Dziwna relacja

Hej. Piszę tutaj poniewaz strasznie zalezy mi na obiektywnej opinii. 2 lata temu przez internet poznalam chlopaka. Na poczatku naszaq relacja miala byc bez zadnych zobowiazan, natomiast po killku miesiacach zakochalismy sie w sobie. Spedzamy bardzo duzo czasu razem, jest bardzo dobrze gdyby nie kilka faktow. Po pierwsze: nie znamy swoich nazwisk. Nigdy o tym nie rozmawialismy, i wyszlo tak ze po 2 latach znajomosci nie wiem jak moj chlopak ma na nazwisko oraz kiedy sie urodzil, chodzi mi o konkretna date, on o moich urodzinach takze nie ma pojecia. Czasami sie zastanawiam czy nie jest to oznaka ze wogole jemu na mnie nie zalezy? Nawet nie rozmawialismy o ewentualnym przedstawieniu siebie naszym rodzicom. Kocham go bardzo ale te male szpilki strasznie mnie kluja i nie potrafie sobie z tym poradzic. Bardzo prosze o jakies obiektywne badz subiektywne opinie. Dodam ze ja mam 24 lata a on 31, jeszcze studiuje wiec moze on mnie nie traktuje powaznie? z gory dziekuje