co sądzicie o Tym menu na wesele 60 osob proszę o szczere wypowiedzi

Otrzymalam menu od kucharki co sądzicie o nim mogę zmoeniac je i urozmaicać to takie wstepne wiec prosze pomozcie to ma być typowe swojskie wesele moj narzeczony sie uparł Rosół z makaronem Ziemniaki / kluski śląskie Mięsko : schabowy , kotlet drobiowy z pieczarkami , pieczone udko z kurczaka , mielony , devolay surówka z kapusty kiszonej / mizeria / buraczki czerwone / wiosenna z pekińskiej Przystawki zimne Sałatka gyros sałatka wiosenna z sałaty sałatka grecka z feta jaja faszerowane jaja w sosie królewskim patera wędlin i serów ryba po grecku nugetsy z sosem majonezowym / czosnkowym Dania Ciepłe Barszcz z krokietem gulasz warzywno - mięsny pieczone kartofelki + medaliony cielęce w sosie pieczeniowym z surówkami żurek bigos

wszystko pyszne i tradycyjne, nie ma co wydziwiać :)

moj narzeczony tez jest zachwycony a ja sie zastanawiam czy wszystko ok jest

tradycyjnie bylo to flaki i golabki. Ale nie kazdy dobre zrobi o faktycznie lepiej bez ;)

moim zdaniem jak najbardziej ok. my mamy bardzo podobne menu.

Ja mam podobne. Ale nie mam nugetsów :) po przeczytaniu muszę je mieć :) !!!!!

moja kucharka mówiła ze to nie jest tradycyjne i polskie aczkolwiek bardzo fajne ze to kaski takie akurat jako przekąska dlatego się zgodziłam a powiedzcie mi płace kucharka po 400 zł 2 kucharki to razem 800 + kelnerki 2 po 200 cała obsługa 1200 to duzo mało ?

ja bym wyrzuciała mielonego i bigos zamiast kotleta mielonego mogą byc jakieś bitki w sosie albo filet rybny bo ryby nie ma wcale w tym menu a zamiast bigosu to nie wiem co ale bigosu bym na weselu nie podała

Dania są proste, ale urozmaicone: z obiadowych mięsek każdy znajdzie coś dla siebie + różne rodzaje surówek. Klasyczne dania- bez strachu, że ktoś nie lubi. Zimne dania: masz i wędlinki, i sery + ryba, sporo sałatek. Byłam ostatnio na weselu z kuchnią fusion + mnóstwo dziwnych pseudonowoczesnych wynalazków- można było coś skubnąć, ale większość nie wiedziała jak się do tego zabrać :)

a co myślicie o cenie ? bo to też mnie interesuje

Wszystko ok, my mamy podobne + flaki. Polskie wesele to niech jest polskie jedzenie :)

zjadłabym kluski sląskie

aha ryba jest w zimnej płycie nie zauważyłam, ale mimo wszystko dalabym do obiadu filet rybny. a zamiast bigosu może ser panierowany albo coś w stylu placka po węgiersku

A co to ma do rzeczy że na 60 osób? Przecież na każdą osobę jest jakaś tam ilość jedzenia w ofercie i nie da sie ocenić czy będzie go dość czy nie, musisz dokładnie zapytać ile będzie sztuk np z każdego rodzaju mięsa, ile wszystkiego. Byłam na weselach gdzie było mnóstwo potraw, ale wszystkiego mało i ludzie ścigali sie o głupiego krokieta...więc lepiej sie dowiedz.

szkoda, że nie ma tradycyjnej wołowej rolady zamaist np. devolaya

Do przystawek dodałabym tatara. Goście chętnie próbują - to jest coś, czego nie ma na co dzień w domu (w przeciwieństwie do schabowych, kurczaków, wędlin...). I nie ma "narzeczony się uparł"! To WASZ dzień, czyli w połowie Twój :)

Ja w swoim menu mam tez zurek, barszcz z krokietem, tak jak Ty w sumie wszystko podobne. i tez mam zaproponowany bigos i wlasnie nad tym bigosem sie zastanawiam czy decydowac sie. Bo tez mi jakos na wesele nie pasuje. I nie wiem czy to dobry pomysl

i co do ceny. To mało moim zdaniem. Bo do tego musisz kupic produkty zywnosciowe. Ile one wyniosa? 5 tysiecy? to plus obsluga za 1200. To wychodzi 6200 dzielac na 60 wychodzi, ze talerzyk po 100 pare zlotych. A taka cena jest baardzo korzystna, gdzie np my za podobne menu tylko bez kucharek placimy od osoby po 180 zl. Musisz zastanaowic sie ile te produkty zywnosciowe beda kosztowaly i wtedy policzyc. Ja oszacowalam ze 5 tysiecy, ale nie wiem

Mi sie to menu srednio podoba. To co masz przewidziane na obiad to u mnie jada sie normalnie w tygodniu. Na swieta mam bardziej wyszukane menu. Zostawilabym devolaya a reszte zamienila na jakies ciekawsze mieska

od osoby a mam takie menu: obiad: rosół z makaronem, de volaile, udko z kurczaka, zrazy wołowe, kotlet schabowy z pieczarką, rolada z kurczaka, ziemniaki/frytki plus zestaw surówek przekąski: ryba po grecku, gyros, pieczeń rzymska, galaretka z drobiu, koreczki, sałatka cesarska dania na ciepło pstrąg smażony, grilowane warzywa z ryżem, barszcz, kawałki kurczaka w panierce deser: 250 gr owoców i 250 gr ciasta na osobę plus kawa i herbata do woli, napoje zimne 1,5 l na osobę.

rozmawialam z kucharkami powiedzialy ze zakupy pomoga zrobic ilosci nie sa ograniczone ze zalezne jest to od tego ile chce na osobę jedzenia one gotuja ja decyduję , one moga doradzic wiec myślę ze nie bedzie źle i dziekuje wam wszystkim za super wypowiedzi ja place w restauracji powiem Ci ze skromne to menu twoje :)

Dziewczyny ja mam menu dosyć fajne, dużo przystawek, bo 16, napoje, deser w cenie, jeśli chodzi o dania gorące jest ich 6. Ale.. Mam ale co do obiadu. Bo Wy tu piszecie, że macie zaproponowane na obiad kilka rodzai mięs. A u mnie w wersji obiad jest tylko jedno mięso, jakie jeszcze nie wybrałam. Ale to ja mam wybrać jakieś i tyle, do tego będą ziemniaki i surówka. Nie ma tak jak u Was, że kilka rodzai devolay, udko, schabowy itp. Po prostu mam wybrać jeden rodzaj i ten będzie podany. Czy to słusznie? Bo wszystko tak to jest ok w moim menu podoba mi się, ale ten obiad.

ja uważam ze jedzenia będzie sporo, bo nasze przyjęcie będzie trwało od 18 do 24, wiec przez 6 godzin nie zjesz nie wiadomo ile. co innego całonocne wesele. A odnośnie do twojego menu bym zamieniła tego mielonego np na rybę jakiś filet i jedne jajka bym zamieniła na coś innego

ja bym głodna wyszła. nie masz nic co bym mogła/ chciała zjeść. ble

glodna bys wyszla, a to co Ty na codzien jadasz, ze dania z menu sa dla Ciebie niezjadliwe?

lkjfdjkdgf to co ty jesz? ja wiem że u mnie goście będą zadowoleni, bo z potraw które wypisałam każdy coś dla siebie znajdzie. niech każdy zje miseczką rosołu, porcję mięsa. ziemniaki surówkę, potem jakąś przekąskę, coś na ciepło, wypije kawe ciasto i tort to ma dość.

na obiad musi być kilka rodzajów mięcha i jak jeszcze jest rybka to jet super

nie bierz flakow ani tatara proponuje dodac strogonow

weź lepiej smażoną rybę, mielony nie pasuje mi na wesele :o Tak poza tym wszystko super :)

A ja bym wyrzuciła faszerowane jajka z przystawek.. i nei wiem co to są te jajka inne, ale tez bym wywaliła :D osobiście bardzo jajka lubię, i często jem, ale na takich imprezach z tego co widzę zawsze takie rzeczy zostają, i mało kto to je. Może zamiast tych jajek jakieś takie małe galaretki mięsne ?