Chcę począć dziecko metoda in vitro

W związku z tym mam pytanie, czy tylko pary mogą począć dziecko tą metodą. Jestem singielką i nie chcę być w związku partnerskim , dla mnie mężczyźni są zbędni jako partnerzy ale chciałabym zostać mamą i nie wiem czy samotne kobiety też mogą zajść w ciąze poprzez in vitro. A może to tylko przysługuje parom

a nie lepiej "nająć" jakiegoś faceta aby sobie zrobił dobrze ręką i potem sobie wlejesz do pochwy efekt tej zabawy? :P

Nigdy nie wiadomo na jaką łajze się trafi, a w takiej klinice jakies bezpieczeństwo zawsze jest.

to poproś znajomego ;]

Dzięki leviatan właśnie jadłam ,wzbudziłeś we mnie obrzydzenie,jak chcesz to mozesz sobie moje ciasto wziąść

A poza tym kontakt fizyczny z mężczyną mnie nie interesuje. A klinika jest najlepszym wyjściem jeżeli chce mieć dziecko :)

ja ci to zrobie za pol ceny i jestem ladny inteligentny - ciemna karnacja brazowe oczy czarne wlosy - jak wloch mam duzego miecza i chetnie za pol ceny zrobie ci invitro i inpaszczo

j=mozesz sie tylko wypiac i poczujesz uklucie zadlem i po sprawie zrzekne sie praw do dziecka

jowita to ty?

In Vitro.... nie prościej poszukać jakiegoś faceta który cię będzie pieprzył? Po drugie świadome, zaplanowane skazywanie dziecka na brak rodzica to największe skurwysyństwo jakie mogłabyś zrobić.

Aha czyli chcąc mieć dziecku musiałabym sie męczyć z facetem no prosze ciebie te czasy dawno juz minęły gdzie kobieta i mężczyzna tworzą rodzne. Skoro geje i lesbijki moga mieć dzieci to dlaczego by nie ja.

a kto powiedział że z facetem będziesz się męczyć?

In Vitro.... stać cię w ogole na dziecko? Masz do tego warunki? Ile masz lat? Pochodzisz z patologicznej rodziny? Jsteś dziewicą?

Mam 28 lat,co do mojej rodziny to nie wypowiadam sie na ten temat. Nie przyszlam sie zalic czy chwalic. Poprostu juz od dluzszego czasu sie zastanawiam nad dzieckiem. A co do pieniedzy to czy nastoletnie dziewczeta zachodzac w ciaze zastanawiaja sie czy bedzie je stac utrzymac swoje dziecko. Ja mam stala prace, mieszkac tez mam gdzie, wiec mysle ze dam rade utrzymac swoje dziecko.

In vitro... Myślisz że dziecko nada ci sens życia? Tak się nie stanie. Twoje podejście jest złe, chore.

poczytaj o inseminacji. in vitro jest kiedy kobieta nie może zajść naturalnie w ciąże. W Twoim przypadku stawiałabym na inseminacje. P.S. też kiedyś tak zrobie.

In vitro ty po prostu szukasz sobie zabawki, zajecia. Może lepiej pomyśl o przygarnięciu kotka?

No wybacz ale ja nie widze w tym nic chorego. Zabawki tez nie szukam, jestem wolna myslaca jednostka a nie jakims odczlowieczonym sadysta ktory chce zrobic sobie zabawke z dziecka.

jeśli jesteś zdrowa i wszystko ok to polecam Ci inseminacje nie in vitro taniej i zdrowiej jak ktos napisał a jak jesteś zdrowa to szanse masz duże

In vitro... Nie lubisz meżczyzn, nie chcesz być w zwiazku. Ok. Ale w takim razie zrezygnuj też z posiadania dziecka.

dominik ona ma zrezygnować bo ty tak chcesz?

Ja jej doradzam. Pisze tylko jak to wygląda z zewnątzr. Zakompleksiona, samotna, 28 latka ktorej się nie ułożyło z facetem, poczuła silny instynkt macierzyński i za wszelką cene chce zrealizować swój chory pomysł. Niech troche ochłonie, jest młoda, później będzie tylko żałować.

jakiegos przystojnego faceta, inteligentnego, zlapac na dziecko i wyjebac pózniej niech placi dziad alimenty a ty bedziesz miala dziecko

ale ona nie chce alimentów ;) tak jak mówiłam autorko poczytaj o inseminacji, powinno się udać ;) Powodzenia!

Zakompleksiona moze troche, samotna tak ale jestem kobieta i mam takie cos jak instynkt macierzynski. Cala milosc ktora przelewam na moja rodzine i psa chcialabym ofiarowac komus innemu. Nie wiem czy bede dobra matka ale chcialabym miec szanse nia byc, tak jak pisalam wczesniej mezczyzna nie jest mi az tak bardzo potrzebny do tego (jezeli chodzi o kontakt fizyczny)

Ale jak się zdecydujesz na taki krok to już do reszty stracisz szanse na poznanie faceta. Przecież masz dopiero 28 lat, myślę ze to tylko takie tylko teoretyczne rozważania a nie zdecydowany krok. Szukaj lepiej jakiegoś kolesia do związku i niech się wszystko normalnie potoczy.

a liczysz się z tym, że dziecko może urodzić się chore?? pewien profesor medycyny w Polsce jest przeciwnikiem in vitro, już pisze dlaczego. Jeżeli kobieta nie może zajść w ciąże, mianowicie jeśli organizm kobiety nie może jej donosić lub nie dochodzi do zapłodnienia to znaczy że coś jest nie tak. Jeśli są problemy z zajściem lub donoszeniem ciąży to znaczy że organizm ma do tego jakieś powody - często nieuchwytne dla medycyny. to nie jest tak że organizm sobie raz wybiera czy bedzie ciąża a raz że nie będzie. Jeśli wszystko dobrze działa to ciąża jest, jeśli ciąży nie ma to znaczy że coś nie gra. Kontynuując, musisz liczyć się z tym, że dziecko może się urodzić chore, moze się urodzić z wadami itp. odsetek chorych dzieci jest znacznie wyższy i klinicznie udokumentowany u kobiet zapłodnionych metodą in vitro niż u kobiet zachodzących w ciąże normalnie. oczywiście z in vitro rodzi się także cała masa zdrowych dzieci ale z ryzykiem zawsze musisz się liczyć. Więc jeśli jednak nie masz problemów z zajściem w ciąże tylko Twój wybór jest podyktowany chęcią ominięcia faceta to ja bym się jeszcze raz nad tym wszystkim zastanowiła. Gdybym miała możliwość wybrania cech charakteru i wyglądu mojego dziecka to chciałabym wybrać. Przecież możesz poszukać sobie faceta który Cię zapłodni (świadomie lub nie), czego ja bym konkretnie szukała? osobowość między flegamtykiem a sangwinikiem - to daje równowagę emocjonalną, przynajmniej minimalną urodę. A taki facet z kliniki? przecież może to być jakiś kurdupel albo psychopata, ja bym nie ryzykowała. Przemyśl to jeszcze dobrze

taaa u góry pieprzysz jak potłuczona widać że nie masz pojęcia a co np jak kobieta ma wrogi śluz wtedy ta bariere się omija inseminacją albo in vitro i dziecko rodzi się zdrowe a tak naturalnie to by nigdy nie zaszła bo sluz zabija jej plemniki

Czesc. mam pytanie bo. sama tez tak chce zrobic. czy Ci sie udalo znalesc klinike ? zreszta kliniki badaja nasienie i jest czyste bez jakis wirusow czy wad genetycznych ...facet ...nawet 20 latek moze miec wadliwe nasienie ... Pozdrawiam

Ale bredzą, bredzą... Po pierwsze nikt nie odpowiedział dziewczynie na pytanie. Poza tym ona nie pisze że chce invitro bo cierpi na bezpłodność tylko chce wychowywać dziecko sama. Czyli choroby genetyczne w tym wypadku są obarczone mniejszym ryzykiem. Chyba kwestia moralności jest prosta w ocenie. Nie chce zachodzić ciąże z byle kim i mieć później problemy. To że ma 28 lat to nie znaczy że nie jest gotowa na macieżyństwo. Jeżeli ma ku temu warunki, to nie rozumię tych głupich docinek ze strony pozostałych uczestników forum. Brak kultury w tym temacie jeżeli coś wiesz to mów a jeżeli chcesz się wygadać idź do psychologa albo udzielaj sie w innym temacie. Na moją wiedzę nie wszystkie kliniki oferują invitro dla samotnych matek i ciężko będzie w tym miejscu coś znaleźć. Proponuję kontakt z poszczególnymi klinikami. Żadne strony internetowe nie podają takich informacji wprost poprzez wyszukiwarkę. Pozdrawiam i życzę powodzenia !