Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyslona22

Wrocilam do mojego bylego ii..

Polecane posty

Gość zamyslona22
Dzialam pod wplywem impulsu, ale chyba jak wiekszosc z nas. Niekeidy mysle, ze swiat zwierzat rzadzi sie lepszymi prawami niz nasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaikot
skoro on cie porownuje do swojej bylej- zostaw go, wiem jaki jest chlopak gdy jest zakochany, nie robi nic takiego. mam taka sytuacje chlopak mnie kochal byl na kazde zawolanie a ja niestety go ranilam wiele razy i odkochal sie, teraz zwiazek z nim to zupelnie cos innego. jak sie poklucimy to przeklina do mnie, grozi ze mnie zostawi, dawno tak nie bylo. dodatkowo nie jest juz taki czuly i mily, nie umie mnie zrozumiec, juz nie spedzamy tyle czasu razem. dawno jak mialam fochy to to akceptowal nic mu nie przeszkadzalo, teraz sie denerwuje na mnie o to. nie ma juz do mnie nerwow. jesli twoj chlopak zostawil cie raz, zostawi cie drugi, tacy sa faceci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona22
Bede nie tylko walczyc o ten zwiazek ale i pracowac nad sama soba. Moze powroty nie sa najlepszym pomyslem, ale gdy uczucie z 2 stron jest tak silne - moze wtedy jednak warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhjikk
sprobuj. zrob tak zebys nie miala do soebie zalu ze czegos nie zrobilas... ze dalas z siebie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona22
Dziękuję Wam bardzo :) Co by kobieta niekiedy zrobiła bez kafeterii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze troche to pomoze
walcz dziewczyno...prawdziwa milosc trzeba pielegnowac On musi skonczyc z porównaniami,a Ty z wypominaniami..bedzie dobrze..u Nas minelo juz 2 lata od tej sytuacji i jestemsy szczesliwi jak nigdy,,k,kazde dowiedzialo sie,jak bardzo Nam na sobie zalezy...oczywiscie nienawidzilam go za to,zle czas leczy rany..kazdy moze sie pogubic...walcz... tzrymam za Was kciucki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona22
Nie dziekuje zeby za bardzo nie zapeszac, ale nie poddam sie! :) Mam nadzieje, ze wszytsko znowu wroci do normy a ja doloze wszelkich sil zeby zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamyślona22 i pamiętaj o wylewaniu nienawiści na papier - to zbawienna terapia. trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhjikk
ja ze swojej strony zycze zebys byla szczesliwa i szanowana :*** daj znac slonce jak ida postepy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona22
Papier to podstawa terapii! :) Nawet jego darcie moze byc satysfakcjonujace ze pokonalam zlosc i nie rzadza mna impulsy.. Bo do tej pory niestety tak to wygladalo. Oczywiscie zdam relacje z przebiegu sytuacji :) A Wam zycze milego dnia i zebyscie dzisiaj w nocy usiadly ze swoimi mezczyznami w spokoju, czystymi myslami i bez zadnych zbednych wspomnien i pokazaly im jak jestescie szczesliwe.. Mam nadzieje, ze i ja wkrotce bede mogla zrobic to samo :) Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona22
Nic z tego juz chyba nie bedzie.. Rano napisal jedna wiadomosc i ciagle ma wylaczony telefon.. bez slowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona22
Zgodnie z obietnica pisze.. Nic z tego nie bedzie. Przestalam mu wypominac wszystko to, co bylo a on przestal nawet mowic o tamtej przelotnej znajomosci. Ale zwiazek i tak sie rozpada. Wczoraj chcialam zeby wyslal mi 1/5 z pieniedzy ktore mu pozyczylam zrobil mi tak okropna awanture..zwyzywal od najgorszych i nawyzywal na moja rodzina.. Wczesniej bywalo tez tak ze godzinami sie do mnie nie odzywal.. Nic z tego juz chyba nie bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×