Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sara4539999

ciąża,papierosy.....:/

Polecane posty

Gość sara4539999

jestem w 6 iesiacu ciazy.nadal pale.nie rzucilam i nie jestem z tego dumna ale wciaz sie zastanawiam nad tym co mowia lekarze i zwykli ludzie.moj lekarz twierdzi ze nie powinnam juz rzucac.kolezanki lekarz zabranial jej do konca i przekonywal o rzuceniu.znajomi mowia zeby juz nie rzucac...Ci mniej znajomi patrza na to nie zbyt dobrze.mam wyrzuty ale to silniejsze. proszxe nie pisac ze jestem wyrodna matka..chce tylko poznac opinie na ten temat czy rzucac czy juz nie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile palisz
Mi lekarz kazał rzucić. Staram się,kurde wierzę że ci ciężko. Przeczytałam w jakiejś ksiażce że najlepiej rzucić,albo max 3 fajki na dzień. No,ale to ksiąźka z 1985 r:-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale głupie pytanie-przy pierwszym dziecku potrafiłam rzucić palenie z dnia na dzień i teraz tez tak było,jakoś w ogóle nie ciągnie mnie ani do palenia ani nawet żeby wziąć łyk alkoholu-te rzeczy mogą dla mnie nie istnieć-jaką trzeba być matką żeby świadomie truć dziecko!poza tym dzieci matek,które palą rodzą się mniejsze-a z resztą co będę tobie tłumaczyć-twoje dziecko-twój wybór!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara4539999
robwalka masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? mowilam nie oczekuje krytyki.sumienie mam tylko ja i8 nikomu nie każe sie w tej kwestii wypowiadac.jesli Ci sie udalo zrezygnowac to szczerze gratuluje. ile palisz- no wlasnie i tu sa zdania podzielone.sama nie wiem dlaczego lekarze nie maja na ten temat stalego i jednego zdania.zgodnego.jedni mowia tak drudzy inaczej.palę 5-6 papierosów dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis muki
W pierwszej ciazy nie potrafilam rzucic,udalo mi sie dopiero w 7 miesiacu,cala ciaze mialam stres czy z dzieckiem wszystko w porzadku,balam sie,ze je strace,masakra. Urodzilo sie zdrowe,dzieki Bogu. Teraz jestem w drugiej ciazy,rzucilam od razu,mam spokojne sumienie,ze nie szkodze dziecku i ze jesli nawet,to nie przeze mnie bedzie chore. Naprawde zaluje,ze w pierwszej ciazy nie rzucilam od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile palisz
Kurde,ja też 5-6:-( musze rzucić. Wiesz,na każdym etapie warto rzucić. I tak jak ktoś wyżej napisał- dziecko może się urodzic b.małe,jest narażone na zespół śmierci łóżeczkowej itp. Straszne to. Mam nadzieję że damy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara4539999
ja tez rozwazam rzucenie i mimo iz mi ciezko to caly czas chcialabym i nie siedze tylko z petem w buzi.czasem potrafie o tym myslec caly dzien. tylko dlaczego niektorzy sa przekonani ze jesli sie rzuci w trakcie ciazy to moze byc gorzej dla dziecka? jestem pewna ze bede sie denerwowac i stresowac.wkurzac i chodzic nerwowa i tego sie wlasnie boje.ze niekorzystnie to wplynie na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CIOCIAkaaaaaaaaaaa
Robwalka co Ty za farmazony gadasz że dzieci palaczy rodza się mniejsze?? moja bratowa paliła całą ciąże we wrześniu urodziła córkę ok4,5 kg i miała 59cm siostra nigdy nie paliła w grudniu urodziła 3,2kg i 57cm nastepna w kwietniu też nie paliła nigdy 2,800 i 57cm i gdzie tu widzisz potwierdzenie swojej wypowiedzi co za głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez paił
tez paliłam do 12 tyg po jednym papierosie dziennie,gdy zobaczyłam dziecko na usg,zaden wiecej pet nie wchodził w gre,teraz gdy mała sie rusza,nawet nie wyobrazam sobie ze pale peta,szkoda dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta paląca tytoń w ciąży powoduje, że: jej dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju, rozwijające się w jej łonie dziecko jest zmuszane do kontaktu z prawie 4.000 substancji chemicznych, w tym 40 rakotwórczymi, które są zawarte w dymie tytoniowym, dziecko rodzi się znacznie mniejsze i podatniejsze na choroby wieku niemowlęcego i wczesnodziecięcego w porównaniu z dziećmi, których mamy nie palą, zwiększa się ryzyko komplikacji w czasie ciąży: samoistnego poronienia, porodu przedwczesnego, krwawień z dróg rodnych, łożyska przodującego, przedwczesnego odklejenia łożyska lub pęknięcia błon płodowych, a także ciąży pozamacicznej. palenie przez matkę w ciąży znacznie zwiększa ryzyko urodzenia martwego dziecka, wczesnej śmierci noworodka lub zespołu nagłej śmierci niemowlęcia (tzw. śmierci łóżeczkowej). Najbardziej negatywnie na rozwój płodu wpływa zwłaszcza palenie w ostatnich 2 miesiącach ciąży. Korzyści wynikające z rzucenia palenia przez kobietę w ciąży: Jeśli kobieta paląca tytoń zrezygnuje z tego nałogu w pierwszej połowie ciąży, a najlepiej w pierwszym trymestrze ciąży (tzn. pierwszych 3 miesiącach), to ryzyko niskiej wagi urodzeniowej u dziecka, wcześniactwa, krwawień poczas ciąży lub martwego płodu będzie podobne jak u kobiet nigdy nie palących. Nawet jeśli rzucenie palenia przez matkę nastąpi w 30 tygodniu ciąży istnieje szansa na wyrównanie przez dziecko swojej wagi urodzeniowej. Jeśli kobieta pali po porodzie i jednocześnie karmi dziecko piersią to dochodzi do przekazywania wielu trujących substancji z dymu tytoniowego wraz z pokarmem matki. Do pokarmu przechodzi np. nikotyna, powodując u dziecka występowanie okresów niepokoju, bezsenności, wymiotów, biegunek, a także niefizjologiczne przyspieszenie pracy serca i zaburzenia krążenia. Niemowlęta wdychające dym z papierosów wypalanych przez ich matki bądź ojców, 2 razy częściej zapadają na poważne choroby układu oddechowego (zapalenia płuc, oskrzeli, górnych dróg oddechowych). Poza tym palenie papierosów przez rodziców w istotny sposób zwiększa ryzyko wystąpienia astmy oskrzelowej u dziecka, a także przewlekłego zapalenia ucha środkowego, które jest główną przyczyną głuchoty w wieku dziecięcym. Istnieją także dowody na związek palenia tytoniu z innymi poważnymi chorobami, np. białaczkami. Ponadto dzieci przebywające w środowisku dymu tytoniowego (np. z domów, gdzie palą ich rodzice lub inni domownicy) częściej chorują na nieżyty żołądkowo-jelitowe oraz gorzej rozwijają się umysłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nim2
Najlepiej palcie po dwie paczki i jeszcze z pól litra do tego drogie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara4539999
robwalka- ale to nie jest regułą. piszą tak ale nie zawsze tak jest. no ale nie mowię ze to dziecku nie szkodzi.wiekszosc z tego artykułu pewnie nie jest wymysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara4539999
nim2- nie piszemy tu o 2 paczkach i alkoholu :) jesli chcesz to zawsze mozesz tak robic ...nikt ci nie zabrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajza manella
alez głupie pytanie...to tak jak bys zapytała urodzic czy zrobic aborcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sara4539999 zrobisz jak uważasz,widać tłumaczysz siebie w ten sposób-twoje dziecko-twój wybór-wasze życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara4539999
robwalka- nie tlumacze siebie bo jak pisalam juz nie potrzebuje krytyki. bardziej zalezy mi na opinii kobiet , ktore paliły w ciazy lub pala i z jakimi opiniami sie na ten temat spotkaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o jakie opinie ci chodzi bo nie rozumiem?czy ktoś ma ci napisać że dobrze robisz czy źle robisz?jak napisałam ci swoją opinię to ci nie pasuje,bo nie jest po twojej myśli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popers
Moja matka paliła.Brat miał niewiele ponad 2kg.Ja nie miałam sumienia palić.Widziałam kiedyś taką reklamę jak matka zaciągała się fajem,a dziecko w łonie zaczynało się wiercić i jakby kasłać.Między innymi dlatego rzuciłam z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CIOCIAkaaaaaaaaaaa
ok nie popieram tego ale prosze Cie patrząc w ten sposób to wiesz ile szkodliwych substancji dostarczasz swojemu dziecku wraz z jedzeniem z tymi wszystkimi konserwantami?? wogóle najlepiej jedz i zamieszkaj w środku lasu żeby nie wdychać spalin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popers
a z ciekawości zapytam.Palisz już 6 miesięcy zostały ci 3 i co teraz zastanawiasz się czy dobrze robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek 23 lata
Papierosy w ciązy?????????? Zapierdoliłbym taką matkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIOCIAkaaaaaaaaaaa ale to nie jest żadne usprawiedliwienie dla palenia albo picia w ciąży-nałóg nałogiem,ale jak widać po mnie i innych idzie rzucić palenie-ja przed ciążą paliłam dużo!poza tym fajnie musi wyglądać kobieta ze sporym brzuszkiem i papierosem w ustach-już nie piszę na ulicy,ale dla samej siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciotkaaaaa
nie porównuj palenia do jedzenia. Myślę autorko że założyłaś ten temat z nadzieją że napisze jakaś paląca matka której dziecko urodziło się zdrowe i dobrze się rozwija. Szukasz usprawiedliwienia dla swojego zachowania bo inaczej nie zadawałabyś tego typu pytań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byfg
Jestes pierdolnieta i tyle jak cie sumienie nie dreczy????!!!! Jeszcze dziecko nie na świecie a ty juz narazasz jego przyszlosc wyobraz sobie to ze ty nie możesz sie powstrzymać przez jebbane 9 miesięcy dziecko pózniej moze być chore przez całe życie szczerze potępiam osoby takie jak ty ja tez papilarnych przed ciąża ale z minuta gdy dowiedziałam sie ze jestem w ciazy odstawilam papierosy więc jestes głupia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara4539999
robwalka - o takie opinie dziewczyn jakie im udzielili lekarze lub znajomi. popers - tak rozwazam nad tym dalej i bede az do konca ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Zależy Ci na opinii kobiet które paliły w ciąży, bo chcesz się uspokoić i usłyszeć zapewnienie że wszystko będzie ok., a tego że będzie ok nikt Ci nie gwarantuje.. Ja w ciąży rzuciłam w drugim miesiącu, wypaliłam ostatnią paczkę którą miałam kiedy robiłam testy i skończyłam. Wróciłam dopiero pół roku po porodzie, jak skończyłam karmić piersią. Wiesz że szkodzisz dziecku więc nie wiem o czym tu dyskutować. To na siebie bierzesz odpowiedzialność za jego zdrowie. Wiadomo że w ogóle prowadzimy niezdrowy tryb życia, masa chemii wszędzie- w żywności, w powietrzu, człowiek się przystosowuje do tego. Ale nie zawsze masz możliwość mieszkać na czystej, pachnącej wsi i jeść warzywa z własnego ogródka, natomiast rzucenie palenia zależy od Ciebie. Moi rodzice palili w mieszkaniu, ja byłam ciągle chora- głównie na choroby dróg oddechowych, tchawicy, oskrzeli, płuc, nie wierzę że nie miało to żadnego związku z dymem, Moje rodzeństwo było raczej zdrowe. Jedno na czworo dzieci z osłabionym układem oddechowym- to dobry wynik? Oczywiście że możesz palić, i nawet jest duża szansa że dziecko urodzi się zdrowe i nie będzie problemów na przyszłość, ale jeśli (czego wam nie życzę) będzie cokolwiek nie tak, urodzi się za wcześnie, złapie infekcję, wyląduje pod inkubatorem, będziesz wtedy w stanie spokojnie to znieść? Raczej nie, gwarantuję że będziesz sobie pluła w brodę i wtedy, i przy każdej kolejnej chorobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiol.ka
a ja uważam że palącymi kobietami w ciąży powinna zainteresować się opieka społeczna. Gdyby widniała nad nimi groźba odebrania dziecka to może by któraś się przestraszyła i rzuciła palenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem lekarze,ale sugerujesz się znajomymi?jesteś jakaś nieodpowiedzialna!ciekawe dziewczyno ile ty masz lat?żadna tak na prawdę dojrzała do macierzyństwa kobieta nie będzie truć świadomie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara4539999
do ciotkaaaaa- nic mnie nie obchodzi ze ktos napisze ze palil i urodzil zdrowe.dobrze wiem ze u kazdego jest inaczej. dzis nikt juz nie potrafi czytac ze zrozumieniem . ta co pisaal ze jestem pierdolnieta....dobrze ze ktos taki jak ty z brakiem kultury jest normalny.potepiaj sobie kogo chcesz.ja potepiam ludzi ktorzy wchodza na forum ublizaja innym i dalej uwazaja ze sa anonimowi i wszystko im wolno :) gratuluje wychowania ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×