4,5 miesiaca 8 kg

nie porównuj wagi prawie dwuletniego dziecka do wagi niemowlaka.. Wiadomo, że ok 9 miesiąca waga zaczyna stopować(o ile karmi się dziecko normalnie), a jak zaczyna chodzić to jeszcze bardziej.. i jej przyrosty w ciągu następnego roku są mniejsze.. Wystarczy spojrzeć na siatkę ... 50 centyl.. pierwsze pół roku wg siatki to ok 4 kg na plusie, następne pół roku juz tylko 2 kg.. a w drugim roku życia już niecałe 3 kg.. Więc nie można porównywać wagi dziecka 2 letniego do wagi niemowlaka.. A jak już.. to napisz, ile to Twoje dziecko ważyło jak miało pół roku czy 10 miesięcy.

mam pytanko ktos z was daje po ukoczeniu 4 mca marchewke i jablko jak dziecko jest tylko na piersi ? bo ja daje. Wedlug ksiazek powinno sie dawac od szostego mca no ale nasze mamy dawaly juz w trzecim i tez karmily tylko piersia wiec co sie zmienilo przez te kilkanascie lat? dodaje ze wszystko jest z mojej dzialeczki

Nie patrz na ksiązki! Teraz znowu maja nastapic zmiany w tabelach i rozszerzanie diety dzieci na piersi bedzie po 4tym m-cu. Tu coraz się zmienia. Ja córce rozszerzałam diete po 3 misiącu, bo też z niej pulpet :o ma ok 65cm i waży 7kg :o ma 4,5 m-ca a waga urodzeniowa to 2800g :/ Dostaje mleko 3 razy dziennie (na wieczór z kleikiem, bo ma refluks i bardzo ulewa), jabłko lub banan lub inny owoc no i zupę lub robie danie jakieś typu ziemniak+mieso+warzywo.

a sadzacie juz dziecko? znaczy sie za raczki podnosicie do siadu bo ja tak bo maly bardzo sie do tego rwie , sam podnosi glowke jak lezy an pleckach a na bujadelku sie podnosi do siadu, lekarz niby pozwolil ale od innych slysze ze robili tak najwczesniej jak dziecko mialo pol roku . dodam ze maly ma 4,5 mca i warzy 8kg

Nie sadzam czekam aż sam usiądzie...

Oczywiście.. ćwicz z dzieckiem.. skoro samo chce.. Daj dziecku palce i niech się podciąga tyle ile może.. a na końcu Ty możesz podciągnąć do siady całkowitego i położyć spowrotem. Lekarka mówiła, ze mogę tak robić z dzickiem... synek posadzony na kolanach, tyłem do mnie, nie chciał opierać się o moją klatkę piersiowa.. wolał trzymać się palców i "samodzielnie" siedzieć. Ja swoje dziecko jak miało 4 miesiące, a było ciepło i spędzalam dnie na działce (po drugiej stronie ulicy), to w jednej ręce miałam wielką torbę z jedzeniem, ubraniami (bo ulewało dziecko), laptopem, dla mnie czymś do jedzenia), a w drugiej dziecko.. tak.. na jednej ręce posadzone na biodrze.. I synek pięknie trzymał plecki.. sztywno mi siedział na mnie. A sam siedział (posadzony) jak miał pół roku... bez żadnych poduszek i innych "opieraczy". W spacerówce zacząłam go tak wozić, w ogóle nie opierał się o oparcie. Samodzielnie zaś siadać nauczył się późno.. z pozycji stojącej jak mia 8,5 miesiąca, a z pozycji na czworakach dopiero niedawno, jakoś miał 9 miesięcy i tydzień. Lekarka mówiłą, ze ja dziecko coś chce robić, coś chce ćwiczyć to można..

A mi lekarka zabroniła tak pociągać dziecko

Mi też lekarz powiedział, ze z dzieckiem trzeba ćwiczyć i dawac paluchy żeby się podnosiło.

Napiszę w skrócie dla tych, którym nie chciało się czytać tego, co wyżej. -dziecko samo SIEDZIAŁO (posadzone) jak miało 6 miesięcy (bez oparcia) -dziecko samu USIADŁO z pozycji stojącej- 8,5 miesiąca -dziecko samo USIADŁO z pozycji na czworakach- 9 miesięcy i tydzień __ Więc dla mnie nie sadzanie dziecka to głupota.. co miałabym wozić go na leżąco tylko dlatego, że sam nie umie usiąść?? Sadzałam, ćwiczył.. ale nigdy nie był podpierany.. najwyżej jak potrzebował, to sam się trzymał bbrzegów wanienki (bo ie chciał sie kąpac na leżąco), pałąka w wózku itp.

Lekarka zabroniła Ci "podciągać dziecko", ale jeśli położysz dziecko w pozycji półleżącej (skośnie na małej poduszce, sobie ma kolanach, w leżaczku) i dasz mu swoje palce, a on się podciąga to coś innego.. to nie Ty masz ciągnąć dziecko na siłę do góry (a mu głowa leci w tył), tylko dziecko samo będzie się próbowało podciągać.. brodę będzie próbowało przyciągnąć do klatki piersiowej.. wiadomo częsciowo się podniesie, a na końcu trzeba podciągnąć do pozycji siedzącej-pokazać, że tak możńa- i położyć .. z każdym tygodniem będzie podnosiło się coraz wyżej.. Ważne, by lekko pod skosem leżało dziecko.. to jest bardzo trudne.. same połóżcie się płasko i próbujcie usiąść bez pomocy rąk! Więc dziecko dawajcie skośnie.. palce.. i niech ćwiczy. Mój na przykład zaczął ćwiczyć sprężynowanie w 4 miesiącu, zamiast w 7.. jak tylko wzięłam go pod paszki i postawiłam nózki na swoich kolanach, na kanapie, na podłodze.. obojętnie.. to góra, dół, góra, dół.. każdy mówił: co ty robisz temu dziecku.. nie potrząsaj nim tak.. nie przeciążaj mu kręgosłupa.. a ja: to potrzymaj sobie.. i dawałam.. i dopiero wtedy wszyscy w rodzinie przekonywali się, że synek sam tam skacze! Nie szło go utrzymać..On bardzo szybko wiedział do czego są nogi, w sensie, że gdy poczuł podłoże, to nie uciekały mu te nogi, nie ślizgały się.. tylko opierał się .. jak mąż wyjechal na miesiąć (3,5-4,5 miesiąca dziecka) to ja zaczęłam kąpac dziecko w wannience..a że mały nie cierpiał leżenia na brzuchu, to chociaz w wanience go tak chwilę trzymałam..i mając 4 miesiące on podkurczył nóżki, złapał się brzegu wanny, potem uklęknął i wstał! Myślałam, że przypadek..ale robił mi tak kilka razy.. Po prostu dziecko ma bardzo silne nogi (co odczułam mocno będąc w ciąży, bo kopał bardzo boleśnie). Lekarka mówiłą, ze skoro sam tam sprężynuje to ok.. niech sobie ćwiczy.. żeby mu nie zabraniać.

no moj tez ma silne nozki tak mnie kopie po zebrach jak go przewijam ze pozniej mnie cale bola. A co do kapania w wannie ze mna to poczekam az juz sam bezdie siedzial . a podciagam go tylko wtedy jak sam unosi glowke i dotyka brudka klatki piersiowej tak jak kolezanka napisala wyzej i zaraz opuszczam do lezenia i tak po kilka razy.

Mój syn był na mm i też ważył coś koło tego. Nikt nie chciał mi wierzyć, że go nie przekarmiam. W momencie kiedy kończył rok ważył coś ok 12kg. Za miesiąc kończy 3 lata i waży... 14,5 kg :-) także spokojnie, wkońcu waga się zatrzyma a mały grubasek wybiega to co zgromadził!

mam pytanko dotyczace szkarlatyny moj synek ma 4,5mca i dal mu czesc w reka moj chrzesniak ktory ma 6 lat dopiero jak mu podal reke to sie dowiedzialam od rodzica ze jest na to chory tzn na szkarlatyne? powiedzcie mi moj synek moze sie od niego zarazic? bardzo sie boje przeciez on jest taki maly,czytalam na necie o tym co to za choroba i objawy ale nic nie wiadono o zarazeniu sie przez takie male dziecko i czy to powazne byloby w tym przypadku

a i dodam jeszcze ze raczke mu pozniej od razu umylam

prosze o odpowiedz

moje dziecko ma 4,5mca do tej pory zalatwialo sie kilka razy dziennie przez ostatni tydzien raz dziennie ale barzo duzo a przez ostatnie dwa dni nie robil wcale kupy ale cxhyba nie ma zatwardzenia bo nie placze ani sie nie prezy . Dodam tylko ze wazy 8kg i jest karmiony iwylacznie piersia

ojej, moja miała 7 miesięcy jak tyle ważyła :)

mój synek 4 mies i 8100 tylko pierś, pediatra powiedziala ze jesli jest tylko na piersi to nie ma się czym martwić duzy chłopak jest, waga ur 3800 ale przez pierwszy miesiąc przybrał prawie 2 kg :) za to ja mam ledwo 56 tak wyciąga. za miesiąc zaczniemy rozszezac diete ale tylko warzywka no i gluten gdzies tam po drodze, z kleikami i kaszkami w wiekszej ilosci poczekam, póki co dobrze rośnie na samym mleku, to po co w niego jeszcze pakować. P:ozdrawiam