Przestałam wierzyć w .... Boga...

bóg jest terz sprawiedliwy sami siebie skazujemy na piekło Bóg postanowił, że karą będzie grzech [sam w sobie] człowiek żyjący w grzechu sam ściąga na siebie karę. Oczywiście grzeszący zadaje przy tym cierpienie swemu bratu tak też było z Kainem, który zabił swego brata Abla. Bóg Ojciec wszelkie zło dopuszcza ze względu na wolność, jaką dał człowiekowi, i by przez cierpienie jednego człowieka drugi został zbawiony. Tajemnica cierpienia wyjaśniona jest dokładnie w Nowym Testamencie poprzez całe życie na ziemi Moje i Mojej Matki oraz tych, którzy przy Mnie byli. Bóg dopuszcza istnienie Judaszy; każdy z nich ma szansę [być uratowanym], dopóki trwa jego życie na ziemi. Życie to jest wieczną walką, w której ściera się dobro ze złem. Tajemnica cierpienia zawiera w sobie tajemnicę zbawienia, która pozostaje tajemnicą Boga Ojca. Dopóki wszyscy się nie nawrócą i nie zaczną żyć według przykazań Bożych, będą cierpieć zarówno oni, jak i cała ziemia. Będzie głód pożogi, trzęsienia ziemi, której wielkie połacie zaleją oceany. To będzie, Moje dziecko, upomnienie i przypomnienie wszystkim wyznawcom bożków, że Panem ziemi i całego ludu jest JEDYNY BÓG Jahwe. znacie objawienia w fatimie ludzie sami sobie ściągnęli 2 wojnę światowa Zlekceważenie fatimskiego orędzia, odrzucenie Dekalogu i Boga pogrążyło ludzkość w moralnej otchłani, a w konsekwencji doprowadziło do wybuchu II wojny światowej. Spełniły się więc słowa Matki Bożej wypowiedziane w Fatimie 13.07.1917 r.: "Gdy pewnej nocy ujrzycie nieznane światło, wiedzcie, że jest to wielki znak od Boga, że zbliża się kara na świat za liczne jego zbrodnie. Będzie wojna, głód, prześladowanie Kościoła i Ojca Świętego". Światło to było widziane w całej Europie w nocy z 25 na 26.01.1938 r. Było to ostatnie ostrzeżenie przed wybuchem II wojny światowej. Ta straszna wojna była konsekwencją zła, które nagromadziło się w Europie i w świecie. Bóg pozwolił ludziom skonsumować owoce ich grzechów, aby doprowadzić ich do opamiętania i nawrócenia. 1937 roku Rozalia Celakówna ma wizję; [patrz ksiązka -Rozalia Celakówna ''Wyznania z przeżyć wewnętrznych'']'' Patrz dziecko , uważnie na to, co się dziać będzie. To co teraz widzisz stanie się niedługo rzeczywistością. Nastaną straszne czasy dla Polski. Burza z piorunami oznacza karę Bożą, która dotknie Naród Polski za to, że ten naród odwrócił się od Pana Boga przez grzeszne życie. Naród Polski popełnia straszne grzechy i zbrodnie,a najstraszniejsze z nich są grzechy nieczyste , morderstwa i wiele innych grzechów''[str. 40]. Zostało też , zpowiedziane zniszczenie Warszawy, w Warszawie przed wojna funkcjonawoło około 10000 prostytutek.Każdy grzech ,który popełniamy nie pociąga konsekwencji tylko dla nas , lecz również dla naszego otoczenia. Szczególnie grzechy ciężkie jak np. aborcja ,powodują to że, składamy szatanowi ofiarę całopalną. 30 lat temu gospa prosiła o modlitwe pokój w 1991 wybuchła wojna w jugosławi objawienia w kibeho matka boża ostrzegała ale ludzie to głupcy w rwandzie wybuchła wojna domowa Zwykli obywatele byli nawoływani do mordowania sąsiadów i tych, którzy odmówią brania udziału w mordowaniu. Większość ofiar zginęła w miejscu zamieszkania, często z rąk swoich sąsiadów, od maczet używanych przez bojówki. Całkowitą liczbę zabitych oceniano na od 800 000 do 1 071 000.

rozumiem ,ze uważasz ,zę nie ważne czy jesteś grzesznikiem , złoczyńca czy innym zboczeńcem ale powinieneś znaleźć sie w nibie obok ludzi naprawdę wierzących , naprawde stanowiących wzór do naśladowania ? widzisz w tym sens ?

Kurcze ! liszaj...jaki ty glupi jestes...Az mi sie niechce na ten temat pisac...gdy czytam Twoje argumenty.... Przeczytaj BIBLIE....ale nie tylko 1-raz...tyle razy az zrozumiesz..co to jest Bog!! i jak z nim naprawde jest!! Nie!! nie jestem Sw. Jechowy....

Do licencji - tak powinno być, gdyby Bóg był wszechmiłosierny...

dlaczego tak powinjo być ? jaki sens miałoby wtedy staranie sie , bycie dobrym , wierzacym skoro i tak wszyscy " skończymy " w niebie ?

Bóg jest wszechwiedzący.Wie o wszystkim, co wydarzyło się w nieskończonej przeszłości i o wszystkim, co wydarzy się w nieskończonej przyszłości.Czyli Bóg wiedział, że Adam i Ewa zgrzeszą???, że szatan ich skusi i, że będzie ich musiał wygnać z raju???Skoro o tym wiedział, to czy Bóg stworzył nas tylko po to, aby nas ukarać???Jeżeli tak, to mamy tu kolejny przykład wszech miłosierdzia Bożego.

Liszaj...dziękuję, że to napisałaś. Samej dało mi to do myślenia. Tak przede wszystkim przykro mi, że musiałaś przez te doświadczenia przejść. Co do tego człowieka....całkiem możliwe...może to był znak od Boga, jakaś próba przygotowania na coś, czego miałaś doświadczyć...zawiódł człowiek, ale to tylko człowiek, może najważniejszy....czasami tak jest, że nam kogoś lub coś odbiera, coś w czym pokładamy zbyt dużą nadzieję, coś co może przysłania nam w końcu Jego samego (miłość Boża jest zaborcza jakby nie było ;p ) - abyśmy zobaczyli, że tak naprawdę tylko On się liczy.

do licenji - ja nie piszę, że to miałoby sens, ale, że wtedy Bóg byłby wszechmiłosierny, teraz nie jest, bo skazuje pełno ludzi na wieczne cierpienia...

Kwiat jabłoni - a ty jesteś chrześcijanką ze wyzywasz kogo mozesz?

Umano Nie dziękuj,to ja dziękuję że mogę z kimś o tym porozmawiać i ktos mnie wysłuchał :)

wuwuzele - ale kocha naprawdę... Tak skrótowo, bo sporo już wyjaśnił Ostatni m. i Licencja - kładzie przed nami życie i śmierć (dobro i zło), prosi o właściwy wybór, ukazuje wszystkie konsekwencje, a my sobie i tak wybierzemy zło, bo co tam będzie nam gadał. Proszę Cię, chociaż nie rób z Niego durnia

do umano - jeszcze raz napiszę, osoba wszechmiłosierna kocha pomimo wszystko, jesli jakaś osoba krzywdzi innych, skazuje ich na cierpienie, to nie można jej nazwać wszechmiłosierną...

ach jak umano z liszajkiem ładnie sobie tyłeczki liżą

Bóg jest nie tylko miłosierny , jest przede wszystkim sprawiedliwy . A jaka to by była sprawiedliwość kiedy wszyscy niezależnie od naszej wiary i uczynków w końcu znaleźlibyśmy sie w niebie ? Ludzie chcą tylko brać , niczego nie chca dać Bogu, natomiast są pełni pretensji i żalów jak tylko coś źle zaczyna ise dizeć albo modlitwy nie są spełniane dość szybko :)

No cóż zasiedziałam się znowu czas uciekać... Umano dzięki :) może znowu zacznę wierzyć,może ma jednak sens... :) pozostałym też dziękuję. Pozdrawiam

do licencji - czyli Bóg jest pełen sprzeczności bo niby kocha wszechmiłosiernie, ale skazuje na cierpienia bo musi być sprawiedliwy.

Jednak dziękuję... :) wiesz, dla mnie to też naprawdę ważne. Sama o mały włos nie machnęłam na to wszystko ręką, wielu rzeczy nie rozumiem albo jest tak, że niby wiem, ale co do czego przyjęcie tego to już inna para kaloszy...ale to jest wiara, a nie pewność. Gdybyśmy wszystko zrozumieli, nie byłoby już dla niej miejsca.

ty wuzel chcesz tylko brać - chcesz grzescyć , chcesz nie iwerzyć w Boga , nie uznawać Jego nauki ale jednocześnie chcesz aby traktował cie tak jakbyś był ap . Pawłem :)

do licencji - stwierdzam tylko nielogiczności w Bogu

Liszaj....dziękuję i ja :) wrzucę jeszcze w najbliższych dniach to donośnie duszy. No i trzymaj się. Powodzenia :) warto wierzyć - bo jak nie Jemu, to komu? ;p

Mit wolnej woli, który polega na psychologicznym zastraszaniu.Bóg niby daje nam wolną wolę.Mówi, dokonaj wyboru, albo zło, albo dobro, ale za zło będziesz wiecznie potępiony, a za dobro wiecznie nagrodzony.Co wybieram, oczywiście, że dobro, bo nie chcę być ukarany.To jest wolna wola???Nie, to psychologiczne zastraszanie.Podam przykład.Siedzę sobie na krześle.Po lewej stronie mam kanapę, a po prawej fotel.Podchodzi człowiek i mówi, masz wolną wolę, wybieraj, albo usiądziesz na kanapie, albo na fotelu.Nagle wyjmuje broń i dodaje, ale jak usiądziesz na kanapie to strzelę ci w łeb.Co wybieram???Oczywiście, że fotel, bo nie chcę być ukarany.To była wolna wola???Nie to było psychologiczne zastraszanie.To samo robi Bóg, ze swoją niby wolną wolą.

Umano - wrzuć wrzuć o tej duszy :) ja na pewno tu wejdę.

do umano - sąsiadowi z parteru

Liszaj - ok, nie ma sprawy. Sama chętnie poszperam :) do napisania :)

już wszystko wiem - sąsiadowi z parteru - ale że? Bo nie pojęłam :)

Że mam wrzucić sąsiadowi z parteru?

mylne pojmowanie wolnej woli bierze siez przekonania ,ze za naszymi wyborami nie idą żadne konsekwencje , że nic za nimi nie stoi a w najlepszym wypadku tylko niebo . A to nie prawda . Ludzie myśla ,ze ignorjąc albo nie wierząc w Boga staja na pozycji neutralnej , cżesto piszą " mnie to nie dotyczy " , uwązajac ,ze roblem wyboru dotyczy tylko wierzących albo tych , którzy świadomie wybieraja diabła . A jest przeciwnie , Biblia mówi , że ten kto nie jest z Bogiem - jest przeciwko Bogu czyli jest z diabłem . A wybranie diabła oznacza śmierć wieczna dla ciała ale i ostateczne oddzielenie od Boga co jest męką niewyobrażalną . Ludzie nie zdaja sobie sprawy co ozancza piekło dla świata duchowego dlatego tak radośnie plotą sobie trzy po trzy , diabłu ku uciesze . Ale Bóg wie czym jest piekło i nie chce żeby ktokolwiek tam trafił .

do licencja - wolna wola byłaby wtedy, gdybym bez żadnego stresu mógł wybrać jedną z dwóch opcji i wiedziałbym, że za żadną z nich nie spotka mnie kara, to by była wolna wola, w momencie, kiedy wiem, że za jedną opcję zostanę ukarany, to już nie jest to wolna wola, tylko zastraszanie, abym wybrał jedną konkretną opcję, a nie to co chcę...

wuwuzele - i dobrze mówisz. Bo to jest właśnie ten wyższy poziom duchowy. Unikam zła czy żałuję za nie, nie dlatego, że się obawiam kary, ale dlatego, że nie chcę Go zranić/ że żałuję, że Go zraniłam.

czyli jesteś typowym przykładem tego o czym pisałam - wybór - tak , ale konsekwencje nie . skoro pomimo wyboru - A lub B - konsekwencje byłby takie same - to jaki to wybór ? to jak wybierać prezydenta majac tylko jednego kandydata :)