Jak ja nie lubię takich oszustek co są samotnymi mamami na papierze!

Samotna mama to taka która straciła męża,partnera lub została przez niego porzucona. A teraz co druga cwaniara i oszustka dla kasy podaje,że jest matką samotnie wychowującą!!!! Ale mnie takie naciągaczki denerwują!

nie potrafisz naciagac? a powinnas sie nauczyc albo przynajmniej swoje dzieci.co to panstwo im da? beda zdychaw w glodzie nedzy jak ich troche cwaniactwa nie nauczysz

bo sama nie-> buehehe tak, naucz dzieci cwanego korzystania z pomocy społecznej to będą żyć na poziomie. Co za tępa strzała.

Mojemu dziecku głód nie grozi,ciężko na to pracuję! A oszustkami się brzydzę i gardzę! To przez takie cwaniary jest jak jest. Ma chłopa ale ślubu nie weźmie nie dlatego,że ma przekonanie,że nie potrzeba jej papierka,a tylko po to żeby wyciągnąć kasę z opieki i łatwiej dostać się do przedszkola! Moje dziecko musi chodzic do prywatnego,bo miejsca w państwowych zajęły takie właśnie sztuczne samotne. I jak ktoś naprawdę potrzebuje pomocy to jej nie dostanie,bo takie złodziejki wszystko rozdrapią!

przez takie cwaniary tak jest?to ty chyba nie masz pojecia co sie w kraju dzieje. ani godziwej pracy nie ma dla ludzi,jak juz za marne pieniadze. to nie wina tych twoich oszustek tylko systemu. wy to takie slepe pindy jestescie,ze szok.

nie które musza i ja też powinnam ale jeszcze tego nie zrobiłam .Z moim nie jestesmy po slubie mamy 1 dziecko wychowawczy i rodzinny mi się nie nalezy bo daniel zarabia za dużo czyli 2300zł przekraczamy zarobki ale nikt nie bierze pod uwagę wynajmu mieszkania 1300 czyli ponad połowa pensji inne rachunki jak tel,internet a to w dzisiejszych czasach jest potrzebne i co nam zostaje jakies 500 zł na życie i gdy bym sobie niedorabiała to bśmy chodzili o głodzie a mam dziecko i nie moge na to pozwolic jak bedzie zle to tez pujde op zapomoge i mam w dupie takie idiotki jak ty nara

Zawsze taką rodzinne możesz zgłosić :D Nie zatem że dostaną kary to jeszcze będę musiały zwracać pobieraną niezasłużenie kasę ;)

Nikt nie każe ci ich lubić .

młoda wdowa jeszcze musisz wziąć pod uwagę, że często to nie od ich zależy chęć wzięcia ślubu. Wiele z nich by chciało ale facet nie chce. Generalnie zgadzam się z Tobą, że rzygać chce się na tych wszystkich oszustów. I jeszcze się chwalą jacy to są obrotni, co jest żałosne nieziemsko. Obrotni, bo ciągną z opieki.

jestem samotna matka i dostaje od panstwa swiadczenie alimentacyjne bo ojciec mojego dziecka sie nie poczuwa. Mam innego partnera czyli teoretycznie samotna nie jestem. Czy to oznacza ze mam odpuscic, zrzec sie pieniedzy i tym samym uwolnic ojca dziecka od obowiazku?

"czyli 2300zł przekraczamy zarobki ale nikt nie bierze pod uwagę wynajmu mieszkania 1300 czyli ponad połowa pensji inne rachunki jak tel,internet a to w dzisiejszych czasach jest potrzebne i co nam zostaje jakies 500 zł na życie i gdy bym sobie niedorabiała to bśmy chodzili o głodzie a mam dziecko i nie moge na to pozwolic " A kto ma niby brać pod uwagę, że ty za mieszkanie tyle płacisz? Nie stać cię to albo rusz się do roboty i zarób albo zmień mieszkanie na tańsze lub mieszkaj z rodzicami. Do kogo te pretensje? Takie właśnie osobniki całe życie będą jeczeć, że im rząd nie daje. I nigdy nie da, żeby żyć trzeba pracować. Tak było jest i będzie. Ave.

trele morele jak dla mnie to ojciec dziecka sam się zwolnił z obowiązku.

Hola ,hola A co to za przywileje maja takie samotne matki ? To nie komuna ,ze dawali cos co ma za przywilej samotna a czego niema mężatka ? podajcie przykłady

chyba jestem na urlopie wychowawczym to jak mam iść do pracy skoro żłobki są drogie,tak samo jak nianie.Aw domu rodzinny mieszkaja 3 siostry w 1 pokoju z mamą nie mamy gdzie iść,musimy wynajmować a tańsze mieszkania sa w kamienicach z grzybem i nie wile tańsze to pomyśl czasami idiotko.Kraków jest drogi a z tąd pochodzę moge nie wynajmowac zawsze mogę iśc pod most albo dasz mi dach nad głowa jak dla ciebie to takie proste.Chyba napisałam że sobie dorabiam i nie jest tak żle to chyba cos robie a nie siedze w domu

To co ja mam powiedzieć? Jak przed samym urodzeniem dziecka straciłam męża? Umowa mi się kończyła w dniu porodu! A rachunki też musiałam płacić! I w opiece usłyszałam,żebym przyszła jak mi się skończy zasiłek z ZUSu bo mi przekracza,a jak mi się skończył to usłyszałam,ze na tym terenie jest dużo samotnych matek i poza podstawą czyli rodzinnym i dodatkiem nic nie dostanę bo już uwaga rozdysponowali pieniądze! Tak poszło na takie złodziejki i cwaniary! To są pieniądze dla ludzi,którzy znaleźli się w ciężkiej sytuacji a nie dla tych którym się nie chce tyłka ruszyć! Dorabiasz i jakoś żyjecie więc czemu chcesz zabrać kromkę chleba innemu dziecku? Żeby Twoje miało internet? To zapracuj sobie na to! Ja pracuję na dwa etaty i nie oglądam się-nawet rodzinne mi się nie należy i nie wyciagam po nie ręki. Stanęłam na nogi i daję sobie radę,ale kiedy było źle,gdyby nie koleżanka i sąsiadka to bym nie miała za co żyć,bo z opieki skorzystały takie cwaniary!

Moze masz racje, moze sam sie zwolnil z tego obowiazku jednak za jakis czas panstwo mu o tym przypomni. Nigdy nie stalam w kolejce do opieki spolecznej i nie zamierzam. Jednak alimenty to zupelnie inna bajka.

Co nalezy sie samotnym matkom ,ze tu tak pomstujecie? Jestem w wolnym zwiazku ,obydwoje pracujemy i nie korzystam z opieki spolecznej ,to tez jestem ta zła?

izusia ty już masz takie myślenie, że trzeba by ci od podstaw tłumaczyć świat. A niby ja czemu miałaby ci dawać dach nad głową? W dupie mam twoje problemy. Jak masz iść do pracy? Przerywasz wychowawczy i wracasz. Za żłobek państwowy płacisz 400 zł. Jak cię nie stać na życie w Krakowie, szukasz lepszej pracy gdzie indziej. Człowiek zaradny sobie zawsze poradzi a miernota wiecznie będzie narzekał.

Autorko współczuję Ci z całego serca kochana. Normalnie jak czytam takie historie jak Twoja jestem dumna z takich kobiet. I rozumiem Twój całkowicie uzasadniony żal. Trele morele tak, alimenty to inna historia.

mloda wdowo, to ze rodzinne ci nie przysluguje nie jest niczym niezwyklym. Doskonale zdajemy sobie sprawe jakie trzeba miec "dochody" by zalapac sie na te marne grosze. A to co opisalas to jest typowa Polska. Myslisz ze mnie nie wkurwi jak widze swoje sasiadki ktore tak sobie ciagna z opieki i ani mysla pojsc do pracy? Ja musze wstac o 5 a tak moze sobie gnic do poludnia. Nie moze znalezc pracy? To niech pojdzie sprzatac miasto, niech odrobi swoj dlug.

dopiero pisałam że twojemu dziecku głód nie grozi bo ciężko pracujesz,a teraz piszesz że próbowałas korzystać z pomocy.To co w końcu? Nikomu chleba nie zabieram bo jak narazie sie nigdzie nie wybieram,to zejdz ze mnie bo tez cięzko pracuję a moge siedzieć i ciagnąc od Państwa tylko że nasze Państo daje marne grosze to nawet w kol;ejce za tym nie chce mi się stać.

Trele morele-jak najbardziej powinien Ci płacić biologiczny ojciec dziecka. Ja mówię o sytuacji kiedy ojciec i matka żyją ze sobą, ale nie formalizują tego,często mają inne adresy choć mieszkają razem i ciągną ile się da. Ja nie będę na nikogo donosić,bo to nie o to chodzi,ale jak można być taką świnią? Jakim cudem w miejscowości gdzie mieszka 10 000 osób w przedszkolu przejmującym 35 dzieci na rok 100% to dzieci samotnych matek? Papiery mają ok,bo pracują bez rejestracji, żyją bez ślubu pod innym adresem. I utrzymują się z moich podatków,mimo że to ja jestem samotną mamą! Też muszę opłacić wynajem,a nie mam mamy, cioci czy teściowej żeby mi pomogła.

a co powicie na taka sytuacje? kobieta perzez dwa lata jest samotna mama. Poznaje faceta- zamieszkuja razem.Dziecvko ma nazwisko matki. i jak taka kobieta ma wpisywac jesli chodzi o rodzinne i przyjecie do przedszkola?

urszulka ja uważam, że nadal jest samotną matką gdyż nowy facet po pierwsze nie gwarantuje stałości a po drugie nie ma obowiązku utrzymywania dziecka.

Tak pracuję na dwa etaty,ale jak zostałam sama z niemowlakiem, skończył się zasiłek z ZUSU,to nie miałam za co żyć-dosłownie. Nie miałam opieki do dziecka, a jedynie rentę 350zł po zmarłym mężu... Gdyby nie życzliwe 2 kobiety to pewnie bym wylądowała na bruku,bo zasiłki zostały rozdysponowane na nierobów!

życia mi nikt nie musi tłumaczyć bo dosc przeszłam.No tak piepszycie znajdz sobie inne mieszkanie wyprowadz sie z krakowa ale tutaj mam prace jak skończy mi się urlop daniel ma tu prace posade zastepcy kierownika puzniej może wyżej za dojazdy mało płaci bo praktycznie ma na miejscu a gdybysmy sie wprowadzili to co najpierw umowa zlecenie za marna kase puzniej albo przedłuza albo nie dojazdy zależy gdzie by sie dojezdzało i wyszlibysmy gozej n iż teraz.Radzimy sobie jakos i to jest warzne nie prosze o zapomoge pisze tylko jezeli bede w cięzkiej sutuacji to może w tedy ale gorzej raczej nie będzie skoro juz tyle dajemy sobie rad.Kacpra nie che oddawac do złobków jakich kolwiek na razie bno juz miał 3 razy zapalenie płuc i inne choroby a ma nie całe półtorej roczku.wiem że sa kobiety które oszukuja bo mam nawet znajome którte maja kase facet nie mąz prowadzi własna firme a dostali mieszkanie z uzedu miasta wiem nie sprawiedliwe ale takie daja sobie rade w zyciu i sa cwane,nie patrza na nikogo tylko na siebie bo w sumie nikt im nie da.

urszulka - skoro zamieszkujesz ztym facetem pod jednym dachem, to rozumiem, ze on sie doklada do wspolnych wydatkow. wiec samotna matka juz nie jestes.

Urszulka-jesteś samotną mamą-co innego jakbyś zeszła się z ojcem dziecka,bo to on ma obowiązek łożyć.

ale ni mamy slubu. i sytuacja taka o przyjecie do złobka. a moj partner nie ma zadnych praw do dziecka. i w tej sytuacji wpisuje swoje dane jako opiekun prawny a jak moge wpisac faceta jesli w swietle prawa jest dla corki obca osoba.???????

a czemu nie wezmiecie slubu? Czyzby nie dlatego, zeby czasem nie utracic przywilejow samotnych matek?