Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Idealna mamusia...

Ciągle tylko sprzątam, gotuję zamiast odpocząć - czy tylko ja?

Polecane posty

Gość nie wiem jak wy to robicie
A obiad zawsze gotuje, nieraz na 2 dni, zależy co gotuje, zupy zawsze zostają na drugi dzień, drugie danie to chwila, dziecko albo w leżaczku albo śpi a ja za ten czas wrzucę mięso lub rybe do piekarnika, obiore 5 ziemniakow i wlaczam na piec, robię szybka surówkę lub mam gotowa i samo sie praktycznie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mamam
ogólnie to racja że 2tygodniowy bobas za dużo bałaganu nie zrobi... jedynie co to prania trochę więcej... ale za to czasu na gotowanie, generalne sprzątanie i inne takie to ja z moją małą nie miałam.... teraz to co innego... ma 1,5 roku i bałagani że masakra...:/ ale za to nie płacze cały czas jak jej nie trzymam na rękach i można obiad ugotować ( co prawda zajmuje to trochę więcej czasu niż normalnie bo trzeba kontrolować co mała robi), posprzątać tez dajemy radę (tzn ja sprzątam a mała idzie za mną i na nowo bałagani;)) i ogólnie to wszystko można tylko zajmuje to więcej czasu. Chyba że bobas ma zły dzień to już nic nie można:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mamam
idealna mamusia piszesz że na gości nie masz wpływu... nie rozumiem tego.. jesteś chwilę po porodzie i możesz być zmęczona i nie mieć ochoty na gości... do mnie jak ktoś chciał wpaść to się grzecznie pytał czy można czy się już czujemy na siłach itp... nawet teściowa wpadła pierwszy raz gdzieś tak około 2 tygodni po porodzie, chociaż ją namawiałam że może wcześniej to ''nie chciała się narzucać''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm hmm hmm
nie czytalam wszystkiego wiec moze sie powtorze... dziecko ma 2tyg wiec duzo spi przypuszczam. z kim ty mieszkasz ze ciagle musisz sprzatac? dziecko jeszcze nie brudzi. a ciuszki to ty rozrzucasz sama chyba. jak dzieci sa wieksze to ja sie zgodze jest balagan... trzeba sobie zaplanowac dzien. i odpoczywac ile sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia marynia.
nikt nie mówi o gotowaniu z torebek, ja mam obiad codziennie, nieraz jescze kolację robię na ciepło, typu naleśniki, racuchy, makaron z serem. Jak smaże naleśniki to zawsze więcej, na kolację i na obiad na drugi dzień. Z dżemem jemy na kolację a na obiad robię np je z pieczarkami, czy inny farsz (np kurczak, pomidor, sałata +polane sosem czosnkowym). Gotuję rosól, na drugi dzień do tego co zostało daję koncentrat i smietanę i już mam pomidorową. Makaron to prawdziwe pole do popisu, sos bolognese, sos szpinakowy, sos z sera pleśniowego z szynka. Taki obiad zajmuje pół godz. W jeden dzień mielone, na drugi dzień robię sos, wrzucam do niego te mielone z poprzedniego dnia i mam klopsy np w sosie pomidorowym. Trzeba mieć tylko jakiś plan. Gotowanie obiadu zajmuje mi góra godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idealna mamusia...
Dzięki za pomysł z tymi obiadami, jak tyko będę mogła rozszerzyć dietę, to spróbuję coś pokombinować z daniami na ciepło. Mąż to taki trochę bałaganiarz, goście wychodzą, to ja szybko biorę się za kąpanie malucha, a zmywanie i robienie porządku po dzieciach, które odwiedzają nas z rodzicami zostawiam na drugi dzień. Codziennie składam pranie, zamiatam, ogarniam bałagan, zmywam, robię obiad, rozkładam zakupy, wstawiam pranie, no a w między czasie zajmuję się synkiem. Pomiędzy robię sobie śniadanie, idę pod prysznic i biorę małego na spacerek. No a po południu wpadają do nas ludzie. I tak w kółko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona ciżenka l
a odwiedziny pewnie niedługo się skonczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×