czy ktos kupuje drogie ciuchy?

czy ktos kupuje? chyba niewiele jest takich osob.

eeeeeeeeeeeeeeee najn :/ kupuje wyłącznie w lumpeksach

zalezy co dla kogo jest drogie, ja kupuje firmowe DG, Armani, Mulberry

Co rozumiesz za drogie? Ja nie żałuje sobie na ubrania. Dla niektórych H&M czy Bershka to drogie sklepy... w rzeczywistości to zerowa jakość ;x Lepiej wydać więcej i nie bać się, że po praniu coś straci kolor

jak się dobrze pierze też nie traci koloru ;p nigdy nic mi się nie sprało po krótkim okresie użytkowania, co najwyżej jak noszę kilka lat, ale to już raczej ze starości ;p

chodzilo mi raczej o ciuchy od projektantow, ile oosb tak naprawde moze sobie na nie pozwolic, ale domyslam sie, ze niestety niewiele, a wiele osob chcialaby cos takiego miec w szafie :D

mi się marzą Louboitiny :)

pozwolic chociaz nie zawsze,wychodze z zalozenia drozsze ciuchy nie niszcza sie tak szybko:) a torebki to juz wogole przeje***sprawa same te najdrozsze mi sie podobaja :-/

bez przesady od projektantow nie chcialabym nawet dla mnie drogie ciuchy to Jil Sander,Dior-tez ma ubrania, nawet Marco Polo czy Hilfiger lub Montego Diesel Ralph Lauren :D itp.itd

ale powiedz mi czy drogie buty nie są wygodniejsze czy lepiej wyprofilowane? Mniej się niszczą i na dłużej starczą.

mi sie wydaje, ze sa pozadniejsze na pewno :)

"mandarynka__03 mi się marzą Louboitiny " oj mi tez :)

tylko kogo na nie stac:P niestety

to może w ten sposób je zdobyć :) http://www.royalecasting.pl/main.html

tyle par butów, szal :D

albo ciuchów....

Konkursik fajny, ale to wielka kampania, trzeba chyba nieźle wyglądać, żeby mieć jakieś szanse:/

Chyba bardziej niż wygląd modelki, liczy się pomysł, bo co można zaprezentować w krótkim filmiku?

trzeba mieć więcej niż 25 lat więc wszystkie uganiające się za tego typu rzeczami małolaty odpadają.

W sumie to dobrze, że do takiej kampanii szukają dojrzałych kobiet:)

zdecyodowanie lepiej pasuja. a konkurs jest miedzynarodowy, stad te swietne nagrody w nim :D

No jakoś muszą nas zachęcić, nagrody to najlepszy wabik:P

Czasem kupuję ale... tylko na aukcjach "od kogoś" :) czasem niewiele używany markowy ciuszek, bez śladów użycia może kosztować o wieeeeele taniej niż w sklepie. Polecam szafa.pl, allegro.pl lub ebay.pl Dla przykładu: kupiłam na eBayu kozaki skórzane sznurowane "za kolano", które w przeliczeniu na złotówki kosztują mniej-więcej 550-600zł. Mi się udało kupić za ok 135 zł z wysyłką. Marzyły mi się też Loubotiny za kolano. Znalazłam "podróbki". Moim zdaniem różnią się od oryginałów brakiem oryginalnej metki. Na mojej nodze wyglądają tak samo zajebiście jak na zdjęciach modelek w oryginalnych bucikach. Chyba dałam 150 zł. Polecam też lumpeksy. Tam idzie dostać nowe markowe ciuchy za bezcen.

Acha, drogie buty - płacisz za firmę tak naprawdę. Mam te drogie NEXTY. Cena za firmę i oryginalny krój. Jakość? OK, ale czy zniewalająca? - powiem: normalna. 550 zł bym w życiu za nie nie dała. I tak większość markowych butów jest szyta w tym samym miejscu, gdzie tanie "niemarkowe" - w Chinach lub w Indiach. Ostatnio kupiłam chińskie, kompletnie niemarkowe czółenka na wyższym obcasie. Ok 60 zł z wysyłką. Loubotiny się chowają.

hm, nagrody to faktycznie wabik, ale zobaczcie filmik, z tego konkursu z poprzedniej edycji:> http://www.youtube.com/watch?v=Uhsz_dLgzp0

ta dziwka która jest na wp natlia jakas która kibicowała ma na sobie gównianą koszulke z orłem za 350zł , więc kupują

Haha, świetny filmik :) Nawet nie taki wcale krótki i widać poprzednio polowali na faceta, ciekawe z jakiego jest kraju :)

No tak, ale czy rzeczywiście warto dla dwuminutowego filmiku organizować taki mega duży casting obejmujący kilka krajów? Muszą mieć sporo kasy albo duże wymagania, choć zastanawiam się czy spośród tylu chetnych da sie obiektywnie wybrac jedną najlepszą dziewczynę.

Filmik super, sama chętnie bym w takim wystąpiła :D Krzyształowa, taka marka jak Martini na pewno ma pieniądze i wymagania w związku z tym tez na pewno wysokie :)

Tylko torebki. Ubrania nie. Zbyt drogie i zbyt ekstrawaganckie tzn rzadko nadają się do noszenia na co dzień. Mówię o chanel, dior