Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OneMenFoHer

Moja była dziewczyna nadal jest sama

Polecane posty

Gość Robertomario79
Straciłeś chłopie cudowną kobietę po to żeby sobie poużywać z inną... to się jeszcze na Tobie odbije. Nie dziw się ze nie chciała z Toba rozmawiać- dle niej nie istniejesz... gdzieś tam moze zostanie coś w jej pamieci ,a le po takim czasie, w kobiecie pojawia sie juz tylko odraza do faceta ktory tak hujowo z nia postapil... kuźwa koleś gdzie ty glowe mialeś..? i co ci z tego pierdolenia? jestes z nowa panna - zycze ci zeby cie puscila równo kantem jak ty swoja bylą... z poważeniem Robert S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaTamPani
im wiecej emocji przy rozstaniu tym mniej checi na pytanie swoich bylych co u nich. czlowiek ma zal,czuje sie wykorzystany i nie chce mu sie nawet gadac z takm padalcem. ewentualnie jesli jest sie ze soba krotko i nie ma silnych uczuc lub nawet b.dlugo ale tez tych uczuc nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salabamaa
o rany... jak się coś takiego czyta to ręce opadają... mnie też facet zostawił po 5 latach, nie dla innej, ale tak po prostu, już sie nam nie układało po prostu. I też jaśnie książe wielce zdziwiony, że nie chce utrzymywać z nim kontaktu. a po co ja mam z nim ten kontakt utrzymywać pytam się?? żeby rozmawiać o pogodzie? Chłopie! ona chce się "wyleczyć" z tej miłości, zostawiłeś ją dla innej. i jak ja spotkam byłego, to jedyne pytanie jakie pada z moich ust to właśnie jak się czują jego rodzice:) widocznie się lubli, Twoja była darzy ich szacunkiem i z grzeczności pyta. A Ciebie nie musi tak traktować, bo po prostu na to nie zasłużyłeś:) btw. Teraz jak Twoja była stała się niedostępna, zaczynasz się nią interesować? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awspopisuw
Im dalej czytam tym gorzej mi się robi. Pomijając już to że nikt nie wie co się tam do konca wydarzyło.... Dlaczego jak ktoś odchodzi to jest tym 'złym'? Idzie i już, jego sprawa, huj komu do tego. moja znajoma zawsze mi mówi że to ona kończy związki i zwykle idzie do innego. To takie jest dla niektórych straszne? Czy może są tak zakompleksieni że boją się że już nikogo innego nie znajdą?? Niektórym się tu wydaje że mają kogoś na własność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spieszę z wyjasnieniem
Oh... juz ci wytłumacze drogi "awspopisuw".. . otóż autor wyraźnie chyba napisał że ją zdradzał ( ZDRADZAŁ czyli sypiał z nia + z jakąś tam dziwką na boku..) PRAWDZIWY mężczyzna nie dopuści do takiej sytuacji.. najpierw kończymy jeden związek , choćby przez szacunek do tej osoby z którą się było tyle lat, a potem zaczynamy coś nowego. Jak facet gra na dwa fronty- jest dziwkarzem dlaczego tak najadają na autora... hmmm.. pomyślmy..- bo zachowuje sie jak kretyn? Logiczne, ze dziewczyna ( a widać ze ma olej w glowie) go olala... bo cholerę jej dziwkarz?? :/ Ty awspopisuw sam chyba taki jesteś bo tego nie rozumiesz, być może sam tak postępujesz z kobietami.. cóż, debili na tym świecie nie brakuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
no racja, przecież, to, że ona tęskni ikocha, nie znaczy, ze była idealna bądz pasowali do siebie. nie oceniajmy jego, bo ją zostawił. widocznie był powód, nie każdy kto zostawia jest okropny itp lepiej, że sie rozstali przed ślubem niż po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
aha, w takim razie zmieniam zdanie o autorze, no ale mówiąc ogólnie, nie każdy go kończy związek jest "zły"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenek1234567
A najlepszy był tekst "Wyładniala" :D :D :D Misiek, wysłuchaj mojej rady, zwal sobie konia i daj dziewczynie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididi/./../.
Alez z ciebie pajac!Madra dziewczyna i z klasa uklony dla niej!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy-now
Pozwoliłam się rzucić tylko raz, byłam wtedy dość młoda i nieprzygotowana na taka traumę, a ten gnój, nie dość, że się nadął jak ropucha i demonstrował przed ludźmi jakoby złamał mi życie, to do dzisiaj robi mi świństwa, na przykład obmawiając mnie w necie i pisząc, jaką to złą kobietą byłam. Jest taki typ psychopatycznych mężczyzn, którzy muszą komu namieszać, żeby na cudzym cierpieniu zbudować swój "sukces", a jak była ofiara traktuje ich jak wczorajsze goowno, to starają się jeszcze jej dokopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaweeeeeee
Szczerze mówiąc będąc na miejscu Twojej byłej to nawet bym nie chciała na słowo się do Ciebie odezwać, tak sądzę, chyba że czas by pozwolił mi zapomnieć, wybaczyć. Ale raczej to niemożliwe. Więc co się dziwisz? K.rwa jak w ogóle śmiesz pytać o jej życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem ta dziewczyna bardzo dobrze się zachowała,z klasą.Pewnie dużo dziewczyn na jej miejscu albo zaczęły Ci wrzucać albo nic by nie odpowiedziały,robiąc obrażoną minę.Ta jednak odpowiedziała "cześć" i nawet zapytała co u Twoich rodziców bo ma szacunek do nich.Masz dziecinne zachowane.Czego oczekujesz od kobiety,którą tak potraktowałeś?Okłamywałeś ją,zdradzałeś.Myślisz,że teraz będziecie się przyjaźnić?Ciagle podkreślasz słowa "jak dorośli ludzie" a czy Ty "drogi" Autorze zachowałeś się w tej sytuacji jak dorosły człowiek?Nie!Zachowałeś się jak dzieciak,który nie miał odwagi na szczerość w stosunku do osby,z którą był 4 lata.Jestes zwykłym tchórzem.Taki jesteś niby dorosły?Umiesz kochać?Bzdury-dorosły człowiek,zakochany nie ucieka do innej jak tyko coś jest nie tak.Rozmawia,wspiera,próbuje naprawiać,pójść na kompromisy,coś zmienić też w sobie.Dorosły człowiek wie,że miłość to wcale nie jest ciagłe trzymanie się za rączki,całowanie i jedzenie sobie z dzióbków.Jesteś dzieciakiem skoro uważasz,że miłość jest pozbawiona bólu.Ona go nie eliminuje ale wspónie go zmniejsza i pozwala go przeżyć.Wielu ludzi tak jak Ty kiedy przychodzą trudności, coś nie pasuje, zgrzyta, coś szczęka i rysuje ten idealny, romantyczny obraz miłości z byle powodu potrafią się rozejść,zdradzić,okłamując drugą osobę mówiąc, że wierzyli w złudzenia a prawdziwa miłość nie istnieje. Miłośc istnieje tylko jest owocem starań dwoja ludzi.Nie jest czymś idealnym.Pamiętaj,że tylko ludzie,którzy się nie kochają nie mają problemów czy się nie kłócą.Bo tam jest obojętność.Ale jeśli kochasz kogoś, to będziesz się wykłócać, bo ci na tym kimś zależy. Będziesz przekonywać, bo chcesz by ktoś kto Cię kocha zrozumiał Cię dokładnie. Zamilkniesz, kiedy stracisz argumenty, ale kochająca Cię osoba nie zniesie Twojego milczenia długo, bo brakuje mu Twojego głosu, pieszczoty, bliskości. Nawet jak popełnisz błąd, wybaczy bo wie, że jesteśmy tylko ludźmi a nie Aniołami. A Ty wybaczysz błąd, gdy kochasz bo wiesz, że sam nie jesteś bez winy. I przeprosisz, kiedy kochasz a nie będziesz tylko poniżać. I wybaczysz kiedy kochająca Cię osoba przeprosi, bo wiesz, że to dużo ją kosztuje.Tobie coś przestało pasować?-uciekłes zamiast walczyć... Awspopisuw- Ty też jak widać jesteś "mądry inaczej"skoro uważasz,że takie życie jak ludzie odchodzą do innych.Tylko co innego odejść i układać sobie życie od nowa a co innego zdradzać,okłamywać i poddawać się jak tylko przychodzi codzienność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ni moge uwoerzyććć
Boże.. idiotów chyba jednak sieją na tym świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mozna trwac w zwiazku w ktorym powiewa jz nuda. Pewne rzeczy z czasem bywają nie do zniesienia. Ile mozna byc zmeczonym ? ile mozna miec ciagly zly humor ? Skad wy sie ludzie urwaliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awspopisuw
Wybielajcie dalej tą biedną pokrzywdzoną :D spieszę z wyjasnieniem -- nazywaz nową dziewczynę autora dziwką? -to chyba o tobie tylko źle świadczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spieszę z wyjasnieniem
to oczywiste... przyzwoita kobieta z ZASADAMI nie będzie brała sobie faceta ktory jest zajety.. na cholerę komus facet ktory jeden nie potrafi dochować wierności ? :/ a dziwce to wszystko jedno przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego tak negatywnie oceniaciemoja nową partnerke... przecież powodów do rozstan jest wiele.. to że ja byłem w zwiazku i postanowiłem isć do drugiej- czasem sie tak zycie uklada. Myslę że moja eks za bardzo wszystko przezywa, co innego gdybyśmy b7li malżenstwem.. cale zycie przed nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jak inaczej mamy
ja oceniac? koelgo, Nie wiem czego tu szukasz, czekasz az ktoś ci pogratuluje? jestes szczesliwy z inna to nie pytaj co u bylej. Bo jak zanm zycie cierpi jeszcze i dlatego jest sama. Nie ka\da kobeta szuka zemsty powiem ci wiecej- im dluzej chce byc sama- tym bardziej cie kochala- straciles aniola.. zycze ci zeby ta nowe cie wydudkała !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuckingngng
one men foher czyzby duma zabolala, ze nie obchodzisz juz byla dziewczyne? :D i oczywiscie myslisz ze jest sama bo nie moze sie otrzasnac po twoim odejsciu? no to sie mylisz- skoro nie pyta co u ciebie, gowno ja obchodzisz. daj se siana koles. a smutna to byla chyba w twoich urojeniach ,a zreszta, na bank nie jestes jej jedynym powodem do smutku :o ah ci faceci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie duma... nie rozumiem po prostu jaki jest sens bycia samotna? niczego jej raczej nie brakuje, taka przecietna dziewczyna... celibat?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioploka
autor to mamisynuś i ciepla klucha. taki co to płacze jak po ryju dostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie zwariowaćxox0
życie jest przewrotne, czsami ludzie nie skupiają sie na tym ale wszystko nam się odpłaca, zło i krzywda odbija sie. Nie ciesz się bo NIKT swojego szczęścia na nieszczęściu drugiego człowieka nie zbudował i nie zbuduje. I to ona czeka i pozna kogoś wartościowego i zobaczysz szczęście na jej twarzy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja ex
Czego Ty ode mnie oczekiwales?Mialam rzucic Ci sie na szyje i powiedziec "jak milo Cie widziec"?Nie chce i nie mam ochoty obecnie na zwiazek, jesli chcesz wiedziec.Fajnie, ze jestes szczesliwy, macie moje Blogoslawienstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja ex
Ty tez przez ostanie miesiace naszego zwiazku nie byles idealny, myslalam i wierzylam, ze zwiazek polega na tym, ze w trudnych chwilach wspiera sie wzajemnie, ale sie mylilam, dlatego wole byc sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja prapraprabyła
mnie tez zostawileś bo Ci sie znudziłam... współczujemy twojej obecnej- też ja zostawisz. zyczymy ci jak nagorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmalutkaZosia
ZAPEWNE CIE NADAL KOCHA I DLATEGO TAK SIE ZACHOWUJE WALCZAC Z TYM UCZUCIEM NIESTETY JA PO ROZSTANIU MECZYLAM SIE PONAD 4 LATA BY PRZESTAC KOCHAC CO NIE PODOBALO CI SIE W ZWIAZKU ZE JA ZDRADZILES BO SKORO Z NIA BYLES I ZDECYDOWALES SIE BYC Z INNA TO EWIDENTNIE ZDRADA ? ZAL DZIEWCZYNY SZKODA ZE TRAFILA NA KOGOS TAKIEGO JAK TY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaagava
wiesz co Jaśniepanie Pustostanie..? skąd wiesz że przez ten czas była sama? zresztą- nikt nie jest sam, każdy ma przyjaciół, znajomych, rodzinę, przygodnych adoratorów... Z PEWNOŚCIĄ nie była "sama" przez ten cały czas odkąd sobie polazłeś w pizdu :-P to że nie cieszyła się na twój widok jest raczej NATURALNE -nikt normalny nie będzie się cieszył widząc jakiegoś chama, który wyrządził krzywdę. ja swojego byłego też już nie widziałam ho ho i trochę i jeśli go zobaczę to Z PEWNOŚCIĄ się nie ucieszę na widok jego cwaniaczkowatej facjaty (też mnie oszukiwał, też mnie zranił dotkliwie i też się męczyłam dłuuugo- ale NIE BYŁAM SAMA :-P miałam wokół wiele osób które zajmowały mój czas i myśli, spotykałam się z różnymi mężczyznami, ale nie czułam potrzeby by wchodzić w "związek" ) aktualnie jestem w związku i całkiem dobrze nam się układa, mimo wielu sprzeczek :-P ale z pewnością nie będę opowiadać o tym mojemu exowi, o ile go (nie daj boże) kiedykolwiek spotkam :O na twoim miejscu nie karmiłabym swojego ego mrzonkami - ona ma cię w doopie, mój drogi i choooj ci do tego czy aktualnie z kimś jest czy nie , bo możesz być pewien że przez ten czas już z pewnością z niejednym chętnym się spotykała. choćby dla rozrywki i dla przekonania samej siebie że jest wielu Panów którzy ją chcą :) tak więc krzyż ci na drogę (czy też bardziej kolokwialnie: choooj ci w dooopę :-P ) i nie zatruwaj więcej jej życia swą toksyczną egoistyczną personą, bo nigdy spotkania z takimi elementami jak ty nie należą do przyjemności :) z pozdrowieniami, zawsze służąca radą i pomocą Agava :) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja prapraprabyła
Aaaaaaaaagava wredna z Ciebie suuuucz :classic_cool: Ale napisałaś śweta prawde- ludzie rozstaja sie z wielu powodów, ale trzeba umiec sie rozstac, nie oszukiwac druga strone ... zrestza ja jestem tego zdania- NA CUDZYM NIESZCZESCIU NIC NIE ZBUDUJESZ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
moze dla niej Ty byles jej jedyna miloscią!! uwierz niektorzy nie potrafia byc z kims tylko po to zeby bylo na pokaz albo zeby nie byc samemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu ma zyc wedlug twojego
Planu?? Jej zycie jej sprawa. Nie pytajac sie ciebie o samopoczucie pokazuje, ze ma to w dupie :) i chuj ci do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×