Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cycling

jak to możliwe że...?

Polecane posty

Gość cycling

jestem z chłopakiem 3 lata a on wogole nie wie ze mam w domu problemy?? moj ojciec chla a on nawet nigdy o to nie spytał?/ ja czasem próbuje zacząć temat ale jego to chyba wogole nie obchodzi. wstydze sie tej mojej sytuacji a on mi wogole tego wszystkiego nie ułatwia. co mam pewnego dnia po prostu spytać ''ej ty wiesz ze moj stary chla czy nie?"bo naprawdę nie wiem czy on zdaje sobie z tego sprawe!!!!!! sory za brak interpunkcji. mam ndzieje ze ktoś odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycling
miałam nadzieje ze ktos odpisze bo ten problem trapi mnie od dłuższefgo czasu a nie mam kogo spytac o rade ale na kafe jak to na kafe lepiej kogoś zwyzywac od szmat niż napisac coś sensownego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po za tym po co o tym chcesz z nim rozmawiac to z toba bedzie zyl a nie z ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff, wiesz, to dziwne sytuacja. Mnie interesowałoby, co się dzieje w domu mojej wybranki. Poza tym, nie wierzę, że przez tą sytację nie masz zniszczonego anstroju (doskonale wiem co czujesz), więc powinien i on nie raz zauważyć,ze coś z Tobą nie tak i powinien zapytać. Ile on ma lat? Dziwne zachowanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche dziwne ,ze przez 3 lata praktycznie nie wie nic o twojej sytuacji... moze po prostu nie liczy sie to dla niego ,albo coś tam wie i nie chce o tym rozmawiac moze drażni go to albo wcale nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycling
ma 23 lata. ja nie musze z nim o tym rozmawiać godzinami ale uważam ze chyba powinein wiedziec jak wygląda sytuacja ale skoro on nie chce tego wiedziec to co ja moge?? tylko czasem mnie wkurzy np tekstem żę jego kolega z tesciem pił czyli pełna integracja... wiec chyba chodzi mu o to ze on z moim ojcem wogole nie rozmawia i nie wiem mógł by sobie darować tego typu teksty chociaż.. albo że trawa nie skoszona to co ja na to poradze ze kasa idzie na piwsko a nie na inwestyceje choćby w głupią kosiarke do trawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycling
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem on to wie.Nie mówi na ten temat bo chyba nie chce cię zawstydzić,zranić,nie chce byś czuła się żle i czeka aż pierwsza to poruszysz.Powinnaś to zrobić bo to taka dziwna tajemnica poliszynela. Gdy już to wyrzucisz z siebie ale nie tak mimoochodem(jak dotychczas) tylko w poważnej rozmowie zobaczysz ile on będzie miał ci do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycling
mnie juz męczy że z jednej strony to moj ukochany chłopak a z drugiej strony nie moge mu nic powiedziec pozalic się .nie wiem sama jak to sie stało ze przez te 3 lata nie było okazji pogadac.:( dziwie sie tez jemu. JA na jegomiejscu bym o coś raczej spytała . ale fakt faktem ze on musi cos wiedziec o tej całej sytuacji szkoda tyl;ko ze nie ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spytaj go
co wie o alkoholiżmie. Potem zacznij rozmowę o swojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×