Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kassssskkkaaa

Przy moim facecie wszystko mi sie odechciewa.

Polecane posty

Oj autorko, napisz wprost, że nie chcesz nic zmieniać tylko się wygadać. Niby chcesz się rozstać a za chwilę zasłaniasz się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgkgkgkg
A malowanie? Powiedz mu,zeby to zrobil. A jesli nie umie,to zrob sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgkgkgkg
???? Jakis sensowny argument na bycie samej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następczyni tronu belgijskiego
to może powiedz jakich potrzebujesz przesłanek, żeby nabrać pewności, że czas to zakończyć a nuż będzie to jakieś latarnia morska majacząca w mgle Twojego umysłu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgkgkgkg
Piszesz,ze masz dziecko, nie faceta. Ze wszystko robisz za niego, ze nie masz o czym rozmawiac etc. Wiec sie pytam, co lepsze i normalniejsze? Finanse??nie potrafisz sie utrzymac i dzieci? Sa alimenty,praca..normalne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassssskkkaaa
doipero od kilku dni zaczelam o naszym zwiazku powaznie myslec. Po tym jak stracil osatnia prace, zaczelam myslec nad przyszloscia zwiazku. Ze ja bede takim motorem napedowym zwiazku. BEede za nas dwoje myslala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgkgkgkg
Oby co tylko paliwa starczylo na ten motor :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassssskkkaaa
NP. robi prawko.I musial wukupic kilka h.Po pol roku dopiero sie zapisal.Bo jak wczesniej zaslanial sie ze nie ma kasy. Mimo ze ja mialam swoja kase a on tez tam prae groszy zarobil.. U niego jest brak pewnosci i stanowczosci. jestem pierwsza dziewczyna z ktora mieszka.Za nim wprowdazil sie do mnie mieszkal z rodzicsami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, taki jest i takiego sobie wzięłaś. Owszem, coś może się zmienić ale on musi tego chcieć. Ile mieszkacie ze sobą? Mówiłaś mu o tym co Cię boli, nie pasuje, drażni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassssskkkaaa
od listopada. Moiwlam mu a on twierdzi ze juz taki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałaś z kim się wiążesz :) Albo to nadal akceptujesz (ewentualnie razem pracujecie nad poprawą) albo nie i każdy idzie w swoją stronę. I nie wymagaj od niego żeby się domyślał, że chcesz żeby zrobił to czy tamto. Facet się nie domyśla, trzeba powiedzieć mu wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassssskkkaaa
wspolne mieszkanie duzo daje bo blizej poznalam M. Jaki jest na codzien, jak sobie radzi w roznych sytuacjach. A gdybysmy dalej sie tylko spotykali naweekendy zylabym w niewiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gig ///
to skoro juz nabylas ta wiedze, spozytkuj ja. Bo albo narzekasz, albo cos zmieniasz. Nie jest ci dobrze z nim a to juz poczatek tego, ze bedzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassssskkkaaa
jak przyjedzie porozmawiam z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×