jak długo trwała u was nauka robienia na nocnik??

mniejwięcej...i jak uczyłyście?

??

ppileczka116 ile ma twoje dziecko ? Moja wczoraj dostała od teściów nocnik na dzien dziecka, a ja powiedzialam dziękuje, ale jeszcze za wcześnie i jakie mi kazanie wyprawili, chcieli go zabrać spowrotem i sie obrazili, oczywiście pouczanie też było, ach szkoda gadać. Generalnie się podlączam do tematu.

też się dołączam...

moje dziecko ma półtora roku..

moje ma 10 misiecy i a juz od 3 miesiaca slysze ze powinnam uczyc nocnika :/

Jeśli chodzi o siku, to pierwsze podejście miałam przed świętami Bożego Narodzenia, córka miała wtedy 21m, ale to była totalna porażka ... w ogóle nie przeszkadzało Jej, że ma mokre majtki, spodnie czy rajstopki. Mogłaby chodzić w takich mokrych i cały dzień, a na nocnik na siku nie chciała usiąść za żadne skarby. Więc po 2 dniach prób poddałam się. Drugie podejście miałam w długi majowy weekend i córka załapała o co chodzi w jeden dzień. Miała wtedy 25m. od tamtej pory woła na nocnik, po nocy pieluszka też jest sucha, więc za jakiś czas pewnie przestanie mieć zakładane pieluchy na noc. A jeśli chodzi o kupkę, to córka robi Ją na nocnik, odkąd nauczyła się pewnie siedzieć, bo w pampersa nie umiała zrobić nigdy i skoro i tak musiałam Ją na kupkę rozbierać, to zaczęłam sadzać na nocnik. po córce było widać kiedy chce kupę.

heheh....jak moj syn skonczyl 8 miesiecy to tez zewszad slyszalam "dobre rady" ze to juz czas, ze do konca zycia bedzie mi lał w pieluchy, ze powinnam juz go uczyc odkad sam zaczal siadac... etc etc. :D

moj syn przynosi mi sam nocnik, łapie sie za pieluche, ale jak go sadzam na nocniku to posiedzi z minute i ucieka, nic nie zrobi oczywiecie :(

nom mój synek ma juz 17 miesięcy i od jakis dwóch tygodni lata w majtkach,jak sie zesika to trudno , jak zrobi kupke w majtki tez trudno ale jak go posadze to robi siku...gorzej z kupką bo nie umie na siedząco :D a jak sie zesika to przylatuje zazwyczaj do mnie z płaczem...:D

dla każdego dziecka musi nadejść odpowiedni moment ... takie jest moje zdanie, na siłę nic się nie osiągnie. ale idzie teraz lato, dni będą ciepłe, można dzieci zabierać na spacery bez pieluchy, w majtkach, wziąć ze sobą na przebranie ubranka i niech tam się uczą ... zawsze w przypadku chłopców atrakcją może być sikanie pod drzewko, a dla dziewczynek na trawkę ... no i najważniejsze, pochwały, pochwały jak się uda ... no i nie ganić jak nie wychodzi ... ja musiałam swojego ojca czasami hamować i mówić, żeby nie strofował mojej córki, że nie udało Jej się zdążyć na nocnik i zlała się w majtki ... tylko trzeba dziecku powiedzieć, że trudno, następnym razem się uda, czy coś w tym stylu ... no bo wpadki będą ... jak w każdej dziedzinie ... w końcu nie od razu Rzym zbudowano ;-) powodzenia życzę

Zgadzam się, że dla każdego dziecka jest to indywidualny czas, ale nie wiem dlaczego się oburzacie, żeby 8 miesięczniaka nie sadzać na nocnik. Moją córkę sadzałam jak tylko umiała siedzieć. Skutkiem czego mając 10 miesięcy wołała na nocnik (eee). Jak miała 20 miesięcy w 2 dni nauczyła się wołać siku. Przecież wczesne sadzanie na nocnik nie robi nikomu krzywdy.

my zaczęliśmy od ubiegłego poniedziałku, wiadomo, trzeba cierpliwości. Ciągle pytać czy chce, plinować czasu pomiędzy piciem a siusianiem. Lila ma 2 lata i 2 miesiące. Dziecko musi same chcieć, my próbowaliśmy w połowie marca ale sikała w majtki i wcale jej nie przeszkadzało latanie na mokro. Teraz sama chodzi do łazienki na nocniczek jak chce. Wiadomo popuści w majteczki, to się zdarza ale coraz częściej nie chce zakładac pieluszki jak wychodzimy na zakupy a nawet jak ma to nie nasiusia tylko zrobi do nocnika jak wrócimy do domu. Najważniejsze to założyć majteczki i koszulkę a nie bodziaki, żeby dziecko poczuło różnicę, że może się samo rozebrać. U Lilianki ważne są też majteczki bo ma w kwiatki albo z Puchatkiem to szkoda jej w nie nasuisiać.

tina haha u nas musiała być lala na majtkach:) Bez lali nie było sikania:)