Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaemilciii

jak uważacie?

Polecane posty

Gość mamaemilciii

Mój stary, dobry sąsiad (znamy się od dziecka) i jego żona klepią straszną biedę. Nazaciągali kredytów jak nienormalni i teraz im wypłat nie starcza... Na domiar tego spodziewają się drugiego dziecka. Kompletnie nic dla niego nie mają - ani wózka, ani ciuszków, niccc... Ja mam córkę 18 m-cy i oni tez czekają na dziewczynkę. Moje dziecko ma tylko nowe rzeczy i nie byle jakie (Wójcik, Cocodrillo, Coolclub, 5-10-15, Oke'y, Toppolino, Cichlid itp.). Wszystkie ubranka córci składuję na strychu, bo trzymam dla młodszej siostry ;) Jak usłyszałam, że tamci maja taką sytuację to postanowiłam przebrać rzeczy i wybrać coś dla nieboraków. Oczywiście najlepsze zostawiłam ale wybrałam te, które dobrze wyglądały, nie miały plam, dziur i nie były sprane - zresztą te zdezelowane wyrzucam, nie składuje. Dałam a sąsiad mi mówi za parę dni, że oni nie chcą takich używanych rzeczy (!!!) Jego żona mnie zapytała czy ja ubieram dziecko w znoszone ciuchy... byłam w szoku - wzięłam rzeczy i syknęłam im tylko, że wolę żeby moje dziecko miało znoszone niż chodziło nago. Obrazili się a mi przykro... ale czy to nie było bezczelne z ich strony? A może zachowałam się ja nie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiiiiiiiiiiiiiii
Ty się zachowałaś bardzo w porządku. Sama dostałam ubranka dla dzieci od koleżanki i nie przyszło mi do głowy, by tak jej odpowiedzieć. Podziękowałam, nawet byłam wzruszona. To ci sąsiedzi są bezczelnymi snobami, nie przejmuj się, nie chcą to nie, łaski bez. Widocznie są niewychowanymi burakami. Może masz im kupić ubrania i podarować z metkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwALSHIJCKXN
??? NIECH SOBIE KREDYT WEZMĄ I NOWE KUPIĄ ;) zachowanie twoje ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaPisze
Może najpierw trzeba było porozmawiać, że masz na zbyciu, zapytać czy nie potrzebują a nie tak od razu z paczką do nich. Może nie chcą obnosić się swoją biedą i zwyczajnie się tego wstydzą. Dla niektórych to bardzo delikatny temat i trzeba być delikatnym, żeby kogoś nie urazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
Popieram przedmówcę. Oczywiście o ile faktycznie bez żadnego uprzedzenia zrobiłaś im taki prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH paź szatana 666
Teraz ciężko! Następne pokolenia to będą miały przepjerdolone! Tylko gorzej będzie na tym świecie! Zero poprawy! Nic dobrego już się nie zapowiada! Tylko się pogarsza na tym świecie bożym! Walmy wszyscy na Sadybę! Na czaj! Bożeszty mój! Białego proszku posyp nam szybko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałaś dobrze a wyszło źle....bo najpierw trzeba grzecznie i taktownie wypalić że robisz porządki w ciuchach i jeśli chcą to możesz dać a jak nie to wyrzucisz na śmietnik.W każdym razie coś w ten deser. A dopiero później iść do nich z reklamówką ;) I chodź sąsiad przesadził z doborem śłów,ale może właśnie jemu się przykro i głupio zrobiło że tak sie zachowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tam nikt nie pytał czy chce jeżeli miał to użyczał ciuszki a ja grzecznie dziękowałam. Żadnych wcześniejszych rozmów o tym nie było ze mną. Potwór z bagien powiedzenie że albo wezmą albo na śmietnik wyrzuci to też nie sposób bo wtedy to nietakt totalny. Można zaznaczyć że ma się po córce i można dać te ciuszki bo mała wyrosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maomam27
zrobiłas im mega przysługe a oni focha strzelili? najlepiej jakbys im kupilam wyprawke firmówek z metkami, nie rozumiem myslenia takich ludzi, masakra normalnie ja dla swojego dziecka nigdy nic od nikogo nie dostalam, wszystko musialam kupic sama, podejrzewam ze podziekowalabym z calego serca za taka torbe ubranek bo te dla dzieci malutkich zwlaszcza sa potwornie drogie i starczaja na bardz krótko;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałaś dobrze,mi też by się zrobiło przykro widać tacy ludzie nie zasługują na współczucie po takim doświadczeniu ciężko do kogoś wyciągnąć rękę z pomocą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliaaaaaa
dlatego nigdy nikomu nic nie daje z ubran! zeby nikt sie nie poczul urazony i zeby nie powiedzial ze jakies lumpy wydaje :-) mowie ze nie mam bo dałam siostrze, kuzynce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
ale delikatny ten sąsiad, mi tez ludzie dawali i nikt nie przychpdzil pytac czy bede laskawa wziąć rzeczy od nich a mi w swej gruboskórności nie przyszło do główy zeby się obrazac jeszcze pięknie podziękowałam, no ale sąsiad autorki jest bardzo delikatny a ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sasiad zachowal sie jak niewychowany cham... ja tez dostalam duzo ciuszkow uzywanych, do tego w stanie oplakanym, do noszenia sie nie nadawaly; dano mi je bez wczesniejszego uprzedzenia i moglam z nimi zrobic co chce; podziekowalam grzecznie i nie odstawialam scen... wiekszosc ciuchow poszla do smieci, kilka do kontenera i juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×