Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbulwerssowanna

Slyszalyscie o tej akcji w Dzień Dobry TVN chcą żeby wszystkie karmiace...

Polecane posty

Gość vhdifughuoihgoeihvogerge
taaak? w takim razie przytaczam twoja powyzsza wypowiedz "A potem sie dziwą że mąż kochanki szuka, ja się nie dziwię. Inkubator to już nie kobieta, a dojna krowa a potem zniszczona życiem była krowa " porownujesz matke z krowa - wniosek jest jeden - kobieta, ktora rodzila nieraz nie ma idealnego ciala sprzed ciazy. I wg ciebie powinna sie powiesic, bo ma rozstepy czy nie tak jedrne piersi? Widac, ze jestes zakompleksiona (czemu sie zreszta nie dziwie) i sprawiasz wrazenie, ze twoim jedynym priorytetem jest podobanie sie facetowi/ facetom, bo nie masz rozstepow i zszytego krocza. Zastanowilas sie kiedys nad sensem milosci? WIem, ze nie. Podpowiem ci, ze milosc jest slepa - nie widzi nie tak juz jedrnych piersi czy blizny. Tak jak nie widzi pierwszych siwych wlosow i zmeczenia. Czy chcialabys byc z facetem, dla ktorego liczy sie tylko twoje cialo? A co do karmienia piersia w miejscu publicznym, ani mnie to ziebi, ani grzeje. I dziwie sie, ze tak sie wzniecasz jak widzisz kobiete karmiaca dziecko, ktore przeciez ma w buzce calego sutka z otoczka, wiec niewiele widac.. Czasem warto spojrzec na cos z innego punktu widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smoky eyes
Mnie karmienie piersią w miejscu publicznym nie przeszkadza o ile kobieta się zasłania pieluszką czy chustą. Miałam kiedyś niemiłą sytuację z koleżanką. Byłyśmy w restauracji (ona z córeczką). Zamówiłyśmy jedzenie.Nagle maluch zaczął płakac.A ona... bez krępacji wywaliła cycka na wierzch i zaczęła karmic. Byłam zdegustowana i momentalnie straciłam apetyt.Widok obrzmiałej wielkiej piersi z widocznymi żyłami to raczej niemiły widok.Poza tym było mi niezręcznie.poprosiłam ją żeby się czymś osłoniła.W odpowiedzi usłyszałam że przecież karmienie jest naturalne i nie ma się czego wstydzic... Kolejna sytuacja z tą samą osobą.Odwiedziła mnie ze swoim facetem. W pewnym momencie i jej i moje dziecko zaczęły domagac się jedzenia (ja również karmiłam piersią). Mój facet od razu chciał wyjsc żeby nas nie krępowac. Ona mówiła że faceci mogą zostac... Na szczęście wyszli do drugiego pokoju. Nie potrafiłabym wyciągnąc cycka przy jej partnerze. Ja w okresie karmienia najzwyczajniej w świecie wstydziłam się obnażac piersi. Poza tym liczyłam się z tym że dla osób postronnych jest to krępujący widok.Dlatego gdy musialam karmic to zawsze się zasłaniałam. W ten sposób był wilk syty i owca cała. Nie rozumiem tego afiszowania się z nagością.Nie wiem czemu to służy.Na szczęście kobieta z cyckiem wystawionym na widok publiczny no raczej rzadki widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O tempora, o mores!
Co do czynności fizjologicznych - to nie tylko defekowanie, to również pocenie się czy oddychanie. Mnie też obrzydza, jak ktoś się poci w autobusie, niech się poci u siebie w domu :)!!! A jak nie może się nie pocić w miejscach publicznych, to niech nie wychodzi! Czasy się zmieniają. Kiedyś nie do pomyślenia było spożywanie posiłków w miejscach publicznych (szczególnie przez kobiety). Do niedawna w bardzo złym guście było np. picie kawy czy herbaty w kubeczkach, kiedy się idzie po ulicy. Teraz mowa o matkach karmiących - dziś niektórych gorszą, za 50lat wszystkim zobojętnieją. Tyle :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Ludzie o jakim wy wywalaniu cyca mówicie ? Czy wy naprawde nigdy nie widzieliscie stanika do karmienia ? Nie wyciaga sie w nim piersi na wierzch, odpina sie jedynie okrągly kawałek i odsłania brodawke z otoczką.. Piersi pozostaja w staniku ! Nic nie jest wywalone na wierzch ! Mozna sobie karmic gdzie zywnie sie podoba, nie ma zadnych zakazów prawnych :) A wasze obrzydzenie mozecie sobie w buty wsadzic, będziecie wyzsze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem karmiącą mamą
I nigdy!!! Nie karmiłam publicznie! ( Karmię od roku ) - można? Jak widać tak! Jestem przeciwniczką propagowania akcji "karm gdzie chcesz" bo wiele kobiet na prawde nie rozumie czym jest wolność drugiego człowieka i na prawde wywalają cycki tak, że niewiadomo gdzie oczy podziać! Ja jeślijestem w miejscu w którym nie ma rzadnego pomieszczenia z którego mogłabym skorzystać ( a są już nie mal wszędzie - wystarczy chcieć poszukać/zapytać) to zawsze karmię w aucie! Uważam, że zamiast marnować kasę na propagowanie karmienia gdzie popadnie możnaby w zamian organiozwać miejsca do karmienia - ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Zawsze byłam zagorzałą zwolenniczką karmienia piersią w miejscach publicznych, ale po przeczytaniu waszych wpisów to doszłam do pewnych wniosków. Ja tak naprawdę nie widziałam takiej mamy co to cyc na wierzchu i 3 latek na nim uwieszony. Owszem noworodek lub taki 2 miesięczny, przytulony do piersi, osłonięty pieluszką - nie widzę w tym nic złego. Jednak z tego co tu piszecie to zrobił się z tego jakiś lans i te matki wręcz się obnażają - przyznam że nie widziałam czegoś takiego. Przecież takie 3-4 miesięczne dziecko to już ma raczej stałe pory karmienia - przynajmniej powinno mieć i jeśli domaga się piersi po godzinie od karmienia to znaczy że chce mu się pić i można mu dać wodę, albo chce się po prostu przytulić. Sama karmiłam swojego maluszka w parku, ale na dobrą sprawę to nawet nikt nie zauważył że karmię, a teraz jak jest starszy to wiem że np. o 10 mamy porę karmienia więc w tym czasie jesteśmy w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądałam również ten program i w nim nie chodziło, że matki mają karmić swoje dzieci w sklepach czy na ulicy, ale chodzi o to, żeby np. w marketach, restauracjach etc. było pomieszczenie przeznaczone do tego celu i do przewinięcia dziecka, w którym matka będzie mieć intymność. O to chodziło, a nie o karmienie na środku "markietu". Chodzi o "ułatwienia" dla matek karmiących. Tak samo jak ułatwia się podjazdami życie niepełnosprawnym, choć to tez temat rzeka i tak samo trzeba nagłaśniać by coś się zmieniło na lepsze. Bo w naszym kraju jak się czegoś nie nagłaśnia to jakoś urzędnicy i decydenci na to nie wpadną! Ja z dzieckiem sporo podróżuje i na palcach jednej ręki mogę wymienić gdzie można spokojnie przewinąć dziecko i nakarmić. Oburzacie się o karmienie w restauracji i przewijanie, to gdzie maja nakarmić głodne dziecko, które akurat płacze? Właśnie to na celu ma propagowanie tworzenia miejsc przyjaznych matce i tworzenie miejsc/pomieszczeń do tego przeznaczonych. Ja również byłam kilka razy zmuszana przewinąć dziecko w restauracji/knajpce/schronisku na wyjeździe. Nie było do tego celu przeznaczonego miejsca, zatem szukałam ustronnego w niej kąta i przewijałam. Była to dla mnie bardziej żenująca sytuacja niż dla ludzi z sali. Podejrzewam, że większość karmiących tak samo będzie szukać ustronnego miejsca, a nie robić tego na widoku wszystkich. Przeraża mnie jednak to, że bardziej wasz oburza matka, która karmi dziecko w miejscach publicznych czy też przewija, niż żul ledwo trzymający sie na nogach, lejący na środku Rynku. I jeszcze co przeraża to to, że matki dla matek są wilkiem! Przykre. Bądźmy ludźmi i dajmy żyć innym. ps. byłam matką butelkową, ale przez myśl mi nie przeszło, że matka która karmi niemowlę piersią może gorszyć.... chyba że sfrustrowaną kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorted :)
Ponieważ lubię wiedzieć o czym mówię/piszę, zadałam sobie trud i przekopałam internet w poszukiwaniu informacji PRAWNYCH na temat rzekomego "obnażania się" przy karmieniu dziecka i ogromem szkód psychicznych wywołanych tym zjawiskiem u społeczeństwa :o. NIGDZIE nie znalazłam informacji, że matka została choćby upomniana przez Policję (nie mówiąc o mandacie) za karmienie piersią w miejscu publicznym, nie znalazłam też żadnego wyroku sądu w tej sprawie. Przeczytałam też kodeks wykroczeń - i oprócz podanego przeze mnie wczoraj artykułu nie ma niczego, co można by "podciągnąć" pod mandat - za jakąkolwiek czynność fizjologiczną dokonywaną w miejscu publicznym (czy to sikanie, czy karmienie). Podsumowując - prawo, Policja i Sądy są dla matek karmiących bardziej wyrozumiałe niż kafeteryjne dyskutantki :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do odpowiedzi wyzeeejj
nie kochana w tym programie wyraźnie mowiono o tym ,ze chca stworzyc miejsca przyjazne karmieniu piersia byl podany przyklad restauracji wlasnie gdzie matka mozna nakarmic dziecko gdzie jest jej wygodniej a ludzi o obsluga beda jej przyjazni.Mowa o utronnym miejscach byla schowana na bok, poniewaz Reni Jusis wyraźnie propaguje wlasnie takie wywalanie cyca gdzie popdanie.Nie maja byc stworzony kąciki dla matek karmiacych a cale instytucje ,gdzie taka matka moze karmic jak chce i gzie chce! Ja rowniez ogladalam ten progrAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorted :)
ależ noxelia, tak ja napisał ktoś powyżej - jeśli taka matka nie ma wstydu, żeby "wywalać wymiona" to głęboko w sempiternie ma czy patrzysz na nią ty i 6 innych osób, czy też cały pułk wojska :D. I liczy się dla niej nakarmienie dziecka, ma w poważaniu czy ktoś się z tego śmieje czy płacze czy krzywi czy rzyga. A jak cię to obrzydza i uważasz, że jest to zachowanie gorszące, to już parokrotnie pisałam co możesz zrobić. Spróbuj :). Ciekawa jestem reakcji policjantów na takie zgłoszenie :D. I wyroku sądu :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do tej brzydliwej
Jestem naturystką i ekshibicjonistką. Powiedz, gdzie cię szukać, a będę karmić swoje dziecko przy tobie i twoich znajomych cały czas. Wszyscy będą zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No niestety
Z internetowymi hejterami jest jak z politowania godną Kac Wawą - chcieliby obśmiać i wyszydzić polską rzeczywistość, ale żenująco im to wychodzi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wystawiam cyców
Nie czytałam wszystkich komentarzy ale muszę również napisać że mnie też to obrzydza. Mam dziecko, które karmiłam w innym pokoju, lubiłam takie chwile, takie tylko moje i dziecka. A już w ogóle mnie obrzydza taka czynność przy rodzinnym obiedzie. Ostatnio gościłąm kuzynkę i jej córcię, wcale nie najmłodszą, bo 9 m-czną. I z takim dzieciakiem można już się ukryć w pokoju a nie przy talerzach cycki wywalać. Inna sprawa to mnie do szału doprowadzały babcie, teściowa i mama. Jak ja szłam na karmienie, to one leciały i się przyglądały. Tylko nie wiem na co? Czy dobrze się spełniam w swojej roli??? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Szafałowicz UK 666
Uważajcie wszycy, bo Was Beckham und HLEP wyruchają dzisiaj jak bomba pjerdolnie na stadionie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale gdzie mają ruchać????
Bo już lecę, to moje marzenie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorted :)
No, ale w czym problem :)? Jak rodzinny obiad, to obiad - wszyscy jedzą :D A tak poważnie - karmienie przy stole przy/przed/po rodzinnym obiedzie to już przesada :). Ja piersią nie karmiłam, ale mam w rodzinie mnóstwo kobiet, które karmiły piersią i NIGDY nie zdarzyło się, żeby któraś "wywaliła cyce" przy stole! Wszystkie szukały odrobiny intymności, tak jak Autorka postu powyżej. Problem z miejscami publicznymi jest taki, że tych kącików do karmienia jest niezmiernie mało, więc o intymność trudno. Ale rzeczywiście trzeba mieć w sobie coś z ekshibicjonisty, żeby nie krępować się obnażać w towarzystwie - i to przy rodzinnym obiedzie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wystawiam cyców
Jeśli chodzi o miejsca publiczne to jest to pewien problem. Jeszcze zależy o jaką porę roku chodzi bo moje spacery odbywały się latem i nawet jeśli w miałam nakarmić w parku to można znaleźć ustronną ławeczkę i nakarmić malucha. Jeśli chodzi o wyjścia zimowe i np w restauracji to również problemu nie widzę jeśli karmiąca mama by karmiła przysłaniając się pieluszką. Naprawdę da się nakarmić dziecko bez obnażania. Mimo że jestm matką to mnie taki widok cycka na wierzchu odrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
A ja dalej jestem ciekawa w jaki sposób wy karmicie że macie "cyce na wierzchu"- zdejmujecie stanik i bluzkę? Bo u mnie naprawdę gołego ciała nie było widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
No ja właśnie też jestem ciekawa, bo nigdzie nie widziałam takich cyców wywalonych. Sama karmiłam nie raz i wiem że można bez obnażania. Ostatnio pod moim oknem sąsiadka karmiła synka, gadałam z nią i dopiero jak dziecko podniosło główkę zorientowałam się że ona go karmiła. I też by mnie odrzucało na widok takiego obnażania. A swoją drogą to ta eko Reni przyprawia mnie o mdłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorted :)
zonakraka Ja nie karmię piersią i nie wiem jak robią to inne kobiety, że wywalają cyce - tym bardziej że już w pierwszym poście napisałam, że jak żyję nie widziałam kobiety karmiącej z cycami na wierzchu :D. I naprawdę trudno mi sobie wyobrazić sytuację, kiedy matka na środku restauracji odsuwa bluzkę, wyciąga całą pierś ze stanika na wierzch, dumnie przystawia do piersi dziecko i rozgląda się po całej knajpie patrząc jakie reakcje wywoła :D. Czy ktoś się będzie śmiał, ślinił, odwracał wzrok, gapił, odwracał głowę z niesmakiem cz co innego. Takie rzeczy tylko w Erze ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×