super. Cora była w swoim żywiole bo z kazdą ciocią i wujem, oraz babciami i dziadkiem po koleii mogła wariowac :) a Ona bardzo lubi towarzystwo :) Wieczorem z wrazenia zasypiała 30 minut! :) Niestety mąż złapał chyba jelitówke, bo cała noc siedział w ubikacji :( Ja narazie sie dobrze czuje ale chyba wypiłam o drinka za duzo (a i tak mało pije) i od 5 rano męczył mnie kac, wiec w sumie jestem na nogach od 5,.... chyba wyjde wczesniej z pracy zeby sie przespac ;) Sorella - tez bym chciała 7h dla siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Również witam! U nas po imprezie dziecię odsypia, opiekunka dzwoniła, że spała do 9-ej!!! Szok! Sorella- brzmi bosko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie moge sie dzis ogranąc a mam full roboty. Jeszcze pogoda u nas do d.... pochmurnie, zimno itp. Wziełam robote do domu zeby podgonic i co? gucio tylko sie paiery przejchaly w ta i z powrotem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
sorella- dlatego ja już nic do domu nie biorę, bo wiem , że i tak się przeleży a tylko się nadźwigam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podrzuccie jakies pomysly na obiady dla dzieci. Moja oczywiscie je wszystko to co my ale czesto jest tak ze dla nas obiadu nie ma bo kupie cos w barze mlecznym na wynos ale dla Z zawsze cos gotuje bo jednak takiego kupowanego jej nie daje. I juz pwoeim szczerze ze znudzily mi sie pulpety w roznych sosach, ryba pieczona z broklulami i makaronem, miesko duszone w sosie albo poprostu piers z indyka razem z zupą. Nie jestem mistrzem kuchni bo nienawidze gotowac ale dla niej jednak cos zawsze zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ja mam zawsze w zamrażarce kawałki z udźca indyka- w razie W :) A tak prawie codziennie coś gotujemy- a jeśli nie to dla córy robię zupę. Ona jest mały zupojad, więc jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelin7046
ooj nie sądziłam , że tyle ludzi się wypowie. dzięki; *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja dla niej tez gotuje zupy z miesem najczesciej indyk albo krolik i jej to wystarczy bo ona je tylko gęste wiec warzywa z miesem jej wybieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
Narzekaczu- było tyle pić? :):) Miłego popłudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozpoczynam nowy dzien. Jak tam u was? Ja wczoraj bylam na silowni, wykupilam karnet. Boze jak dobrze miec taki porzadny wycisk. Przed ciąza chdozilam 6 razy w tyg. nie wyobrazalam sobie dnia bez silowni oprocz niedzieli, bylam uzalezniona. Teraz wracam tam. Narazie 3 razy w tyg. zeby miesnie na nowo przyzwyczaic bo umre od zakwasow. Musze cos zrobic dla siebie. Chce wrocic do swojego brzucha sprzed ciazy. Teraz nie jest zly, płaski ale bez mięsni a kiedys..... eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej :) U mnie już OK :) Przespałam sie od 13 do 15:30 wiec ewidentnie brakowało mi snu. Mąż zlapał jelitówke , wiec tez sie wczoraj zwolnił z pracy i spał u rodziców od 12 do 17tej!!! Zaspał po córke do Niani ;) No ale grunt ze jest juz dobrze. Sorella - ja chodziłam 2 razy w tygodniu na zajecia Body Shape do szkoly blisko mojego miejsca zamieszkania - a teraz juz zajec nie ma, nastepne dopiero od wrzesnia - tak jak szkoła sie zacznie. Ale ogolnie zmuszam sie do wysiłku dla zdrowia - po cwiczeniach czlowiek sie lepiej czuje, ale ciezako jest mi sie zmobilizowac, wiec kiedy mam wykupione zajecia - to ide bo szkoda kasy :) Miłego dnia - wezme sie za robote bo mam braki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
cześc laski! A ja jestem leniwiec jak chodzi o siłownię:) Wolę sama w domu wieczorkiem brzuchole porobić. Efekt jest- mała oponka brzuszkowa :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
apropos gotowania to ja się ostatnio realizuję w zupach :) Mój facet kupił mi fajną, taka małą książeczkę- i mieszam różne przepisy. Moja córa mi ostatnio powiedziała, ze najlepsze zupki robi mama- chyba największy komplement, bo do tej pory babcia była od zupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×