Gość anska Napisano Czerwiec 5, 2012 co ja mam zrobic?? weszlam w bardzo skomplikowane relacje, i nie wiem nawet od czego zaczac zeby Wam to wytlumaczyc. A wiec poki jeszcze miekszalam z rodzicami bylam z nijakim Jarkiem a ze nie wychodzilo nam razem wiec zostalismy w relacji przyjacielskiej. Potem wyjechalam do miasta i znalazlam prace (w niej zwiazalam sie z Damianem). W miedzy czasie mialo miejsce okropne zdarzenie, mianowicie Damian wyjechal na weekend a ja z Kamilem (jego przyjacielem) po pracy wybralismy sie na impreze. Pierwszy i ostatni raz w zyciu urwal mi sie film a On to wykorzystal i mnie takze. strasznie to przezylam ale nic nikomu nie mowilam nie chcialam zeby to wplynelo na stosunki w pracy a ze nic nie pamietalam z czasem udalo sie zapomniec do momentu az jakims cudem damian sie o tym dowiedzial. Od tamtej pory byly juz czeste klotnie brak zaufania przykre slowa i znow zgoda. Jest choro zazdrosny o wszystko i wszystkich do tego stopnia ze z czasem zabraklo mi sily i przestalam mu mowic ta prawde w ktora i tak nie wierzyl. no i jak zobaczyl ze pisze z jarkiem choc mowilam ze tego nie robie,postawil mi ultimatum albo z nim jestem i zrywam kontakt z jarkiem albo konczymy zwiazek i wybieram ktoro z nas ma zrezygnowac z pracy. w innym przypadku i tak odejde bo wszyscy beda wiedzieli jaka jestem co sie stalo i po tej opinii i tak nie wytrzymam. Nie mam zielonego pojecia co zrobic. z jednej strony nie wiem czy jak z nim zostane nie bedzie kolejnego powodu i wcale nie chce zrywac kontaktu z jarkiem do zera z 2 nie wiem czy znajde prace i jestem tu calkiem sama a jak zostane w pracy to czy faktycznie wytrzmam z tym jak beda o mnie mowic i patrzec. przez to wszystko pogubilam po drodze to co wartosciowe. wiem ze za nim tesknie i go potrzebuje ale nie wiem czy to nie przyzwyczajenie a z 2 chyba nie powinien tyle wymagac choc zawiodlam jego zaufanie. Pomozcie musze mu dac odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach