Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z gwiazdki z nieba

Czy po porodzie ujawniły się Wam jakieś choroby?

Polecane posty

Gość z gwiazdki z nieba

Do chwili porodu byłam zdrowa jak przysłoiowa ryba, zero chorób, chyba że lekkie przeziębienie raz na kilka lat. Teraz jestem 8 miesięcy po porodzie, kończę właśnie 6 antybiotyk, chodzę bo muszę, nie mam siły, ktoś na mnie kichnie a już choruję, jestem po biopsji guzków na tarczycy i na piersi, czekam na wyniki czy są złośliwe. Nie spodziewałam się tego. Zawsze byłam okazem zdrowia, a teraz, nawet nie wiem co napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 mc po pierwszym porodzie na podeszwach stop i na dloniach pojawila mi sie luszczyca, stopowo-dloniowa odmiana choroby, chociaz nikt z mojej blizszej czy dalszej rodziny nie choruje na luszczyce; niby nic strasznego ale stopy? tragedia... krwawe pecherze i nieznosny bol przy chodzeniu... dermatolog stwierdzil ze choroba zostala wyindukowana porodem i stresem ( pierwsze miesiace opieki nad corka wspominam jak zly sen, ale to osobna historia, otarlam sie o depresje); na szczescie druga ciaza spowodowala wycofanie sie objawow, na razie "odpukac" jest spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gwiazdki z nieba
Ja czasami nie mogę sobie poradzić ze wspomnieniami porodowymi, chcę o tym zapomnieć a nie potrafię, natomiast dziecko i opieka nad nim to coś fajnego, z tym nie mam problemów. Nigdy bym nie przypuszczała że się aż tak rozchoruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula88****
nie wiem czy to mozna zaliczyc do choroby. ale mam problemy z zebami. nigdy takich nie mialam. przed samym porodem wyleczylam wszystkie zeby. a tu ciagle mi krew z dziasel leci. nawet nic nie musze jesc. poprosu. a wczoraj ukruszyl mi sie zab... mam tez problem z paznokciami. biore wit. jem owoce. ale sie i tak cala sypie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gwiazdki z nieba
nie sądziłam że stres może spowodować aż tak ciężkie dolegliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie też niestety TARCZYCA
ale to bardzo powszechne po porodzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemy z zębami i układem
kostnym są spowodowane za małym spożyciem wapnia w ciąży. Płud pobierał go dużo jako jeden ze swoich podstawowych budulców, a twój organizm nie miał zapasów, więc pobierał go z kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemy z zębami i układem
płód *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie też niestety TARCZYCA
natomiast zęby - rewelacja:) po 3 ciążach wszystko super, ale u mnie w rodzinie ludziska mają bardzo mocne i zdrowe zęby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a WIEC U MNIE JEST TAK
zeby mi polecialy - 1 zab jedno dziecko a mam 2 -hemoroidy -pogorszony wzrok - nadwaga:( ale walcze zeby byc szczupla -zrujnowany metabolizm -rozstepy , na szczescie juz zbielaly i nie sa za abrdzo widoczne a le sa -flaczkowaty brzuch mimo cwiczen -jakies 2/3 wlosow na glowie w porownaniu z dawnymi latami -stopy wieksze o nr i szersze :( -rozrosnieta pupa od sn -troszcze poszerzona na dole ale nie ma tragedii -ogolnie stracilam na urodzie - zwlaszcza skora mi poleciala na twarzy -poszerzyla mi sie gorna czesc ciala itd :( niestety dzieci nie doadaja urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie też niestety TARCZYCA
kurczę, chyba powinnam być wdzięczna losowi za to, że tak łaskawie się obszedł ze mną po tych 3 porodach, bo zęby zdrowe, figura ta sama co przed ciążami (170/51), cera taka sama:) zdecydowanie nie zbrzydłam po porodach na szczęście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie też niestety TARCZYCA
aaa stopy mi też niestety zrobiły się większe:O z 38 zrobiło się 39:O to akurat nic fajnego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak narzekacie
to trzeba bylo sie nie decydowac na dzieci cieszcie sie wogle ze je macie bo inni by chcieli a miec nie moga albo sie staraja latami to cud miec dziecko !!!!!! dla jednych to hop i juz a dla innych starania przez lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdki z nieba
ja się bardzo cieszę że mam dziecko, tylko że w najbliższej rodzinie mam 3 osoby które zmarły na raka w bardzo młodym wieku, były młodsze ode mnie i trochę te guzy, bo już są tak duże, mnie martwią, wcześniej nic nie było, a teraz nagle taka wiadomość że są i na piersi i na tarczycy. zwłaszcza że w ciąży czułam się rewelacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nadczynność tarczycy i większy rozmiar stopy. To że muszę kupować większy rozmiar buta nie mierzi mnie tak jak ta tarczyca... Przez proszki zrujnowałam sobie metabolizm, chociażbym żyła o szklance wody dziennie nie schudnę ani grama ... A żeby nie przytyć musze być na ścisłej diecie i chodzić na siłownię ... Przeczytałam ostatnio że przy problemach z metabolizmem należy przeprowadzic detoks i oczyścić organizm z toksyn i pestycydów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdki z nieba
takimi rzeczami jak większy rozmiar stopy się nie przejmuję, ja akurat chciałam mieć trochę większą, ale te guzy mnie zaniepokoiły. zawsze uprawiałam sport, dużo podróżowałam, a teraz spacer z dzieckiem to ogromny wysiłek fizyczny. jak wyleczyłyscie tarczycę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie też niestety TARCZYCA
u endokrynologa oczywiście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... mi dosyć szybko poziom tsh się unormował - chyba po około 4-5 miesiącach, ale leki muszę przyjmować jeszcze przez 2 lata, jezeli po odstawieniu znowu tsh się obniży - leczenie będdzie od nowa. Z tego co wiem sa kobiety które do końca życia muszą brać leki na tarczycę. Ja miałam straszne kołotania serca, byłam zmeczona po prostych czynnościach takich jak ubranie sie czy umycie. Po około 2 miesiącach zażywnia leków wszelkie objawy ustąpiły, ale ta rygorystyczna dieta i wieczne pilnowanie się z jedzeniem mnie dobija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to raczej rzadko się zdarza
by można było wyleczyć się z chorób tarczycy, bo to właśnie najczęściej przyjmuje się leki do końca życia, a przypadki, że człowiek wyleczy się i nie musi brać leków są naprawdę sporadyczne na szczęście leczenie niedoczynności nie jest bardzo skomplikowane i polega na przyjmowaniu na czczo jednej tabletki więc to chyba nie takie straszne ani uciążliwe;) gorzej z nadczynnością:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi nowość
większość bab po ciąży popada w kompletną ruinę, też mi sensacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie alergia a jakieś pyłki - wkrótce do alergologa - i słabsze zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggan
Ja też po porodzie sie troszke "posypalam" Rozeszłty mi sie miesnie brzucha i nad pepkiem mam wielkaaaaa dziure, do tego nieco rozstepow. Wlosy lecialy garsciami ale teraz (13miesiecy po porodzie) juz jest chyba ok. Najgorsze sa zaparcia i bole żoładka z ktorymi walcze od porodu ( a nwet w ciazy ich nie mialam) i skurcze łydek i drganie powieki. mimo ze pakuje w siebie magnez potas itp od jakis 9 miesiecy to nie widze poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niestety mam problemy
guz na tarczycy, juz ozperowany, niezlosliwy, zylaki do usuniecia zeby do leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,.....
Meggan/masz typowe objawy przepukliny brzusznej tzw.jresy białej.udaj się do chirurga.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie przepuklina brzuszna
grrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,.....
Ja przepuklinę brzuszną zoperowałam.Zszycie mięśni brzuszka plus naciągnięcie skóry.Teraz jestem jak nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsksjdjdj
mi nic nie dolegało ani na szczęście nie dolega ale niedawno byłam na pogrzebie koleżanki, która zmarła 2 tygodnie po urodzeniu bliźniaczków. Miała raka jelita - prawdopodobnie zachorowała wcześniej (oczywiście nie wiedziała o tym) a ciąża przyspieszyła postęp choroby. Wszyscy byliśmy w szoku :( Moja teściowa miała cukrzycę ciążową i tak jej zostało :( No niestety, ciąża to wielki "wysiłek" dla organizmu - często uwydatniA RÓŻNE SCHORZENIA :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palalaka
Ja wyleczyłam sobie alergie... całkowicie. Pojawiły się za to problemy z sercem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grappa pomaranczowa
po ciazy choruje na bardzo silne i czeste migreny oprocz tego wrocil mi refluks zoladkowo-przelykowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się cos w brzuchu rusza
czasem jak wejdzie pod zebro to strasznie boli, ogolny mowil ze moze to byc przepuklina brzuszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×