Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myslałam, ze dam radę

Nie dam rady - facet na emeryturze

Polecane posty

Gość myslałam, ze dam radę
dla tych, co nie umieją czytać ze zrozumieniem. temat dotyczy mnie jako osoby która za dużo rpacuję w porównaniu z moim partnerem. Informacja o jego emeryturze jest poboczna :-O ale wy jak zwykl ewszytsko odwracacie kota ogonem..pisowskie nasienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovelisia1978
nie ma sznas na nowa co zrobie.. widze jak sie starzeje z dnia na dzien coraz gorzej wygladam, zla, zmeczona juz jak wstaje, juz o 12 w dzien mi dziwnie 2 redbuliki i do 168 jakois jade wracam i zasypaim brosna gloda zla.,. i od nowa od rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam w domu meza-policjanta i wiem, ze to mega stresujaca praca wiec mysle, ze on po prostu tak odreagowuje caly ten stres nagromadzony przez lata. Odpoczywa, spi, po prostu cieszy sie z tego, ze juz nie musi pracowac w tym gownie:D Daj mu troche czasu, mysle, ze ta niechec do pracy jest tylko przejsciowa. A moze pomyslcie o jakichs wakacjach????? Moze Ty tez przystopuj z praca????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslałam, ze dam radę
Modliszka, dziękuję za wpis. Ja go do niczego nie zachęcam ani nie zniechęcam. Podziwiam go za to, ze odszedł pomimo , ze otoczenie go nie wspierało. Ja sama go wspierałam w tym, zeby odszedł, bo żal mi było patrzeć, jak praca go wyczerpuje psychicznie. Ja sie cieszę, ze się uwolnił z tego bagna, problemem nie jest on, tylko ja, moje nastawienie, po rpostu wkurzam sie rankiem, kiedy muszę wstawac a on jeszcze śpi :-D Wiem, ze musi to wszytsko odreagowac i bardzo dobzre, niech to robi, dużo biega, ćwiczy, zmienia się, wycisza... fajnie. Wole mieć przy sobie zdrowego i szczęśliwego mężczyznę niż frustrata. Niestety ja nie umiem przystopowac z pracą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, wiesz, że problemem jest Twoje nastawienie. Myślę, że chociaż krotki urlop dobrze Wam zrobi:) I pamietaj, spokoj psychicznt to podstawa, sama mam stresujaca prace i naprawde czasem jest mi trudno zlapac dystans i sie czepiam o pierdoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko- niestety po twoich wpisach widać jakie ty masz mgliste pojęcie o czymkolwiek.. pomijając już wspomnianą przez ciebie "mundurówkę" A nawet z własnym mężem nie potrafisz pogadać o tym co cię drażni. Koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×