Który z listy prawików będzie miał pierwszy kobietę?

volk mam zerowe, bo jestem niski, kurwa nie kumasz. podrywać sobie mogę, jak ten kolo z filmiku jaki wstawiłeś.

Cream nie pierdol. Po pierwsze mało kto w młodm wieku ma brzuszek i jakoś dzeiwczyny mają. A w Twoim wieku coraz więcej facetów sie zapuszcza, więc i kobiety decydują się na takich. Zresztą jak Ci tak zle to możesz przytyć, nie widzę problemu. To akurat w przeciwienstwo do wzrostu czy osobowosci jest łatwe do zmiany

PBW Ale on jest pierdolnięty, pisze, że spaślaki się podobają, ale on sam nie przytyje bo będzie źle wyglądał:D i nadąż tu za takim

volk Wolałbyś, bo nie wiesz co to znaczy. Ja od gadania mam kolegów. Jakbym był wysokim z wadą wymowy, to bym się nie bawił w rozmawianie z dziewczynami tylko bym je ruchał.

wiara...nie chce bys bearsem , taka sylwetka do mnie poprostu nie pasuje . ale to nie jest największy problem , uwazam ze obecnie mi sie poprostu nie opłaca miec panny bo te punkty co wczesniej wymieniłem demotywują mnie do działania

Dokładnie cream.

Demotywują bo byś wypadł gorzej niż pozostali. Gdybys wiedział, że będziesz lepszy to by Ci to nie przeszkadzało. Wawrzyk jest wysoki i ma wadę wymowy(szczególnie kiedys), a kobiete ma.

mimo wszystko stawiam na wiare . jak sie ogarnie bedzie mial kogo ś

" Demotywują bo byś wypadł gorzej niż pozostali. Gdybys wiedział, że będziesz lepszy to by Ci to nie przeszkadzało." gdybym był lepszy to tez by mi przeszkadzało ze seksiła sie z frajerami

No to nie stawiaj, bo się nie ogarnę. Nie da rady zwalczyc niesmiałości

laska sama cie zaciagnie do lozka, oltarza itd.

PBW, Ty to nie masz minusów poza swoimi urojeniami. Jesteś chyba w najlepszej sytuacji ze wszystkich teoretycznie.

" laska sama cie zaciagnie do lozka, oltarza itd. " taaa jasne juz to widze jak jakas laska podrywa kolesia

ciebie nikt nie poderwie cream bo - nie masz kasy - nie masz wygladu - masz myslenie nastolatka - przy tych wszystkich wadach wzrost nic nie zmienia - masz szanse na jakas wieska dziewczyne ktora w zyciu nie wyjechala poza swoja wies

NIe mam, bo jestem nolifem i wstydzę sie tego, że taki jestem. Ogólnie mało ktora młoda dziewczyna pisze się na takie życie, jak ma obok rozrywkowych kolesi. Najlepiej to ma Darker ale najwyrazniej cos w nim jest co odpycha kobiety

stawiam na ciebie,bo chociaż miewasz odchyły jesteś sympatycznym facetem,a nieśmiałość ? spróbuj małymi krokami a w końcu ci się oda nad nią zapanować ;)

A co takiego robi na codzien Darker, ze ma ciekawe zycie?

darker ma szanse ale to po 30tce dopiero teraz odpada, laski maja ciekawszych kolesi wokol siebie

A co to są te małe kroki? Nie ma czegoś takiego. Jakbym wiedział, że jestem w stanie dalej pociągnąc znajomosc to bym był w stanie zagadać ale po co skoro nie mam pomysłów na ciąg dalszy?

A co za różnica kiedy? Możesz być już teraz ciekawy. Musisz próbować. Widać, że Ty za dużo myślisz i wynajdujesz sobie jakieś urojone problemy. Zresztą pewnie inne prawiki też.

małe kroki podejdz do jakiejś ładnej dziewczyny i zapytaj o godzinę ,o drogę co to znaczy nie mam pomysłu? spacerować nie umiesz?nie ogladasz filmów?nie umiesz przeczytać gazety a potem porozmawiać na temat czegoś co cię zaintrygowało? powtarzam ,jak się ogarniesz,dasz rade

Tutaj każdy tak ma. Ale z powietrza się to nie bierze, akurat zawsze byłem w tej nudniejszej grupie. Inni mieli ciekawe pomysły itp. a ja nic, pustka. tTeraz to i tak juz po ptakach, bo jednak ten dodatkowo wstyd związany z faktem, że w tym wieku nikogo się nie miało jest juz raczej nie do przejscia. Zresztą sam wiesz, jak to jest

"podejdz do jakiejś ładnej dziewczyny i zapytaj o godzinę ,o drogę " Bez sensu. Gdybym wiedział, że mam czym poprzec gadkę to bym zagadywał, a że nie mam to nie zagaduję. " co to znaczy nie mam pomysłu? spacerować nie umiesz?nie ogladasz filmów?nie umiesz przeczytać gazety a potem porozmawiać na temat czegoś co cię zaintrygowało?" Nie zrozumiesz, to trzeba byc kimś takim jak ja, poczuc te blokady, niezaradność wynikającą z trzymania pod kloszem. To jest praktycznie nie do przejscia.

No tak, ale trzeba po prostu trochę iść na żywioł. Ja się tak przełamuje, rozmawiam z ekspedientkami w sklepach itd. Dzisiaj porozmawiałem w kościele z jedną kobietą na temat gazetki kościelnej. To jest w gruncie rzeczy bardzo proste. Najpierw jest może dosyć trudno, ale z czasem jesto to coraz łatwiejsze i tego nawet nei zauważasz jak z kimś rozmawiasz. To już wchodzi w nawyk i wychodzi coraz lepiej.

Zostaje tylko skoczyc.

volk Jaki gwałt? Staniesz przy takiej, jeszcze na tle jakiegoś niziołka i już ma mokro w majtach. Gadać za dużo nie trzeba.

Bez sensu. Gdybym wiedział, że mam czym poprzec gadkę to bym zagadywał, a że nie mam to nie zagaduję. nie rozumiesz ,zapytaj tylko o godzinę lub drogę tak na poczatek .podziękuj i odejdz rozumiem ze masz blokadę ,ale wiem ze przesadzasz,sprzydałby ci się jakiś psychiatra lub psycholog ,nikt z forum raczej ci nie pomoze.

Looooser - Ty masz problemy z normalną rozmową z kobietami? To cofam, z Tobą bym się jednak nie zamienił. Ale z Volkim już tak.

"nie rozumiesz ,zapytaj tylko o godzinę lub drogę tak na poczatek .podziękuj i odejdz" Ale po co? Jak czegoś naprawdę potrzebuje to się pytam. To nic nie zmieni, że będę zagadywał, bo ja potrzebuje pewnosci, że będe w stanie to pociągnąc dalej. Pewnosci jaką mają inni faceci z doświadczeniem.

volk Co rozumiesz przez "wejść na tematy damsko męskie"?