Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gejszachybaniedzisiejsza

Jak matka może tak postąpić-m.in. o paleniu-sytuacja z dzisiaj.

Polecane posty

Gość gejszachybaniedzisiejsza

Witajcie! Byłam dziś z córką i mężem na spacerze i zaobserwowałam "ciekawe" zachowanie mam. Jedna pacjentka w bardzo zaawansowanej ciąży siedziała sobie na ławce z koleżanką. Obok jakieś małe dziecko w głębokim wózku. I tak siedząc popalała papierosa i popijała Lecha... Szliśmy dalej mijając wiele normalnych osób. Usiedliśmy sobie na ławce i patrzyliśmy na kaczki. W pewnym momencie na ławce obok usiadły 2 dziewczyny,jedna z nich miała w spacerówce ok. rocznego synka. Usiadły i zaczęły palić... Dym wprost na tego dzieciaka leciał, na dodatek mamusia mu grzechotała zabawkami-tą ręką w której miała papierosa :O I trzecia sytuacja w sumie już trochę mniej przerażająca ale też matka błysnęła intelektem... Dała córce do gryzienia klucze od mieszkania. Rozumiem,że daje się dziecku klucze do grzechotania ale jak wkłada je do buzi to się zabiera-przecież to metal,mają na sobie jakieś resztki smaru z zamka i kto wie co jeszcze :( Czy dla Was takie zachowania są normalne-czy tylko mnie to zszokowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale kto pił to piwo?
Kto pił to piwo? I może ona nie była już w ciąży może został jej brzuch,bo się roztyła? A na powietrzu to bez przesady że tak na dziecko dym leciał. A klucze to może były te z fp dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj gdyby policzyć
złe zachowania ludzi na tym świecie o zgrozo włącznie z matkami małych dzieci to nie policzyło by się tego na palcach obu rąk a tematów na kafe byłoby dziesiątki. Mnie nigdy nic nie jest w stanie zaskoczyć ani zbulwersować a na głupotę innych ludzi zwyczajnie kiwam głową, ot tyle gdyż nie żyję na tym świecie od wczoraj. Również mam małe dziecko (roczną córkę) i staram się wychowywać ją najlepiej jak potrafię ale nie unosi mnie zachowanie innych bo nie wychowam tych osób ani nie zmienię. To chyba tyle w tym temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolejna matka Teresa
zbulwersowana życiem i złymi zachowaniami .....tylko pytam , co z tego ? Zmieni to coś? Podasz na policję? Przyklasną ci inni i co? :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjheuhyueyuey
głupich ludzi ciężko zmienić z jak dziecko zachoruje to płacz i żal do Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejszachybaniedzisiejsza
Ta w ciąży piła piwo. Dziecko raczej było jej koleżanki,bo bujała wózkiem i do niego zaglądała. Raczej nie była po porodzie,bo poza dużym brzuchem była bardzo szczupła. Może jakby stała gdzieś dalej od tego małego w spacerówce to by nie leciało na niego,ale ona siedziała a wózek tak okrakiem trzymała plus tą zabawką mu machała. Potrafię odróżnić plastikowe klucze zabawki od kluczy od mieszkania :O Ja nie zamierzam ich wychowywać czy zwracać im uwagi,bo to ich dzieci i ich życie,ale zastanawia mnie jak matka tak może robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffffffffey7gf
Juz nie przesadzajmy z tym paleniem na swiezym powietrzu-musialabys zakazac wszystkim palic-bo co jak by przed toba pchajaca wozek szedl facet palacy szluga? Co do kluczy, komorek, pilotow -to nie zabawki i nie powinno sie tego dzieciom dawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak jesteś taką orędowniczk
ą nie palenie bliżej niż 100 m odd dzieci, to czemu nic im nie powiedziałaś tylko teraz zgrywasz święcie oburzoną? choćby tym co dymiły na dziecko trzeba było zasugerować postawienie dziecka pod wiatr. Ale na to odwagi święta matka polka oczywiście nie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejszachybaniedzisiejsza
Ja nie mówię,że jestem święta. Ale nie wiem jak tak można wędzić dziecko? Uwagi jej nie zwróciłam,bo to jej dziecko i jej wybór. Nie chciałabym jakby mi ktoś mówił jak postępować z moim dzieckiem,więc nie będę się komuś wtrącać. Tylko nie rozumiem skąd ten brak świadomości o biernym paleniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejszachybaniedzisiejsza
I nie mówię,że nie palić w odległości 100metrów ale ona nie była dalej jak że 20cm od tego dziecka... centralnie prosto w twarz. Przecież można wstać i odejść te 2-3 metry dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość men.74 Robert
a Ty idziesz na spacer czy ludzi obserwowac a potem im obsmarowywac dupy na kaffe? zajmij sie lepiej swoim bachorem i mężusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejszachybaniedzisiejsza
Forum jest od tego aby dzielić się spostrzeżeniami,więc to robię i mam do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie popieram picia w ciąży
Picie w ciąży grozi FAS. Ale rozumiem mamy palące. Sama jestem w 3 miesiącu i bezskutecznie staram się rzucić... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiadomo że takie matki
budzą grymas obrzydzenia na twarzy ale co zrobić, wiadomo że najbiedniejsze sa dzieci bo rodziców nie wybierają i mają taki dom jaki im dorosłi zafundują . Palenie przy dziecku jest głupotą tak samo jak publiczne poijanie piwa ....nie wiem ale mnie taka kobieta kojarzy się z typowym lumpem. Można jeszcze dodać że babka z klasą i poziomem nie usiądzie na ławce i nie otowrzy browara jak jakiś pierwszy lepszy pijak z pod monopolowego a palenie w ciąży to juz kwestia silnej woli bo naprawdę da się rzucić jak się tego mocno chce , sama jestem tego przykładem gdyż przed ciążą wypalałam 15 dziennie i rzuciłam w 8 t.c (wtedy dowiedziałam się o ciąży ) i wyobraźcie sobie że mija już drugi rok a ja nie palę i jestem z tego powodu przeszczęśliwa bo papieros pomimo że ogromnie cieszy i daje przyjemność to jednak kradnie czas, ja kiedyś przed ciążą potrafiłam obudzić się z rana i mieć szczęśliwą minę tylko dlatego że zaraz sobie zapalę a jak nie miałam paczki to było nieszczęście , wiadomo zatem jaka to pułapka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi nowość
wiadomo, ze najchętniej rozmnaża się chołota wszelkiej maści. Wrażliwe myślące osoby wiedzą jak popierdolony jest ten świat, jakie debile go zaludniają i dlatego swoich dzieci nie płodzą. I tak to chołota pleni się jak chwasty na zagonach, a mądrych i wrażliwych coraz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do nie popieram picia w ciąży
Wiem jak ciężko jes rzucić ale zmuś się do tego. Powiem ci że moja koleżanka paliła do dnia porodu po 6 papierosów dziennie a synek urodził się 2.400 g i niedożywiony (musieli go potrzymać dłużej i pod kroplówką podsilić ). Jej dziecko obecnie ma 18 miesięcy i jest ślicznym kochanym chłopczykiem jednak jest bardzo mały i lekki (ma 76 cm i 9 kg) noi na nieszczęście ciągle łapie paskudztwa na gardle i oskrzelach ....oczywiście w domu nadal się pali :/. Palenie można rzucić a trzeba to najpierw zrobić tak że wypalasz jednego z tym że tuż przed umyciem zębów przed snem a czekanie na ten wieczorek jest przemiłe ;), potem oczywiście starasz się iść spać bez papierosa i w ten spsób rzucasz bo jednak cały czas miej na uwadze że masz rzucić całkowicie podczas ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi się czytać wszystkich wypowiedzi. W każdym razie mnie szokuje palenie w ciąży lub w tym samym pomieszczeniu, w którym dziecko przebywa. Zanim zaszłam w 1 ciążę, paliłam 8 lat. Rzuciłam z dnia na dzień. Gdy córka miała jakieś 2-3 miesiące, wróciłam do nałogu, nie paliłam jednak przy dziecku, ani w ogóle w mieszkaniu. Jak zaszłam w ciążę 2 raz, znów rzuciłam papierosy - z dnia na dzień. Nie palę już ponad 14 miesięcy i mam nadzieję, że tak pozostanie. W każdym razie nikt mi nie wmówi, że nie da się rzucić palenia w ciąży i że nie można się powstrzymać od dmuchania dzieciom w twarz dymem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........................caAB
czy to takie wielkie ''nieszczescie'' jak sie daje sluchac muzyki z telefonu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×