Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama noworodka

Płacze przy zmianie pampersa - co mu jest??

Polecane posty

Gość mama noworodka

Mój niespełna dwutygodniowy synek strasznie płacze jak przebieram mu pieluszkę, drze się jakbym obdzierała go ze skóry. Nie wiem co mu może być. Wydaje mi się że chyba boli go brzuszek ale nie jestem pewna. Jak go nie dotykam właśnie w okolicy brzuszka to jest spokojniutki, jakby nic mu nie dolegało, ale jak go mam przebrać to to jest jakiś horror.Wydaje mi się że ma też problem z robieniem kupki, tzn. pojękuje i bardzo się napina jak ma ją zrobić, myślałam że może ma już kolki ale ma tak od kilku dni prawie za każdym razem jak robi kupkę. Już nie wiem co mam robić. Dzwoniłam do pediatry ale ona stwierdziła że taki noworodek wszystkiego musi się nauczyć łącznie z robieniem kupki i że mogę mu w tym pomagać wkładając termometr w pupkę. Do tego wszystkiego mały gorączkuje. Czasami ma 39 gorączki, ale to chyba dlatego że w domu wszyscy z grypą więc i jego dopadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy-angel
nie wiem na pewno jak jest w przypadku Twojego dziecka ale mój maluszek też na początku darł się jak szalony przy zmianie pampersa. ale jak miał już gdzieś koło miesiąca to mu minęło:) a kupki też tak samo robi. tzn napina się, jest cały czerwony na buzi i mocno pcha;) I tak ma już prawie od początku a akurat ma ponad pól roku. no a kolek nie miał nigdy. co do gorączki to już trzeba do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama noworodka
Ale jak leży rozebrany i głaszczę go po buzi to jest spokojniutki a jak już mam mu przebrać pieluszkę to bardzo płacze. Jak do tej pory był badany to zawsze wszystko było w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama noworodka
więc może to normalne jest. Jednak jest mi go bardzo szkoda jak tak mocno płacze. A ile powinna wynosić temperatura u noworodka bo wiem że jest trochę podwyższona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy-angel
no to u mojeog było to samo:) dzieci lubią leżec gołe:) mój synek tak jak już napisałam na początku darł się przy zmianie pampersa - zresztą nie tylko pampersa bo jak go chciałam po prostu ubrac to też był ryk. ale minęło mu. potem było wszystko ok a teraz odkąd miał pobieraną krew z rączki to panicznie boi się przebieranie bluzeczek i jest znowu krzyk jak chce mu ubrac górę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy-angel
z tego co ja się orientuję co do temperatury to 37 stopni u maluszka to nic groźnego a od 38 to już gorączka. tak mi zresztą mówiły znajome pielęgniarki i moja lekarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę być złym prorokiem
ale u mojej córy tak się objawiła alergia pokarmowa. Żadnych wyprysków na skórze, ani typowych objawów alergicznych - tylko ulewanie ( w końcu aż chlustało) i okropny ból brzucha. mała była przez 3 tygodnie OBSERWOWANA przez pediatrę, który twierdził, że może to nie to mleko modyfikowane, a może kolki, a może zagęszczać podać, a może tamto a może sramto. Na sugestię alergii powiedział, że "nie ma typowych objawów skórnych". Zmieniliśmy lekarza, natychmiast przepisał Nutramigen i od tamtej pory wszystko się unormowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee czytam i mysle sobie ok nie ma co odpisywac bo to normalne ale uczulam cie na ta goraczke. To jest noworodek! Goraczkujacy noworodek powinien zobaczyc lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę być złym prorokiem
Też myślałam, że to normalne(to moje pierwsze dziecko) i wielu ludzi mnie w tym przekonaniu utwierdzało, a okazało się, że dziecko w tym czasie się po prostu cholernie męczyło :(. NIGDY więcej nie dam sobie wmówić, że jak niemowlę płacze z bólu brzucha i niemożności załatwienia się, to jest to stan rzeczy, który należy zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka tez sie tak strasznie przy zmianie pieluchya jakbym jej robila krzywde. plakala tylko wtedy, ja razem z nia. przeszlo po miesiacu,tylo ta goraczka powinna cie niepokoic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo noworodka - miałam podobnie z moim maluchem :). Pomyślałam sobie więc - płaczesz mi niemiłosiernie przy zmianie pieluszki przed jedzeniem, to będę Cię przewijać po jedzeniu. Tak też robiłam - najpierw karmienie, potem za pół godzinki zmiana pieluchy (nie wcześniej bo pokarm może się cofnąć). Był wtedy spokój, potem za jakiś miesiąc może półtora, powoli wracałam do przewijania przed karmienie - i jest spokój :). Teraz jak leży na przewijaku i zmieniam mu pieluchę to już się cieszy bo wie, że albo będzie jedzenie albo spacer :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama28....
Chłopcy tak mają, nie dość że nie lubię mieć czystych gaci, to jeszcze nie lubią się myć :) Mój synek darł się okropnie, położne wpadały do naszej sali w szpitalu jak szalone, ale uspokajały się gdy widziały, że zmieniam małemu pieluszkę :) W domu przez tydzień był płacz w kąpieli, przez 2 tygodnie ryk na przewijaku, nic nie pomagało spokojne rozmowy z małym, żarty itp. Zawitkowski by chyba ręce załamał, bo jego metody tutaj byłyby do niczego i by się nie sprawdziły. Teraz gdy ma 3 tyg. sytuacja się troszeczkę normuje, czasami płacze, a czasami leży spokojnie, dodam, że nie ma odparzeń, ani bólów brzucha czy kolek..A w kąpieli jest spokojny. Nie wiem dlaczego tak jest, bo córka (też stosowałam metody Zawitkowskiego) cieszyła się z pierwszej kąpieli i uwielbiała zmianę pieluszki... Dziewczynki lubią się myć, a chłopcy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adza
Zapalenie pęcherza moczowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez plakala i miala zapalenie pecherza moczowego, do tego twoje dziecko mialo goraczke to infekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak małe noworodki ,niemowlaki płaczą bo nie lubią zmiany pieluszki .Jest im poprostu zimno .Maja cieplutko ,a ty otwierasz pieluszkę to jest zmiana temperatury - podobnie po kąpieli .Podobnie u nas po prysznicu ,kąpieli wychodzenie z wanny bądź z prysznica nie jest już przyjemne .aprzy robieniu kupki zawsze dzieci sie napisały ,czerwienimy ,stekaly ....to nic nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez bym pomyslała ze to zapalenie pecherza. Zrób badanie moczu. Termometra nie wsadzaj do pupy bo to stare metody. Poczytaj na necie- to juz nie jest zalecane. Dziecko to delikatna istota, a ty chcesz mu pchac termometr do dupki. a jak uszkodzisz sciane jelita?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mu nie jest. Nie lubi tego i tyle. Moja też takie wojny robiła przy przewijaniu, a po miesiącu jej przeszło. Nie wymyślaj dziecku chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma temp to nie dobrze, idź do lekarza , lekarz pieprzy niech go lepiej zbada a ty będziesz spokojniejsza. Kazda matka czuje ze coś złego się dzieje dziecku, lub spytaj lekarza niech ci doradzi czy używać tych pampow ,czy tetrowych skoro tak płacze, powody mogą byc rożne, jeśli zaciska piąstki, nóżki podnosi to na pewno boli brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×