Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ccjjccjjccjjcjjc

dlaczego wszyscy z takim strachem reaguja na cc?

Polecane posty

Gość junn
tak a jak ci brzuch i macicę rozetną to też ci się mogą porobić nie tylko zgrubienia ale i gorsze rzeczy jak zrosty i endometrioza. Poza tym można rodzić bez nacięcia. Ale jak to napisała Czekoladowa -wiedzę o sn to wszyscy tu mają z kafe bo w rzeczywistości nikt przeciez nie rodzi bez rozerwanej dupy. Szkoda słów bo to nie dyskusja już. Widać to po ostatnich jakże kulturalnych postach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katie;)
Jak się przygotować Przyszła mama, u której zaplanowano cesarskie cięcie, nie musi leżeć w szpitalu. Zgłasza się tam zwykle dopiero w 38. tygodniu ciąży. Po ocenie dojrzałości płodu lekarz decyduje o dokładnej dacie zabiegu. Przed cesarskim cięciem przyszła mama przez co najmniej sześć godzin nie powinna jeść ani pić. Jeśli czeka na oddziale patologii ciąży na planową operację, to zazwyczaj w jej przeddzień nie dostaje kolacji (natomiast obiad podaje się lekkostrawny). Zabieg przebiega sprawniej, gdy wcześniej kobieta się wypróżni (najlepiej, gdy jest po lewatywie). Dokladnie jak napisala "kurewki" to jest zabieg i jakos jeszcze zadna nie umarla podczas CC a przy SN owszem i to nie jedna czy dwie a duzo jest takich przypadkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a spoko. Mi to juz obojetne. Robcie dzieci i zgory wyznaczajcie godzine porodu. Nienaturalne to w cholere i nie ma niczego wspolnego z rodzeniem. Ale dla kazdego co innego. Moze zrezygnujmy z naturalnego zapladniania skoro z naturalnego porodu sie rezygnuje. Czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katie;)
Fluffy Brush: za to ciebie niech posuwa stado bawolow. w koncu to naturalne co nie, a krzyzowki ssakow sa znane od dawna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatew
a co to są "niełuki":D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fluffy Nóg tez nie golisz, bo włosy tam są naturalne?? Pisząc 'rozrywanie tylek' chciałam jak najprościej i bez zbędnych ceregieli wyrazić co znaczy dla mnie poród naturalny. Przecież ja tutaj nikogo nie obrazujące. Nie powiedziałam, ze Ty i Ty... Ale widzę, ze naprawdę coś jest na rzeczy, skoro tyle osób broni tego porodu naturalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katie;)
"źneli" a co to znaczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katie;)
czekoladowa broszka Fluffy Nóg tez nie golisz, bo włosy tam są naturalne?? Pisząc 'rozrywanie tylek' chciałam jak najprościej i bez zbędnych ceregieli wyrazić co znaczy dla mnie poród naturalny. Przecież ja tutaj nikogo nie obrazujące. Nie powiedziałam, ze Ty i Ty... Nie dyskutuj z nia przeciez wiesz ze cesarka to zlo;) odnosnie tego co piszesz z tym tylkiem, moja kumpela dwa miesiace temu rodzila sn pekla cala do odbytu i do dzis siedzi na kole ratunkowym zebu duupa nie dotykac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katie;)
kurewki żneli o matko literówka jaka ty spostrzegawcza jesteś jak już to RŻNĘLI idiotko niedouczona, widać żeś gimgówno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magafko
ja jestem 3 miesiace po cc wczesniej mialam porod naturalny i stwierdzam ze cesarka jest chyba lagodniejsza fakt ze pierwsze 3 dni nie umialam nic zrobic bo czlowiek czuje sie jak po normalnej operacji aczkolwiek w 5 dobie czulam sie juz dobrze.ale wszystko zalezy od organizmu i duzo od nastawienia.lezalam z kobieta ktora tez bylam po cesarce i l;ezala w lozku plakala zamartwiala sie i faktycznie dochodzenie do normy szlo jej kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatew
"niełuki' to tez literówka jak sądzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katie;)
kurewki idiotka nie douczona to jest twoja matka,bo jak by wiedziała co to aborcja to taki czlowiek jak ty nie byłby wogóle na świecie,a ojciec stary matoł jak wiedziałby co to prezerwatywa napewno nie spłodziłby takiego zj**a jakim jesteś ty! ulżyło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatew
'niedouczony' pisze sie razem - krytykujesz kogoś, obrażasz, a sama błędy walisz, że masakra!! Najtrudniej spojrzeć na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katie;)
swojego nie widzi a cudze wypomni;) może i moja matka nie wiedziała co to aborcja ale Twoja za to nie wie co to dobre wychowanie. I która gorsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duży obwod
Fluffy może najpierw urodz dziecko a potem sie wypowiadaj. Mi tez wydawało sie ze tylko sn, ale zmieniłam zdanie po 4 dniach pobytu w szpitalu i nieskutecznych próbach wywołania porodu gdy byłam juz 2 tygodnie po terminie, gdy juz 2 noc zwijałam sie w bólu a akcja porodowa nie postępowała a wręcz cofnęła się i drżałam juz o życie maleństwa. Z ulga wtedy przyjęłam decyzję o cc. Pierwsze 2 doby były okropne. Chodziłam zgieta w pół. Potem było juz coraz lepiej. Do całkowitej formy doszłam w 2 tygodnie. Mam na myśli znoszenie z 4 piętra, bieganie po mieście. Blizna ładnie sie zagoiła, mam tylko cienką kreseczkę. Dziecko dostalam od razu po zszyciu i przywiezieniu na salę. Z karmieniem nie miałam kłopotów, więz tez mam mocna z synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katie;)
ja przynajmniej wiem co to kultura czego Tobie ewidentnie brakuje ale tak to jest jak się menelstwo za robienie dzieci bierze:) a teraz pozwolisz ze Cię pożegnam bo po raz że nie piszę z frajerstwem a po dwa z debilami nie należy się kłócić bo zniżają do swojego poziomu (u Ciebie jego braku) i pokonują doświadczeniem. Także wysokich lotów i miękkich upadków życzę bo marnie skończysz;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHYBA CIE POKRĘCIŁO
do tej co nie słyszała o śmierci i powikłaniach ze zgonem po cc: chyba bardzo mało wiesz na ten temat. słyszałaś kiedyś o perforacji jelita w czasie cc? w większości przypadków ma bardzo ciężki przebieg z sepsą i skutkiem śmiertelnym. A o statystykach na temat częstego nieżytu górnych dróg oddechowych u noworodków po cc? Bolesnym dla noworodka sztucznym odsysaniu płuc i dróg oddechowych? Zakażeniu gronkowcem i żółaczką wskutek o wiele większej inwazyjności w ciało matki i dziecka przy CC też chyba nie słyszałaś, także nie jesteś partnerem do dyskusji na ten temat. Zadziwia mnie to na wszystkich związanym z porodami tematach że matki po cc czują się lepsze i nie wiem skąd ale chyba z du*py biorą przekonanie że po porodzie sn jeśli się go w ogóle przeżyje wypada macica, pomiędzy nogami się ma wiadro i co jeszcze.... a mąż zdradza na 100% a także śmierdzi się moczem i ma hemoroidy. Mnie nic z tych rzeczy nie spotkało oprócz szwu po małym nacięciu który się praktycznie wchłonął a mąż się cieszy że ma dzidziusia a żona dalej ma ciało jak nastolatka. Odnośnie cięcia na życzenie jestem na nie. Jeśli chcesz mieć dziecko to jego droga wyjścia powinna być ci znana .Operacyjnie owszem ale tylko kiedy jest to konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna.w
kurewki: w ktorym psychiatryku maja internet??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może..
Jak po 17h porodu SN przyszedł lekarz i mówi że będzie CC to normalnie się rozpłakałam jak mała dziewczynka i mówię że nie chcę. Oczywiście już nie było na co czekać bo dziecko niedotlenione, ale nadal mam traumę. Następnym razem znów spróbuję chociażbym miała mieć i dwie doby skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHYBA CIE POKRĘCIŁO
kurew*ki jak nie masz nic logicznego do powiedzenia w temacie to uderzasz w rodziców to dopiero śmieszne. Niełuku wracaj do książek z piątej klasy w której zakończyłaś edukację. Dzieci to ty na pewno nie powinnaś wychowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahaha xD
CHYBA CIE POKRĘCIŁO do tej co nie słyszała o śmierci i powikłaniach ze zgonem po cc: chyba bardzo mało wiesz na ten temat. słyszałaś kiedyś o perforacji jelita w czasie cc? w większości przypadków ma bardzo ciężki przebieg z sepsą i skutkiem śmiertelnym. A o statystykach na temat częstego nieżytu górnych dróg oddechowych u noworodków po cc? Bolesnym dla noworodka sztucznym odsysaniu płuc i dróg oddechowych? Zakażeniu gronkowcem i żółaczką wskutek o wiele większej inwazyjności w ciało matki i dziecka przy CC też chyba nie słyszałaś, także nie jesteś partnerem do dyskusji na ten temat. co nie zmienia faktu ze przy SN umiera wiecej kobiet. zoltaczke ma co drugi noworodek wiec to zaden argument🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatew
podłączę się pod post Katie;) - nie zniżajmy się do poziomu 'kurewki' - pokona nas doświadczeniem!! zresztą nick ma adekwatny do poziomu swoich wypowiedzi.. wszystkie pozostałe dziewczyny, które w sposób kulturalny wypowiedziały się w temacie pozdrawiam i życzę miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaaaa
moje wszystkie kolezanki, ktore mialy cc wychwalaja to pod niebiosa, a te co mialy porod naturalny mowia, ze nigdy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba cię pokręciło
to jakas stara porąbana wydra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHYBA CIE POKRĘCIŁO
ot i cała kafeteria nie ma argumentów to rzuca wyzwiskami, powinni zastrzegać IP takich osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinny sie tu wypowiedac
jedynie 1. Te któe już mają za sobą sn lub cc - a nie idiotki, które tylko dywagują na ten temat 2. Kobiety, które mają za sobą i sn i cc - wtedy można coś na ten temat powiedzieć - głupotą jest jak jedna miała sn inna cc i się przekrzykują:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiphiiii
"co nie zmienia faktu ze przy SN umiera wiecej kobiet. zoltaczke ma co drugi noworodek wiec to zaden argument" dawaj źródło statystyk. I jeszcze co rozumiesz przez "o wiele więcej". Wartości względne czy bezwzględne. Twarde dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHYBA CIE POKRĘCIŁO
jeśli myślisz że żółtaczkę mają tylko noworodki urodzone SN to pogratulować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×