chęć wzbudzenia we mnie zazdrosci??

spotykalam sie z pewnym chlopakiem, mial wb. mnie powazne plany, jak to zapewnial, ale postawilam na stope kolezenska po tym, jak dowiedzialam sie o kilku rzeczach.. i po tym, jak powiedzialam mu o tym, ze mozemy sie spotykac ale jako koledzy, odparl, ze woli w ogole sie ze mna nie spotykac, anizeli byc tylko kolega.. i spotkal sie z taka dziewczyna, ktora na niego 'czyhała', i teraz perfidnie konwersuja na pewnym portalu spolecznosciowym.. ;) nawet podchodzi pod flirt.. czy moze w ten sposob chciec wzbudzic we mnie zazdrosc? zeby pokazac mi, ze nie cierpi z powodu naszej rozlaki idb sie bawi??

Nie, po prostu ma cie w dupie :)

miło.. tego sie obawiałam :P no cóz..

widać, że udało mu się wzbudzić w Tobie zazdrość, bo piszesz tu, czyli Cię to dotknęło.

I dobrze. Niech teraz zdechnie sama w domu bo to jakiś pasztet pewnie

dotknelo, i owszem ;) ale ciekawa jestem, czy robi to specjalnie ;)

Skoro nie chcesz z nim byc to próbuje szczęścia z taką co chce i tyle.

do paszteta mi jeszcze daleko.. ;)

Daleko to pewnie było jakiś czas temu. Teraz to jesień średniowiecza.

skoro nie chcesz z nim być to czemu dotknęło? Dałaś mu wolną reke to niech robi co chce. Może i robi to po ty by wzbudzić w Tobie zazdrosc, ale ma do tego prawo. Chyba Tobie jednak zależy... Więc zdecyduj się.

to tez o nim db nie swiadczy, jak skacze z kwiatka na kwiatek.. widac, ile wart byly jest slowa:p pewnie kazda tak bajeruje

szkoda, ze sa tacy prosci :(:P

tzn. nie domyslni jak kobiety..

ale wiedzial doskonale dlaczego podjelam taka decyzje, i teraz jeszcze pokazuje, ze bylo troche racji w moich slowach..

dobra, dostalo mi sie po dupie.. ;p a teraz jak moge to odwrocic? nie chce do niego pierwsza pisac, bo juz to zrobilam, ale oczywiscie tez palnelam gafe i nie odpisal ... mam rozum dziecka w tej sytuacji, ne wiem co poczac ... ;/

jak bez kitu na nia leci to niech spada. nie chce byc prozna, ale uwazam sie za lepsza od niej;p nie bedzie mnie wart ;]

po nicku domyslam sie, ze tez jestes kobieta i powinnas mnie zrozumiec:P rusza mnie jego zachowanie, ale jak naprawde chce cos wiecej z tamta, to krzyzyk mu na droge, nie bede za nim plakala.. ale jak chce tylko wzbudzic we mnie zazdrosc, to cieszylabym sie.. o:)

nie rozumiem. Albo masz 15 lat, albo ja naprawdę nie kapuję. Syndrom psa ogrodnika. Skoro powiedziałaś mu, że nie chcesz z nim być to po co teraz robisz sceny, że jednak chcesz. Dla faceta to jasny komunikat. Nie chcesz to nie.

(kwiatek)

nie mam 15 lat, jestem juz dorosła i zalezy mi na nim, ale mialam pewne uprzedzenia po tym, jak posluchalam innych osob.. dalam mu kosza, ale teraz teg zaluje i poki co nie mam szansy tego naprawic, a na domiar zlego gada z dziewczyna, ktora chciala mi go odbic.. :(