Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SamOdLatJakZwykle

Ile muszę... ?

Polecane posty

Gość SamOdLatJakZwykle

Ile muszę minimum zarabiać by mieć jakiekolwiek szansę w tej kwestii u kobiety? Czy 2tyś. starczy by w kwestii finansowej mieć szansę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kandydat na szalenca
A co Tym to ledwo na waciki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość periculum
Chcesz się zabawić w sponsoring? Ceny wahają się zazwyczaj od 200 do 1000 PLN za spotkanie. Jeśli zrezygnujesz z jedzenia, z mieszkania to akurat będzie Cię stać na taki stały układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamOdLatJakZwykle
Mam na myśli jakiś związek a nie sponsoring.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jakiej kobiety szukasz opisz swój typ (wygląd, wiek i charakter kobiety) a ja ci powiem ile musiałbyś zarabiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość periculum
Więc po cholerę pytasz o pieniądze? Szukasz materialistki, kobiety która będzie z Tobą tylko dla Twoich pieniędzy? Związek to nie transakcja wymienna, przynajmniej nie na tej zasadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamOdLatJakZwykle
Wygląd: hm.. zadbana, nie musi być jakaś super modelka czy coś po prostu w miarę zadbana Wiek: 23/24+ młodsze z doświadczenia wiem, że są zbyt niedojrzałe w większości Charakter: bo ja wiem lubiąca zabawę ale do pewnych granic. W miarę poukładana i na pewno nie jakaś księżniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liczyłam na więcej konkretów...no dobra powiem ci tak... Facet po 27 roku życia (z młodszymi jest inaczej, może sobie pozwolić na to żeby "dobrze się zapowiadać")zarabiający : ok. 2000 netto->może sobie pozwolić na bardzo średnią z wyglądu kobietę, może z nadwagą, średnio zadbaną a jak będzie ładna to raczej będzie miała jakieś problemy psychiczne 3000-5000->Ładna, zadbana, wykształcona i z charakteru ok. x>5000->extra laska,extra charakter Oczywiście powiedziałam ci BARDZO ogólnie dużo też zależy od twojego wyglądu, cech charakteru i co możesz odziedziczyć po rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość periculum
Ach, więc wysokość zarobków mężczyzny jest proporcjonalna do atrakcyjności partnerki? Świetna teoria :classic_cool: Kupujcie sobie kobiety za pieniądze, czemu nie. Pamiętajcie tylko, że za żadna kwotę nie otrzymacie od nich miłości, jedynie jej fałszywą namiastkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
periculum, tu nie chodzi o kupowani kogokolwiek...90% kobiet po prostu nie zakocha się w biedaku, chociażby był to najukochańszy przystojniak świata. Znam wiele przystojnych (wg. mnie) facetów bez dziewczyny...ale mało zarabiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość kobiet jest tak zbudowana że widząc biednego faceta widzi półprodukt...coś niepełnego Tak samo faceci mają widząc kobietę nie w jego typie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajkopis
Moj zarabia obecnie 2700netto. Niedawno zarabial 5tys netto. ale nie bylo go calymi dniami w domu i byl wykonczony psychicznie :( Zmienil prace. I teraz zyje nam sie o wiele przyjemniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamOdLatJakZwykle
Owoc maliny "Oczywiście powiedziałam ci BARDZO ogólnie dużo też zależy od twojego wyglądu, cech charakteru i co możesz odziedziczyć po rodzicach" Jeśli chodzi o mój wygląd: 180 cm, waga w normie, brak piwnego mięśnia(brzuch płaski ale bez kraty), budowa ciała proporcjonalna, brak jakichkolwiek problemów na twarzy, zawsze ogolony(nie znoszę zarostu u siebie) charakter inne cechy: spokojny, poukładany, odpowiedzialny, słowny, pewny siebie ( poza sprawą z kobietami), życzliwy, pomocny, kreatywny, romantyczny, potrafiący słuchać, A z tym "co możesz odziedziczyć po rodzicach" jeśli chodzi o rzeczy materialne to 3 pokojowe mieszkanie spora działka z garażem i poddaszem powyżej niego. Poza tym mam już trochę swoich oszczędności na koncie. Przepraszam, że tak długo ale musiałem coś jeszcze zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość periculum
I dlatego lepiej tkwić w związku bez uczuć, na zasadzie "Ja będę cię utrzymywał, a ty będziesz udawać, że mnie kochasz"? Nie, dziękuję. Wolę być przez całe życie sama, niż okłamywać się, że taki związek jest najzupełniej normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytawszy twój opis, myślę, że spokojnie możesz sobie pozwolić na kobietę jaką opisałeś. Tylko musisz aktywnie szukać:) Powodzenia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fynayoki
jesli 2 strony w zwiazku pracuja to dobrze, zeby kazda zarabiala co najmniej 2 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście - działają triki. Z mojego doświadczenia - mężczyzna żyjący ponad stan, dbający o drogie dodatki, czy ładujący duże pieniądze w samochód w pierwszym kontakcie znacznie prędzej zwróci uwagę pewnej części kobiet, niż kilkakrotnie lepiej od niego zarabiający obieżyświat w tenisówkach, choćby przystojniejszy i z dużo lepszą perspektywą zawodową :P Jako przedstawiciel drugiego gatunku, mam przej...ne :P Ale tak naprawdę - najfajniejsza dziewczyna (także wizualnie), z jaką miałem do czynienia miała kompletny zlew na pieniądze i prestiż (oczywiście w granicach normy - gdybym był darmozjadem, pewnie by mnie wykopała). W każdym razie w ogóle nie miałem uczucia, że coś "kupuję" w tym związku. Na pocieszenie - najpiękniejsze i najbardziej naturalne dziewczyny jakie znam związały się z facetami o raczej umiarkowanych aspiracjach finansowych, więc nie rysowałbym tego wszystkiego w kategoriach "na jaką dziewczynę mnie stać". Jeśli nie jesteś totalną fajtłapą, jesteś ciekawym człowiekiem, to nie sugeruj się pierdołami - materializm tak samo rozpowszechnione wśród paszteciątek, jak wśród piękności, a nie ma gorszego życia, niż z babą, która ciągle chce więcej i więcej i to pieniędzy i prestiżu, a nie seksu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drenażysta
"Ile muszę minimum zarabiać by mieć jakiekolwiek szansę w tej kwestii u kobiety? Czy 2tyś. starczy by w kwestii finansowej mieć szansę?" To zależy czy pretendujesz do rangi żywiciela rodziny czy kochanka. W pierwszym przypadku to zależy od kobiety, planów na życie, zakładanej stopy życiowej. Natomiast w drugim przypadku pieniądze nie są niezbędne, a nawet źle użyte mogą spowodować, że trafisz u kobiety do szufladki "potencjalny żywiciel" albo "jeleń" zamiast do szufladki "kochanek" co zapewne znacznie opóźni pierwszy akt seksualny i zdecydowanie zmniejszy ich częstotliwość. Przeskoczyć z pierwszej szufladki do drugiej jest cholernie ciężko, natomiast na odwrót prawie zawsze można bez problemu. Nawet jak się jest bezrobotnym nie ma większego problemu z kobietami. Myk polega na tym aby nie wywoływać określonych oczekiwań wobec faceta u kobiety, np. oczekiwań zw. z długoterminowym związkiem, rodziną, etc. Jeśli kobieta będzie oczekiwała tylko emocji, seksu, etc czując się dobrze w towarzystwie faceta to jego brak pieniędzy nie będzie stanowił przeszkody w związku. W późniejszym etapie zawsze można sie głębiej zaangażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×