Co najpotrzebniejsze do szpitala

Witam Chce sobie spakować torbę do szpitala lecz każdy mi radzi co innego tam włożyć i już sama nie wiem. Nie chce żeby mi czegoś brakowało ale też nie chce zabierać połowy domu :)Co jest potrzebnym minimum ??

zadzwoń lub idź na oddział na którym zamierzasz rodzić i zapytaj albo poszukaj strony internetowej szpital, czasami też tam zamieszczają co potrzeba do porodu.

Napiszę to co ja brałam ;) Dla siebie: 2 ręczniki koszulka nocna szlafrok bielizna kapcie klapki pod prysznic podkłady poporodowe wkładki do biustonosza środki higieniczne/kosmetyki (najpotrzebniejsze!) - szczoteczka do zębów,pasta,mydło ,antyperspirant itd (zero pomadek i tuszów :D ) dla dziecka: ciuszki pieluszki tetrowe pampersy chusteczki sudocrem karta ciąż + dowód osobisty+ubezpieczenie + wszystkie badania ( o tych rzeczach wspomniała mi moja gin.)

a zresztą w razie czego mąż czy narzeczony może Ci przywieźć jak Ci czegoś zabraknie

dziękuję :) właśnie jeszcze mam w piątek wizytę u lekarza to się jak to u nas w szpitalu jest z ubrankami dla dziecka bo słyszałam że szpital ubiera w swoje i tylko jak się wychodzi to się daje już dziecka i podobno tylko pampersy się daje a tak to oni używają swoich środków do pielęgnacji

Witajcie, ja dla siebie miałam to co napisała "potwór z bagien" i dodam jeszcze majtki jednorazowe (super sprawa:) I tak mi sie jeszcze przypomniało że dobry jes taki płyn (nie wiem jak sie nazywa) do przemywania rany po porodzie... u nas w szpitalu stał taki w kabinie prysznicowej, ale nie wiem czy tak wszedzie jest. Polanie rany takim chłodnym płynem przynosiło ogromną ulgę:) Także może warto sie w to zaopatrzeć, bo wiadomo, pierwsze dni najgorsze. A z kolei do tych wsystkich dokumentów dodałabym oryginał grupy krwi (to bardzo ważne!!). Dla dziecka potrzebowałam tylko pampersów:)

i woda do picia:) ewentulanie jakieś herbatniki (mi po porodzie wyjątkowo smakowały:)

woda! ja urodzilam o 5.40 i do 7 nikogo nie bylo zeby mi choc szklanke wody dal. a suszylo mnie okrutnie. wez tez papierowe reczniki. mi sie przydly. u mnie w szpitalu to jeszcze kazali kupic takie podklady higieniczne(zeby im lozka nie zabrudzic). tak mysle ze lepiej zadz albo pojsc i spytac bo w kazdym szpitalu inaczej. mi sie nawet kubek i lyzka przydala.bo jesc dawali ale sztuccow juz nie :/ wiec takich "pierdol" moze byc mnostwo

dokładnie to zalezy od szpitala. jak rodziłam drugiego to miałam dla siebie: - dokumenty - karte ciazy, karte ubezpieczeniowa, oryginal badania grupy krwi - 2 koszule (1 do porodu, 1 na potem) - dres (u nas mozna je nosic po porodzie, nikt w koszuli nie paradował po korytarzu :P) - kosmetyki - zel pod prysznic, szare mydło, szampon, szczoteczka i pasta do zebów, kosmetyki do makijażu, - recznik duzy i mały - klapki pod prysznic - wode dla dziecka nie potrzebowałam nic. tylko na wyjscie rzeczy maz przywiózł jak było pewne ze juz wychodzimy.

Ja do tego co napisał potwór z bagien dorzuciłabym: maść na brodawki ( mi się przydała już na samym początku) i wodę niegazowaną. U mnie dla dziecka trzeba było tylko mieć swoje pampersy i ubranko na wyjście,ale to bez sensu odrazu ciągnąć,lepiej przygotowac i niech leży w domu a w dniu wyjści mąz czy narzeczony Ci przywiezie.

anula, racja z tymi sztuccami:) ja na pierwsze sniadanie pozyczylam od sasiadki:)

jeszcze mi się przypomniło ze opiepszali nas ze zadna nie ma laktatora! na naszej sali żadnej się nie przydał,ale jedna dziewczyna miala piersi jak kamienie...;/

sztućce i kubek koniecznie!podkłady na łóżko weź ze 3, zawsze może Ci ktoś podrzucić więcej, majtki polecam spodenkowe siateczkowe z seni, sprzedają to na sztuki, u nas w szpitalu tylko takie tolerowali. Dowiedz się co trzeba dla dziecka bo na każdym oddziale inaczej, powodzenia!