Dlaczego taka temperatura w pochwie ?

Zacznę od początku: 31 maja zażyłam ostatnią dawkę orgametrilu aby wywołał mi miesiączkę ( okres wypadłam mi akurat na ważny wyjazd) 1 czerwca wrócił mój narzeczony z delegacji i kilka krotnie kochaliśmy się bez zabezpieczenia ( na zmianę analnie i do pochwy - kończył w odbycie, przy wyciąganiu członka miałam już ciasno podstawione chusteczki żeby nic nie ściekło tam gdzie nie powinno). Do teraz nie dostałam okresu z odstawienia jak to było planowanie ( normalnie - bez tabletek miałam dostać 11-12 czerwca, czyli za kilka dni). Z ciekawości poczytałam sobie opinie o leku i dowiedziałam się że leczy się nim też bezpłodność. Boje się teraz, że szansa na zajście w ciąże mogła wzrosnąć po zastosowaniu tego leku. Od kilku lat stosujemy formę ucieczki i nigdy nic się nie przydarzyło. Dziś z ciekawości zmierzyłam temperaturę w pochwie 37,3* temperatura ciała 37,1. Co może być powodem takiej temperatury, czuje się dobrze. Czy temperatura przez nadchodzącą miesiączkę może aż tak się podwyższyć ? O ile w ogóle dostane, bo czuję się całkiem inaczej niż zazwyczaj przed. Dodam że pierwszy raz w życiu bolały mnie sutki tak, że nie dało się dotknąć ( zawsze miałam tylko bolesność piersi)

Jeżeli temperatura wzrasta przed samym okresem to może świadczyć o ciąży, bolesność sutków również może na to wskazywać... Zrób test a będziesz wiedziała na czym stoisz...

Zrób test powinien już wykazać tylko z porannego moczu...albo idz na beta hcg-będziesz miała 100 procent pewności prawie. Temperatura ci nie spadła i te sutki-moze byc dzidzius. Lepiej idz po test..i daj znać jak zrobisz! :)

Sytuacja zaczęła się zmieniać, leci jakaś wydzielina, jakby okres, tak bardzo dużo ciemno-brązowej wydzieliny. Czy nadal może to wskazywać na ciąże ? Jaka temperatura jest w pochwie maksymalnie podczas miesiączki ? Nie mogę znaleźć odpowiedzi na te pytanie. Wszędzie co innego piszą. Dodam, że przed kilkoma miesiącami siostra miała usuwaną uszkodzoną/martwą ciąże około 3 mieś ( ma 3 dzieci a się nie zorientowała że w ogóle była, miała krwawienia comiesięczne itp, a przy pierwszym dziecku też miała pierwszy miesiąc - dwa krwawienia i się dopiero po tym czasie zorientowała, że jest w ciąży). Zresztą u mnie w rodzinie poronienia, martwe, zagrożone ciąże są częste, nawet bezpłodność była stwierdzona) Jest też jedna rzecz, o którą nie wypytałam kiedyś ginekologa ( około rok temu), a także nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Któregoś razu przy badaniu USG brzucha przez ginekologa zapytał mnie ze zdziwieniem czy byłam w ciąży bo mam strasznie grube ścianki macicy. Odpowiedziałam że nie, ale tak na prawdę sama nie wiem czy byłam czy nie, zawsze stosujemy metodę ucieczki więc nigdy nie ma pewności. Mam obfite miesiączki, ale kilka razy zdarzyło mi się tak, że wyleciało mi w jeden dzień tyle krwi, co nie raz przez całe 6 dni. Co mogło być przyczyną tak grubych ścianek, że aż ginekolog się zdziwił.... ? Powiedział mi że mam robić USG co pół roku, ale jak zawsze zapomniałam...

Po nocy miałam trochę prawie czarnej krwi lub wydzieliny. Dziś rano mierzyłam znów temperaturę w pochwie, wyniosła 37,2. Od wczoraj czuje takie pobolewanie, kłucie w podbrzuszu. Dziś w wannie podczas szybkiego podnoszenia się wyleciał mi kilku centymetrowy duży płat niby skóry niby czegoś, dość mocny, niby miękki niby twardy, lekko różowy, taki gładki z taką dziwną milimetrową wypustką, oprócz tego pełno takich malutkich kawałeczków czerwonych. Towarzyszyło temu trochę jak by krwi o brązowym zabarwieniu. Co się dzieje ?? :(

Po zdarzeniu z rana opisanym wyżej, poleciało mi trochę jasnoróżowej krwi, potem tylko brązowa wydzielina.... Jutro idę się zarejestrować do ginekologa. Nie wiem co się dzieje :(

Evcia911 kochałas sie raz do pochwy raz analnie????? tzn po wyjściu bez gumki wszedł w pochwe????? czy Ty zwariowałaś??????????????? przecież to groźi zapaleniem, tez bardzo lubie anal, ale trzeba uważać, nie można raz tu raz tu, nawet po lewatywce, mimo wszystko można przeniesć bakterie to podstawa przy analu napierw w dziurkę numer jeden poźniej w dziurkę numer dwa, albo ... wiem ze to troche cyrku,, ale trzeba tak

ewcia dla mnie masz na bank stan zapalny, wywołany bakeriami z kału

nie wolno po wyściu z p.u,p,k,i wchodzić w pochwę, never!!! stan zapalny masz jak nic, po przeniesieniu na członku bakteri z pupy do pochwy po analku nie wolno wchodzić w pipke nie umyty wczesniej człownej ajjjjjjj :( wiem ze to duzo zachodu, tez lubie analka :) ale tak trzeba ja też kiedyś miałam stan zapalny po takiej ajkcji raz w jedną raz w drugą i znowu w jedną i znowu w drugą

Gdybym miała jakiś stan zapalny, to by mnie piekło w środku i bym była zaczerwieniona - wiem bo już kilkukrotnie miałam stany zapalne nie uprawiając seksu analnego. Mam nadzieje, że do ginekologa uda mi się na szybko zapisać.

Evcia, nie zawsze piecze, czy jest zaczerwienienie. Często objawem stanu zapalnego jest zmieniona wydzielina, lub intensywniejszy zapach. Ja miałam stan zapalny i nic mnie nie swędziało, ale właśnie wydzielina była taka brudnawo żółta, albo innym prazem przekrwiona, ale też mam nadżerkę wiec łapie często gęsto stany zapalne. No, ale wizyta to wizyta :) pozdrawiam