Moja była dziewczyna nadal jest sama

Poprostu byla z kretynem i chce teraz odpoczac od facetow...proste i logiczne :).

Poprostu byla z kretynem i chce odpoczac od facetow...proste i logiczne :-).

zachowala sie z klasa a co miala Ci zrobic wywiad? skrzywdziles ja, a teraz oczekujesz ze sie bedzie Toba interesowala? ja tez podnosze sie dlugo po zwiazkach, zreszta w dzisiejszych czasach ciezko o fajnego, uczciwego i rozsadnego faceta

to ja wyruchaj

"Jestem nadal z ta sama partnerką, różnie to bywa miedzy nami, ale nie sądziłem ze kobieta z którą byłeś 4 lata teraz traktuje mnie niemal jak powietrze.. nie rozumiem skad przypuszczeni ze to prowokacja ? co was tak dziwi? bylem z nia tyle czau- chyba wypadałoby sie zachowywac jak normalnie ludzie..." nie, nie wypadałoby. Minęły już prawie 3 lata od mojego rozstania po 5-letnim związku, również z winy faceta, ale rozstanie z mojej inicjatywy. Prawie 2 lata byłam sama, bo tak mocno to przeżyłam. Zawiódł moje zaufanie do tego stopnia, że nie mogłam patrzeć na facetów w ogóle, bo myslałam, że każdy jest taki. Ty zdradziłeś, więc podejrzewam, że jej uczucia są jeszcze gorsze. Nigdy mnie nie obchodziło i nie obchodzi nadal co słychać u mojego byłego. Pomimo 5 lat razem jest on nadal dla mnie nikim, śmieciem, który nie zasługuje na nic dobrego. Gdybym go spotkała pewnie nawet bym się nie przywitała, bo jest dla mnie zerem. I tak się dziwię, że nie dostałeś po pysku.

Czego chcesz???? przecież dla niej wtedy świat się zawalił. To uczucie trudno opisać. Teraz dochodzi do równowagi i wiesz co, jak by ci się czasem zachciało do niej wrócić, to bądź pewny, że wtedy powie ci- NIE. Czas ją uleczy, będzie silniejsza. A wiesz czego będzie żałować????, tego, że cię błagała, że poniżyła się. Życzę jej szczęścia ale już bez ciebie.

AUROEZE TEKSU PO 1 TO JEST TYPOWO PROFIL KOBIECY I CZĘŚCIEJ TO KOBIETY SIE WYPOWIADAJĄ NIŻ MĘŻCZYŹNI 2 JA CZYTAŁAM WSZYSTKIE TWOJE WYPOWIEDZI I KILKA INNYCH I WYOBRAŹ SOBIE, ŻE WYPOWIEDZIAŁ SIĘ MĘŻCZYZNA ALE WIDAĆ TY NIE CZYTASZ WYPOWIEDZI 3 JESTES ZALOSNA SWINIA! 4 WYOBRAŹ SOBIE JAK TY BYS SIE ZACHOWAŁ GDYBY TO ONA CIE ZDRADZIAŁA Z INNYM I TERAZ BY SOBIE UKŁADAŁA ŻYCIU 4 ZAJMIJ SIĘ SOBĄ A NIE JĄ!!!!!

mnie facet też zostawił po 4 latach, odszedł chyba do innej. Cały czas jest dla mnie śmieciem i nikim, traktuję go jak powietrze. Gdy ja miałam prawdziwe problemy i potrzebowałam wsparcia, on się autentycznie odwracał plecami i zadawał się z nowymi "przyjaciółeczkami" których błahe problemy i pierdoły były najważniejszą rzeczą pod słońcem. Zerwałam totalnie kontakt, on chciał się "przyjaźnić". JA nie chciałam tego. Nie chcę go znać. Gdybym go spotkała pewnego dnia na parkingu, najchętniej bym się dupą odwróciła i poszła, choć zapewne sam by zaczął rozmowę. Wtedy bym iwyłącznie zapytała np. co u jego psa czy matki. Bo nie miałabym ochoty nawet na niego patrzeć.

Miłości po czymś takim nie należy karać "przyjaźnią".Koniec to koniec.A ta dziewczyna zachowała się bardzo ładnie.

Ja byłam sama przez 2 lata .. nie ma reguły- jeżeli to Ty ja zostawiłeś, ona musi "odboleć" swoje. Ale kiedy już da sobie szanse na związek z innym ty w jej oczach będziesz już tylko ... sorry.. śmieciem nic nie znaczącym..nawet nie bolesnym wspomnieniem- tylko nikim... Ale luz- przecież ty już masz kogo posuwać...

ale jestes tepym dupkiem brak slow,swiat jej sie zawalil a ty sie dziwisz????/ a co cie to gowno obchodzi co ona robi!! zycze ci z calego serca by ktos cie tak skrzywdzil jak ty ja skrzywdziles!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

takich jak ty to tylko prac po pysku

Przez 1,5 roku nie miałem z nią kontaktu- zero... nie wiedziałem co sie u niej dzieje bo nie odpisała na moje maiel ani sms-myslalem ze zostaniemy choć dobrymi znajomymi- ale z nia sie jak widac ne dalo.. bo chyba ta wasza babska duma jej nie pozwoliła. Teraz jak mnie spotyka traktuje jak obcego- listosci- ludzid - jestes z kims 4 lata i nie potrafisz sie zachowywac jak normlany czlowiek ?:/

lepiej żeby siedziała po Tobie beczała ...:/ żałosny jesteś.

była potraktowała mnie jak smiecia po tym jak odeszedłem do innej.. tez serducho bolalo ale w sumie to nie wiem dlaczego.. przeciez wybrałam ta z kotra chciałem wtdy być

Czesc wam! ja mam taki problem, albo raczej sprawę. Rozstałem sie z moja byla jakieś pol roku temu; tak sie stalo ze poznalem po prostu inna i sie zakochalem; niedawno chcialem zapytac co u nie, czy sobie radzi i wogole, a ona powiedziala mi zeby dal jej spokoj, nie pytal nie dzwonil nie pisal i zebym sie zajal swoja nowa laską... chcialem byc mily- chcialem pokazac ze nie byla mi nigdy obojetna, a ona zareagowala tak oschle ... dlaczego ? przeciez spedzilismy razem prawei 4 lata.

A jaką masz pewność że ona mówiła prawdę, że nie ma nikogo? Może powiedziała Ci tak na odczepne żebyś nie zadawał więcej pytań. Myślisz o niej?

To było do mnie czy do autora? moja była jest sama - to wiem...

Mnie mój były narzeczony potraktował dokładnie tak samo po 7 latach związku. Dopiero gdy poznał inną, nagle nabrał odwagi aby zakończyć związek, żenada :/ Moje wnioski po uważnym przeczytaniu wszystkich Twoich autorze wypowiedzi i opini innych: 1. nie układa Ci się dobrze w Twoim nowym związku, dlatego tak przeżywasz cały ten temat 2. dręczą Cię wyrzuty sumienia po tym jak postąpiłeś ze swoją byłą, dlatego tak bardzo zależy Ci aby szybko znalazła sobie nowego faceta i wtedy Twoje poczucie winy przygaśnie 3. mogłabym długo wymieniać, że jesteś taki siaki i owaki ale wszystko chyba już zostało powiedziane, powiem tylko tyle że MASZ CHŁOPIE MEGA KOMPLEKSY

Mnie mój były narzeczony potraktował dokłądnie tak samo po 7 latach związku. Dopiero gdy poznał inną, nagle nabrał odwagi aby zakończyć związek, żenada :/ Moje wnioski po uważnym przeczytaniu wszystkich Twoich autorze wypowiedzi i opini innych: 1. nie układa Ci się dobrze w Twoim nowym związku dltego tak przeżywasz cały ten temat 2. dręczą Cię wyrzuty sumienia po tym jak postąpiłeś ze swoją byłą, dlatego tak bardzo zależy Ci aby szybko znalazła sobie nowego faceta i wtedy Twoje poczucie winy przygaśnie 3. mogłabym długo wymieniać, że jesteś taki siaki i owaki ale wszystko chyba już zostało powiedziane, powiem tylko tyle że MASZ CHŁOPIE MEGA KOMPLEKSY

Moja była nie chce mieć kontaktu - a przy Tym zachowuje sie jak niedojżała panna. Piszecie ze nie warto nawet z kims takim jak ja rozmawiać- do jasnej anielki- byliśmy 4 lata razem- to znaczy ze sie nie znamy ?? jest sama- na pewno jest sama bo to taki typ kobiety- trudno przychodzi jej zaufanie i nie znajdzie sobie faceta na pocieszenie.. watpie zeby z kims byla. nie rozumiem kobiet :/

Ale czego ty oczekujesz autorze? bo nijak nie wiem za bardzo w czym tkwi problem ?

Autorze, skoro uważasz że po 4 latach związku powinna się zachować jak dorosły człowiek, to znaczy że ty też powinieneś się tak zachować - a dorosły człowiek nie łączy 2 związków, tylko kończy jeden zanim rozpocznie drugi. A poza tym jesli ktoś tu sie zachował dojrzale i z klasą to właśnie ona - normalna rozmowa dwójki starych znajomych. Oczekiwałeś że Wasza rozmowa będzie słodka serdeczna i że zakończy ją buziakiem? chyba nadal nie uświadomiłeś sobie jak ją skrzywdziłeś... mój były był w 2 równoległych związkach i też teraz przeprowadziłabym ewentualną rozmowę tak, jak zrobiła to Twoja ex. zrobiła to świetnie, dojrzale, z klasą. I tyle.

"Moja była nie chce mieć kontaktu - a przy Tym zachowuje sie jak niedojżała panna. Piszecie ze nie warto nawet z kims takim jak ja rozmawiać- do jasnej anielki- byliśmy 4 lata razem- to znaczy ze sie nie znamy ??" - Ona zachowała się bardzo dojrzale. Właśnie "do jasnej anielki byliscie razem 4 lata", więc zasługiwała na normalne dojrzałe rozstanie a nie zdrady przez kilka miesięcy.

Kurde ja bym chciał żeby moja była sama.. a ona po tym jak ja zostawiłem - pol roku i już jest z innym :/ skaczecie z kwiatka na kwiatek :/

Mialam podobnie, jednak moj zwiazek trwal tylko 2 miesiace.. wiem ze to malo, ale mama podobnie. PO PROSTU - NIE CHCE INNEGO, TYLKO ON ! JEGO POKOCHALAM - CIEBIE KUBA ! :(

ale moja jest chyba szczesliwa.. na pewno bardziej niż ja :/ cóz, wybrał jednak gorszy model :/

autorze topiku i jak sie miewa twoja byla? dalej cie zlewa frajerze??

Przeczytałam Wasze wszystkie odpowiedzi na tym forum na zadane pytanie i doszłam do wniosku że ja tez bym tak postąpiła. Też mnie zostawił chłopak po 4 latach, bardzo go kochałam nie wyobrażałam sobie życia bez niego. Też mówił że się wypaliło , że po 4 latach nie jest to samo, i on nie chce być ze mną z "LITOŚCI" co mnie tak zabolało że nie umiem się pozbierać ( jak się rozstawaliśmy to on już miał swoją pocieszycielkę która do pewnie po pchała do tej decyzji). Pewnie też długo będę sama ma dopiero 22 lat całe życie podobno przede mną ale swoje muszę wypłakać. Teraz minęło dopiero 2 miesiące i wiem że dziewczyna postąpiła bardzo dojrzale i ja zamierzam postąpić tak jak ona no bo co go obchodzi co u mnie słychać jak zostawił mnie dla tamtej?Zostawił to niech da mi spokój, nie można żyć przeszłością. Może i cierpiała ta dziewczyna może bolało ją ale pełny szacunek byle bym ja tak postąpiła

Jak dla mnie to jest jednak prowokacja. Patrząc na wszystkie wypowiedzi i wnioski, jakie autor wyciąga z tej całej sytuacji, stwierdzam, że nie ma tak tępych ludzi jak on...