moja dieta jakas taka

hej. Od wtorku 5.06 jestem sobie na diecie, stwierdzilam, ze do konca miesiaca pociagne a pozniej sie zobaczy. Startowalam z wagi 71kg przy wzroscie 162cm.

5-10.06 10:00 herbata gorzka, pol serka topionego 12:00 jajko gotowane, pomidor 14:00 jablko 16:00 na zmiane co dwa dni albo twarozek z ogorkiem, albo gotowane miesko z gotowanymi warzywami 19:00 koktajl proteinowy

pozniej dwa dni luzu 11.06 10:00 pomidor 13:00 jogurt naturalny 16:00 gotowane miesko, warzywa, sos czosnkowy i to wszystko bylo w ciemnej bulce 19:00 koktajl proteinowy 12.06 10:00 ciemna bulka bez masla z plasterkiem zoltego sera 13:00 jablko 16:00 gotowane mieso, gotowane warzywa w tym jeden ziemniak 19:00 koktajl proteinowy

13-17.06 10:00 jablko 12:00 dwa ciasteczka dietetyczne LU GO 14:00 pomidor 16:00 gotowane mieso lub rybka lub parowka, gotowane warzywa 19:00 koktaj proteinowy. Z tym ze raz zamiast ciasteczek i pomidora zjadlam pol serka topionego roztopionego i do tego dwie kromki ciemnego chleba, raz zamiast tego zjadlam 4 chlebki ryzowe o smaku paprykowym.

oczywiscie w miedzy czasie cwicze, chodze na silowni i mam prace, w ktorej chodze kilka godzin na dzien. A waga .... 4.06 - 71kg 6.06 - 69,5kg 9.06 - 68kg 12.06 - 68,5kg 15.06 - 68kg

ehhh dzis waga znow pokazala 68kg , dlaczego stanela w miejscu i nie potrafie sie przebic przez te 68kg , jak na poczatku mialam 71kg to jest przeciez tylko 3kg mniej ehhh... Moze musze cos zmienic ? A moze spowodowane to jest tym ze miesiaczke mam dostac , ost dostalam 26go ale 5 dni wczesniej niz mialam, moze teraz tez tak mam ? W koncu czuje ze mam napecznialy brzuch :@ mam nadzieje ze ta waga ruszy i bedzie mi latwiej bo teraz to i humoru brak :@

Hmm a moze to dlatego, ze od wczoraj nie potrafie normalnie skorzystac z toalety ? ? Ehh no nic jade teraz sie wypocic na silownie i zwaze sie znow jak bede czula ze ten brzuch nie jest taki napecznialy

amerykańska.. też chciałam jej spróbowac ale nie wiem czy wytrwam poważnie tak szybko chudniesz???

przez pierwszy tydzien schudlam trzy kilo, teraz waga stoi w miejscu niestety, na poczatku sie zalamalam ale teraz to daje mi tylko motywacje zeby wiecej cwiczyc, az nie ruszy

Witaj, z chęcią się do Ciebie przyłaczę. Od jutra zaczynam. A jaki koktajl pijesz ? z jakiejś konkretnej firmy ?

może spróbuj zmienić godziny posiłków, np. o godzine wcześniej każdy. Chociaż zależy o której wstajesz. Ja mam 165 i waga też gdzieś taka jak twoja. Pociesza mnie to że latem więcej ruchu :))

a hej, milo ze dolaczylas, ile chcesz schudnac ? FIT MAX SLIM DIET truskawkowy.

jak ide do pracy to wstaje okolo 7 a jak nie ide do pracy to 9:30 , aktualnie chodze 3x w tyg do pracy.

dzis zjadlam jajecznice z jednego jajka i pomidora bez tluszczu, garsc czeresni , dwa male golabki zrobione z mlodej kapusty z ryzem i minimalna iloscia miesa, praktycznie go nie bylo. W miedzy czasie ponad godzinka na silowni a teraz smigam na rower

mi też miło :)) Hmm. ja mam z herbalife, bo lubiłam kiedyś je pić przy utrzymaniu wagi. Chciałabym tak do 60 zejść. Ponad 10 kg będzie ;) kupiłam już serki topione na śniadanie, po 12 pójdę na jakieś zakupy ;)

no to trzymam kciuki

i kolejny dzien za mna, dzis zjadlam jablko, kilka truskawek, duszona rybke salatke z pomidora ogorka zielonego cebuli i sosem czosnkowym, dwa ciasteczka lu go koktajl proteinowy do tego szybkim marszem dzwigajac kilka kg na plecach i rece okolo piec godzin, no i w domu pol godziny cwiczen.

I kolejny dzien za mna. Dzis zjadlam jogurt smietankowy danio light, kilka malutkich moreli, pol, makreli, troszke ugotowanego ryzu z polowa duszonego pomidora i sosem czosnkowo-koperkowym, gruszke, koktajl proteinowy. W miedzy czasie 25minut na rowerze, 1,5 godz na silowni, spacerek pol godzinny.

w pon bylo 68 a dzis 67,5 he zawsze pol kilo w dol :)

hej=) mogę sie przyłączyć?? od dzisiaj zaczęłam się odchudzac

noooo jasne, w koncu jakas osoba towarzyszaca hihi, to powodzenia