CALA PRAWDA O FACETACH KOBIETY PRZECZYTAJCIE DLA WLASNEGO BEZPIECZENTSWA

Mężczyzna to groźny wojownik przystosowany do zabijania w sytuacji silnego stresu. Panie również uwierzyły że jej mąż to taki wół do roboty i przerośnięte dziecko. Nic bardziej mylnego. Dopóki mężczyzna panuje nad sobą lub nie jest pijany hamulce nad naturą działają. Jeśli puszczą facet działa instynktownie tzn. rozwiązuje problem przez unicestwienie. Nie próbuję tu tłumaczyć zachowania mężczyzn ale radzę traktować z ostrożnością i nie poniżać swego partnera.

Podnoszenie głosu przez kobietę większość mężczyzn odbiera jak uderzenie w twarz. Dalsza eskalacja prowadzi tylko do nieszczęścia. Większość mężczyzn gdy spada poziom hormonów żałuje swego czynu i mając poczucie winy samemu się karze popełniając samobójstwo. Panie posłuchajcie swoich babć które powiedzą wam że kiedyś gdy kobieta widziała że mąż jest wzburzony ustępowała mu i schodziła z oczu. Potem spokojnie i tak zrobiła co ona chciała ale MĄDRZE.

debil/ka

Mężczyzna to wojownik tak to wymyśliła natura i niech was nie zwiedzie garnitur czy laptop. W/w wywód dotyczy zwykłych mężczyzn a nie damskich bokserów bo oni nie maja poczucia winy i nigdy nie odbierają sobie życia. Po wyjsciu z więzienia powtarzają swoje czyny.

upupupupupu

????

no taka jest smutna prawda:/

A po czym to wnioskujesz?

lata doswiadczen wlasnych, cudzych...widziane, slyszane, przezyte.pokoleniowa madrosc.

kiedyś gdzieś coś przeczytałam, ze mąż jakiejś tam X popełnił samobójstwo, bo nie mógł znieść faktu, że dotkliwie zranił swoją kobietę... Czy zdradził? Nie pamiętam. Ale faktycznie- wydaje mi się, że takie "zapędy" mają mężczyźni skryci, zamknięci w sobie, z zasadami, którzy w ostateczności popełniając błąd na tyle poważny, dotkliwy, zranić bliską osobę nie mogą sobie sami ze sobą poradzić. Coś w tym może być Autorko..

w sumie takie to madre nawet co napisalas...

napisalam to a propos kilku ostatnich makabrycznych zajsc w Polsce, mam tu na mysli sytuacje pod Lublinem, gdzie ojcec zabil dwiec coreczki i sie powiesil oraz druga w Jastrzebiu zdroju gdzie tata policjant zabil corke, zone, ktorej obcial piersi i popelnil samobojstwo....

Echhh ;/ To są ludzie o bardzo słabej psychice :(

w naturze :) jego agresja nigdy nie była skierowana przeciwko kobietom, których ani się nie je, ani nie walczy z nimi o żarcie (bo nam rodzą) i nie trzeba (na ogół) walczyć z nimi o względy wybranki. I sytuacja silnego stresu dla takiego pana wojownika to podniesienie głosu przez kobietę ? No bez jaj - myślałam że spotkanie oko w oko z drapieżnikiem albo coś w tym stylu.

zgadzam sie z Toba.ale jednoczesnie sterowani przez testosteron.ta agresja to atawizm, kiedys kiedys nieasgresywny mezczyzna nie pzrezylby i nie zapewnil bytu swojemu stadu (rodzinie).czysta gra natury....i tylko my sie ludzimy, ze kultura wygrywa w tym straciu, ze stajemy sie gladcy, czysci, ulizani i humanitarni.a gowno prawda, zwierzece instynkty gora:/i zeby nie bylo, zadna ze mnie feministka, my kobiety tez potrafimy pokazac druga twarz....

aracja, ale popatrz- w dzisiejszych czasach wyeliminowalismy sytuacje stresu spowodowanego polowaniem, walka z drapieznikiem i brutalnymi konkurami...wiec odczuwamy stres w sytuacjach zupelnie nieadekwatnych no i reakcje sa grubo przesadzone

..a twój lekarz co na to?

hahahah:D nie chodze do lekarza, zdrowam jak kon

faceci to fiuty agresywne zawsze są agresywni, nawet w łozku a zwłaszcza lubią ostro pieprzyc i są perwersyjnymi pijawami nie odkrylas ameryki

na szczescie(albo i nie) nie wszyscy.to paradoks, ale nie lubie mamej.miej proporcjum, mocium panie:)