Jak ja się cieszę...

Jak ja się cieszę, że jestem sam. Żadna baba mi nie zrzędzi nad głową, nie marudzi, nie wzdycha. Mogę tak po prostu wskoczyć z domu i wrócić wieczorem i żadne babsko mi nie stęka, że wracam późno do domu. Żadnych fochów, grymasów. Nie wiem czemu niektórzy tak stękają, że są sami czy są prawiczkami i nie mają kobiety.Dzisiaj kobieta przecież to nic wyjątkowego chcesz seksu to agencja (profesjonalistki) lub jakiś klub. Seks jest dziś tak dostępny i tak tani, że związek z dzisiejsza kobietą stał się po prostu nieopłacalny i niepotrzebny.Musisz tylko chcieć go zrobić. Co do związków to po co sobie nimi zawracać głowę co najwyżej baba ograbi mnie z połowy majątku i będę musiał bulić jakieś alimenty dla niej. To chyba tyle pozdrawiam wszystkich samotnie żyjących.

ciekawe co powiesz za 20 lat

A co miałbym powiedzieć? Całe życie byłem sam, raz się tylko zakochałem ale jak to w życiu bywa kobieta mnie wyśmiała z tego powodu.

Nigdy nie byłeś zakochany skoro wg Ciebie kobieta służy jedynie do seksu. Ale bardzo dobrze, że wiesz gdzie Twoje miejsce i nawet nie próbujesz.

Krwawa Wilczyca Nigdy nie byłeś zakochany skoro wg Ciebie kobieta służy jedynie do seksu. Tak się składa, że byłem ale od tamtego czasu kobiety ewidentnie pokazują, że nadają się tylko do tego i tylko to je interesuje. Nie mam zamiaru wiązać się z kobietą która jedyne co może mi dać to seks a takich dziś jest znaczna większość. Ile to było tu tematów, że jak facet nie ma doświadczenia to jest zerem dla Was. Nie dziwcie się później, że odwiedzamy takie miejsca.

Ta jasne byłeś. Skoro kafe jest dla Ciebie źródłem wiedzy pewnie. I czy ja mówię, że masz złe podejście? Skoro już nie masz szacunku dla kobiet po poznaniu jednej i czytaniu kafe po co miałbyś skrzywdzić taka która przejawia uczucia? A tak to wszyscy zadowoleni:)

masz zajawki na psychola, proponuję wizytę u psychologa :)

albo się spotka tę właściwą osobę,i naprawdę będzie się ją cenić i kochać,albo Agencja Towarzyska jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem.Nie ma sensu,w żadne miłości się bawić.Szkoda siebie,tej drugiej osoby i ewentualnych dzieci z takiego związku.Jakieś sztuczne pseudomiłości nie są nikomu normalnemu szcześcia potrzebne.

psycholem byłby gdyby miał zadatki na desperat,który na siłę musi mieć kogoś,nie wiadomo za bardzo,normalny koleś

córki normalni rodzice też powinni wychowywać,w stylu jak masz ochotę i umiesz się zabezpieczać,to już lepiej się pobzykaj bez zobowiązań dla zabawy,a nie baw się w jakieś żenujące pseudouczucia,i nie płacz,że ci się z jakimś śmierdzielem nie układa

życie samemu ma jedną fundamentalną i kolosalną zaletę: nie trzeba znosić szajby kobiety, gdy ta dostaje okresu i odbiera jej rozum. Wówczas nikt z nas nie robi swojego prywatnego osobistego kozła ofiarnego.

A niech ma szajbę z powodu okresu,taka szajba jest urocza,gorzej jak ma szjabę bo jest po prostu konflikt między ludzmi,nie do pokonania.

oj ja to widziałem na własne oczy, przeżyłem i moje traumatyczne wspomnienia mogę podsumować tym że jak to jest urocze to kaczyński jest wysokim przystojnym latynosem :D ja dziękuję za taką urokliwość :P

jak ktoś lubi samotność to jest dziwakiem!!! życie w związku wymaga kompromisów,a wy po prostu jesteście tak zdziwaczali że nie potraficie nawet dopuścić myśli że inna osoba może myśleć bądź czuć inaczej!

nie wierzę w takie kompromisy,one mogą być na jakiś czas,na dłuższą to jest wręcz życzenie tej drugiej osobie śmierci

dla mnie nie tylko kobieta w związku,ale ogólnie każdy człowiek,może sobie myśleć i czuć co chce,ale wiem,że inni nie są tacy szlachetni.Spojrzenie życiowe musi się zgadzać.Jaki może być kompromis między kimś kto uważa,że wesele musi być na 200 osób, a kimś,kto uważa,że powinno się zaprosić najbliższą rodzinę

bardzo normalny koleś z autora.... nie wiem jakie masz doświadczenia ale widocznie złe skoro takie bzdury piszesz!życie z osoba którą się kocha jest cudowne,i chodź nie jedno krotnie przyjdzie nam się z ta osobą nawet pokłócić to i tak słodka jest chwila gdy się z nią godzimy!!!

Jaki kompromis między kimś kto lubi się czuć swobodnie i oficjalne spotkania traktuje jako zło konieczne,a kimś kto został wychowany,że uwielbia celebrować pod krawatem uroczystości rodzinne.

kłócić z kimś to ja się mogę o detale,a o nie zasadnicze spojrzenie na życie,być z kimś kogo drażnisz stylem bycia,albo jakimiś duperalami,straszne takie życie

bardzo normalny koleś z autora... dlatego ludzie muszą się dobierać pod względem zainteresowań zachowań...itp.:)sztuka miłości i bycia z druga osobą nie jest prosta ale jak mamy u boku osobę którą kochamy to jakże cudowna...

rak i odsiadka są lepsze od takiego życia,jeszcze może z jakimiś teściamni w tle,z dziećmi wychowywanymi według w stylu,który cię bierze na wymioty,nie wierzę w jakiekolwiek kompromisy między ludzmi,nie tylko jeżeli chodzi o związki

i nikt mi nie powie że życie samotnika jest piękne... albo że wizyta w agencji towarzyskiej jest szczytem marzeń...

bycie z drugim człowiekiem,jeżeli nadajesz na przynajmniej zbliżonych falach.No właśnie przecież,że albo się z kimś dobierasz,kochasz tę osobę,naprawedę cenisz,albo lepiej iść na te dziwki.Inne relacje damsko męskie,nie mają jakiekolwiek sensu.

a kto mówi zaraz o zrzędliwej teściowej i gromadce dzieci??? zacznijmy od tego miłości dwojga ludzi... budzeniu się obok ukochanej osoby...

Pewnie,że nie jest szczytem marzeń,ale może być pewnie przyjemnym mniejszym złem,w porównaniu np.do zrobienia dzieci,z osobą,z którą raczej nie powinno się iść nawet na Coca Colę,albo w porównaniu do bawienia się a jakieś pseudouczucia,zwłaszcza w gówniarskim.

ale życie uczuciowe ludzi to nie tylko idealnie dobrane pary,to również nie udane związki! ale żeby poznać naszą drugą połówkę czasami mija trochę czasu i jest się po drodze z innymi osobami...

Jeżeli miłość traktuje się poważnie,to o tej teściowej i może dzieciach też trzeba myśleć,i jak to będzie wyglądać dalej,inaczej to jest zabawa w uczucia,niezbyt wiele warta.

I ja nikomu nie bronię się angażować w takie związki,to nie jest moja sprawa.

:) mam nadzieje że każdego z was jeszcze tak silne uczucie dopadnie że od razu zapomnicie o tych całych wyssanych z palca mądrościach....

to jest prawda życiowa,a jak ktoś lubi żyć bajkami,to dopiero dostanie kopa