Jak stać się bardziej kobiecą?

Hej! Podpowiecie mi kobiece kobietki? Żeby przestać być dla mężczyzn kumpelą, a stać się obiektem adoracji?

musisz chodzic bez majtek

sukienki, spódnice, mini, obcasy, makijarz .... na początek

buty na obcasach, ładna biżuteria miekki, miły głos, dużo uśmiechu ładny zapach i troche nieporadności :)

Bardziej mi chodzi o zachowanie niż wygląd. Jak flirtować.

a) napisz petycje o nowe wcielenie, moze tym razem lepiej wylosujesz b) zaprzyjaznij sie z kobieca kobieta i nasladuj c) tu na forum sprobuj zyskac sympatie nicku sukienka, moze bedzie laskawa i ci uchyli rabka tajemnicy

moze bedzie laskawa i ci uchyli rabka tajemnicy moze bedzie laskawa i ci uchyli rabka tajemnicy z zawsze szczerego spodnicy :D

sprobuj zyskac sympatie nicku sukienka pomagam http://pl.wiktionary.org/wiki/nick

Jak masz takie "problemy" zgłoś się tutaj: http://zlotymost.pl/zm-warsztaty.html :P

kobieca dla męża? ups to bedzie trudno 1 nie siorb 2 nie pluj 3uśmiechaj się a nie rechocz 4 jak coś mówi to się skup i okazuj zainteresowanie 6 nie pij z nim piwa ,a już nie daj Boże nie jedz z nim tłustego mięsiwa 7chwal go 8 dotykaj( niby przypadkowo) 9 nie wrzeszcz jak się zezłościsz , 10jak nie chcesz być sobą to się męcz kobieca kobiecino

Przede wszystkim dłuuuuuugie włosy. Krótkie włosy u kobiety odpychają na kilometr.

* pomyłka nie dla meza tylko dla mężczyzn

eleganckie perfumy przyciągają jak magnes!

Włosy mam krótkie, a co do wyliczanki to wsyztsko się zgadza poza dotykaniem go i chwaleniem. Wiem, że mu sie podobam z wyglądu, poza tym jestem jedyną kobietą, z którą rozmawia (spotykamy sie zawsze w większym gronie, towarzystwo mieszane). Problem polega na tym, że rozmawia ze mną jak z kolegą. Chciałabym rozpocząć flirt, ale wiem jak

Ostatnio spróbowałam go skomplementować to powiedział, że przesadzam i powiedziałam co powiedziałam tylko dlatego, żeby sprawić mu przyjemność. Zaprzeczyłam, ale tematu nie pociągnęłam i nie wiem, czy jest sens próbować raz jeszcze.

a może powiększ piersi i sukces w kieszeni?

Nie stać mnie:(

są jeszcze tzw push-upy

jeżeli ne jestes ładna to zadne ulepszenia nie pomoga

Napisalam, ze mu sie podobam, przynajmniej z wygladu. Wpadlismy sobie w oko od pierwszego wejrzenia, ale dopiero od miesiaca rozmawiamy. Paczatek byl niezly, otwarcie mnie podrywal i prawil komplementy, niestety czulam sie skrepowana i zle reagowalam na jego zaczepki. Teraz rozmawiamy jak kumple, glownie o naszej wspolnej pasji, poczulam sie swobodniej i jestem gotowa na flirt. Ale nie wiem, jak go zachecic.

Wczoraj powiedzial, ze podobam sie jego koledze. Ja na to, ze nie zauwazylam zadnych sygnalow zainteresowania z jego strony, zreszta mnie on nie interesuje. Moglam inaczej zareagowac i np. powiedziec, ze bardziej ucieszylabym sie z zainteresowania innego kolegi :P, ale madry czlowiek jak zwykle po fakcie.

Mariolka - nie da się wyuczyć kobiecości. To trzeba mieć. Nawet gdyby ktoś napisał Ci, że masz robić i mówić TO i TAMTO to będzie brzmiało sztucznie. Ale jeśli podobasz Mu się, to znaczy że widzi w Tobie kobietę. Być może podcielas mu skrzydła na początku i uznał, że najpierw musi zaprzyjaźnić się z Tobą. Chcesz przejść do flirtowania to zabaw się w grę słów. W każdej Jego wypowiedzi szukaj dwuznaczności, Ty też mów dwuznacznie. Na zasadzie "jestem głodna" ;) jeśli chłopak jest zainteresowany to szybko podłapie grę. I motyle w brzuchu murowane.

Mariolka - nie da się wyuczyć kobiecości. To trzeba mieć. Nawet gdyby ktoś napisał Ci, że masz robić i mówić TO i TAMTO to będzie brzmiało sztucznie. Ale jeśli podobasz Mu się, to znaczy że widzi w Tobie kobietę. Być może podcielas mu skrzydła na początku i uznał, że najpierw musi zaprzyjaźnić się z Tobą. Chcesz przejść do flirtowania to zabaw się w grę słów. W każdej Jego wypowiedzi szukaj dwuznaczności, Ty też mów dwuznacznie. Na zasadzie "jestem głodna" ;) jeśli chłopak jest zainteresowany to szybko podłapie grę. I motyle w brzuchu murowane.

Dzieki. Sprobuje :) Pewnie troche usmiechu tez nie zaszkodzi.