Jestem nienormalny? ;/

Głupio mi nawet o tym pisać. Chciałem zrobić dziewczynie przyjemność więc zabrałem ją na pizzę,spacer,itd. Było fajnie,przyjemnie-przynajmniej mi się tak wydawało. W pewnym momencie usiedliśmy na ławce nad rzeką ona nic nie mówiła się wtulała... W końcu się przełamałem i powiedziałem jej wiersz,który napisałem dla niej. Ona nic nie powiedziała i się tylko uśmiechnęła. Wiem,że to głupie,ale człowiek uczy się na błędach. Wiedziałem,ze będzie coś nie "tego" ,wyczułem to. Dziś przychodzę na "kwadrat",a tam wszyscy śmiechem,bo ona im to nagadała ;( Ja pier.... to się aż. Wyć mi się chce,a nie mam nawet z kim pogadać,bo dla każdego to żarty....... ;/ ;/

No tak bywa czasami.Z tymi sprawami trzeba uważać.To nie te czasy na wiersze - sorry.

To jest straszne ;(((

co za głupia dziewucha. takich rzeczy się nie rozgaduje.

Czas się kur... wieszać chyba ;/

Mam ten sam problem.Kiedyś mi się wydawało że to dobrze może że taki jestem że im napisze wiersz bo to w sumie taki indywidualny środek przekazu ale sie okazalo że jestem deklem :D

wyjdź z tego z twarzą i nie pokazuj, że się przejmujesz.

czym ty się martwisz,to jakaś płytka dzida,pustak.

Tak ale jak się z Ciebie wszyscy śmieją to nie jest przyjemne ;/

jaki kwadrat?

Przez 20 lat życia człowiek był w miarę normalny,a teraz się zeszmacił tylko ;/ ślepy idiota ;/

Co za BESTIA :D

Życie...

Daj sobie z nią spokój panna jest nie dojrzała .

pomysł przyznam dosyć archaiczny ale przynajmniej oryginalny. widać, że masz coś więcej do powiedzenia niż "a teraz chodżmy do mnie" , myśle, że ta laska jak się trochę zastanowi to będzie jej wstyd na ciebie spojrzeć

ach ta dzisiejsza młodzież.... ja tam bym była mega szczęsliwa, gdyby ktoś napisał dla mnie wiersz. a nikt nie pisze :(