Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość M.Euforia95

Mój chłopak zabrania mi jechać na wakacje

Polecane posty

Gość M.Euforia95
tO JA POWIEM TAK , ON MI ZABRANIA CHODZENIA NA IMPREZY , SAM MNIE NA NIE NIE ZABIERA ROWNIEZ ZE SB , DO KLUBOW NIE MOGE , :( zabronil mi pic , palic .. a sam pali i pije. teraz dochodzi do tego ze rowniez wakcji nie moge.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.Euforia95
Czyli waszym zdaniem jechac? ;> jakby nie bylo wakacje to nie pretekst do zerwiania, gdyby naprawde kochal mnie to by zrozumial , bo ani go nie zdradzam ani nie jestem jakas nie fair wobec niego , ja tam pojade ,.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.....
to ja się pytam dlaczego cięgle z nim jesteś ?...nie widzisz że facet najchętniej by Cię zamknął w klatce ....Tobie nic nie wolno a jemu wszystko ja z kimś takim na pewno bym nie była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.....
JEDŹ I NAWET SIĘ NA DUPKA NIE OGLĄDAJ A JAK MU SIĘ NIE PODOBA TO DROGA WOLNA !!! życzę Ci udanych wakacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.Euforia95
heheh :) Dziekujeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez nicka dzisiaj
Posłuchaj starej, 35-letniej kobiety:-D Miałam ja takiego gościa, który mi wszystkiego zabraniał, wyjeżdżając na "saksy" miałam cały dekalog zakazów. Sam, jak się okazało, używał życia, a w domu miał zakonnicę, czekającą w celibacie. Przyjechał, potem coś mu nie podpasowało i koniec. Straciłam wakacje, koleżanki chodziły na dyskoteki, ja nie - bo ON, chodziły na imprezy, ja nie - bo ON; a ON kopnął mnie w dupę przy pierwszej okazji, kiedy czuł, że mu przeszkadzam jako oficjalna "dziewczyna". Oceniając twoją sytuację powiem ci, że zdrowo to nie wygląda. Taki facet ma zapędy na tyrana emocjonalnego, a kto wie, czy w przyszłości nie odważyłby się posunąć dalej, by osiągnąć cel. Znam małżeństwa, w których kobieta ma się nie malować, bo po co, nie może mieć długich i broń Boże pomalowanych paznokci - bo i po co? Nie może nic ... chodzą takie trusie przy swoich, na oko super - mężach. Ci faceci są naprawdę mili i dla otoczenia wzór i ideał, ale to co słyszy się z kuluarów, przeczy ich cudowności. CO robić? Po prostu poinformować go, że to jego problem, a ty nic złego nie robisz. I że jak mu to przeszkadza, to możecie już zerwać, bo na wakacje pojedziesz. Dziewczyno, nie każdy ma okazję bywać za granicą, to cudowne wakacje i wspomnienia, tego ci nikt nie zabierze. On nie chce jechać z tobą, a z kolegami owszem i nie ma oporów, by ciebie zostawić "usadzoną" jak trusia? I będzie się cieszył, że ma taką laskę, której mówi co ma robić i tak jest. Nie bądź idiotką. Jeśli ulegniesz mu, to po prostu będziesz głupia. Tak , czy siak - jak ktoś kogoś kocha, powinien dać mu wolność. Nawet się mówi, że jak się kogoś kocha, a ten ktoś nas nie, to należy mu pozwolić odejść, by był szczęśliwy, mimo, że bez nas. Nie będziesz szczęśliwa w takim związku. A jeśli mu zależy, to zmieni nieco podejście, jak TY zaczniesz być stanowcza. NIe poddawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×