dziewczyny... czy warto powstrzymywać się od sexu dla zasady? BŁAGAM o rady

Po prostu nie chciałam od razu pójść z nim do łózka.. że niby za wcześnie i tylko to mnie powstrzymuje, pozatym jest idealnie. Kocha mnie i ufam mu daje tego dowody na codzień, np kiedyś był ślub jego najlepszego przyjaciela a ja miałam zabieg i niestety byłam w szpitalu to poszedł tylko na slub i obiad a potem przyszedł do mnie i siedział ze mną cały dzień czyli wybrał mnie mimo że to był ślub przyjaciela. A z tym z którym czekałam 1,5 roku zaczęłam być w wieku 18 lat, byłam niegotowa i za mało odpowiedzialna na seks, on był o rok młodszy z czasem wszystko się zmieniło oboje dojrzeliśmy i spędziliśmy razem 3 lata.... Moje wszystkie decyzje są takie.... przemyślane...

czasem trzeba dac sie poniesc :-) wtedy czuje sie ze sie zyje

autorko - nie ma nic złego w przemyślanych decyzjach. Tylko, że nie zawsze przemyślenie czegoś musi oznaczać robienie czegoś czego robić nie chcesz.

a poza tym , w obecnych czasach to różnie bywa , ale facet który nosi cegły na budowie to chyba ideał nie jest .. on pomagał swojemu bratu na budowie... ale gdyby miał taką pracę to bym go i tak kochała hahaha chociaż chyba go cvzeka coś podobnego bo robi mgr z budownictwa :D

Mam 22 lata i żałuje tego ze dziewictwo straciłam z facetem po 7 miesiącach zwiazku bo nei było tego szlenstwa nie mówie tu o szale macic wiadomo ze facet musi sobie zprawoac na zaufanie ale sama dojdziesz do wniuosku że wasze ciała przyzwyczaja sie przez ten czas i juz nie ebdzie tak iskrzyło jak po kilku tygodniach zwiazku. Tak za przeproszeniem troche dewotka kościelna z Ciebie jest ale rozumiem twoj wybor tylko chyba nie długo trzeba sie zastnawiac nad tym czemu tacy odchodza do kobiet temperamentnych...

następna kretynka szukająca na forum zgody na to zeby się puścić. puszczaj się laska jak chcesz ale miej choć tyle uczciwości żeby sama przed sobą nie udawać "porządnej".

I to nieprawda, że facet odejdzie jak się nie zdecydujesz. Zastanów się co by to za facet był, gdyby po 3 miechach odszedł, bo chcesz zaczekać. Jak ma odejśc do bardziej temperamentnej, to ja dziekuje zyć z takim, bo cały czas się boisz, ze mu taka na drodze stanie i co wtedy? Jak jest wartosciowy, nie odejdzie. Nawet jakby miał czekac do slubu. Wierz mi.

przeciez ie jestescie tak krotko ze soba. to nie jest 5 randka, 3 miesiace, to juz ok. jelsi jest porzadanie i uczucie jakies, to czego chciec wiecej?:D

i mowi do 24-letnia dziewica, ktora tez ma zasady, ale jak widzisz, zasady czasami doprowadzaja do takiego pkt w ktorym ja jestem, ale nie zaluje, ale seksic sie chce:P

coś ci powiem. zdarzyło mi się kiedyś, że kochałam się z facetem na pierwszej randce. nie uważam się za puszczalską ani nic w tym stylu, po prostu wtedy tak bardzo między nami iskrzyło, że randka skończyła się w łóżku. to było 5 lat temu, a ten facet jest teraz moim mężem. znajomość wcale się nie skończyła po tym pierwszym razie, a mąż nigdy nie powiedział ani nie zrobił nic przez co mogłabym myśleć, że mnie nie szanuje. jeśli masz ochotę na sex z nim, to nie powstrzymuj się tylko dla zasady. jeśli ma wam się udać, to się uda i nie ma znaczenia kiedy pierwszy raz pójdziecie tu łóżka. tutaj nie ma żadnej zasady.

Pęczek drutu ma rację. Skoro jesteście parą i m-dzy wami iskrzy, to po co tyle czekać ?? Co innego gdyby to było pierwsze spotkanie, ale 3 m-ce to już normalny staż, by iść do łóżka ;)

jeju, jak ja Ci, dziewczyno, zazdroszcze.

Zgadzam się z osobami, które mówią żeby czekać. Po 1 : w 3 miesiące nie da się poznać człowieka, a na początku każdy facet pięknie gra, stara się zrobić jak najlepsze wrażenie i pokazuje tylko swoje zalety. Może Ci nie powiedzieć, że nie zamierza z Tobą dłużej być, bo wie, że może Cie stracić, a chciałby Cię "zdobyć" do swej kolekcji. Jest sporo facetów - ambitnych podrywaczy, którzy lubią takie wyzwania, gdy jest trudno zdobyć dziewczynę, a jak już osiągną swój cel, biorą się za kolejny.... No i skoro Twój facet jest taki przystojny, to może być seryjnym monogamistą, bo wie, że jest taki fajny i może każdą mieć. Możesz być jedną z nich stojącą w kolejce... Pasowałoby Ci to? Nie będziesz czuła się wykorzystana? Wyjątek może być tylko wtedy, gdy na pewno ma twarde zasady i szuka MIŁOŚCI a nie po prostu ładnej d..y. Jeśli nie ma twardych zasad, można się wszystkiego spodziewać, ja bym takiemu nie potrafiła zaufać. Po 2 : masz nadzieję, że będzie z tego coś więcej? chciałabyś by był Twoim mężem? Jeśli nie, to po co się kimś "bawić" i być czyjąś chwilową zabawką, sorry, ale taka prawda. Nie znoszę takich egoistycznych układów. No chyba, że chodzi Ci głównie o motyle w brzuchu i dobrą przygodę nie patrząc czy to ma głębszy sens, przyszłość... wtedy jednak trudno tu mówić o byciu porządną... Po 3 : Jeśli Cię rzuci jak Cię zdobędzie lub znudzi się Tobą, co będziesz czuła? Będzie Ci żal, że to był TEN i jednak odszedł? czy będziesz myślała, że to nic wielkiego i znajdzie się inny? Po 4 : Seks jest deserem, przed którym powinno być śniadanie, lunch i obiad. Może są wyjątki (które jednak potwierdzają regułę), ale nie zaczyna się związku od deseru, bo potem ani śniadanie ani obiad nie smakują tak samo i nie ma na co czekać. Dzieciom też nie daje się słodyczy przed obiadem z pewnych mądrych powodów. Po 5 : Seks powinien być z MIŁOŚCI, gdy relacja już będzie dojrzała, a nie z "chcicy". Takie podejście jest egoistyczne. Psycholodzy nawet mówią, że rozwój emocjonalny związku zatrzymuje się na etapie gdy rozpoczyna się współżycie. Zastanów się nad tym, czy to aby dobry moment. Możecie teraz mieć etap zauroczenia, ale zwykle tak po pół roku, roku to się trochę stabilizuje i "wychodzi" prawdziwa natura człowieka. Nie lepiej wiedzieć najpierw z kim jesteś, zanim mu się oddasz???

Po 4 : Seks jest deserem, przed którym powinno być śniadanie, lunch i obiad. Może są wyjątki (które jednak potwierdzają regułę), ale nie zaczyna się związku od deseru, bo potem ani śniadanie ani obiad nie smakują tak samo i nie ma na co czekać. Dzieciom też nie daje się słodyczy przed obiadem z pewnych mądrych powodów. Po 5 : Seks powinien być z MIŁOŚCI, gdy relacja już będzie dojrzała, a nie z "chcicy". Takie podejście jest egoistyczne. Psycholodzy nawet mówią, że rozwój emocjonalny związku zatrzymuje się na etapie gdy rozpoczyna się współżycie. Zastanów się nad tym, czy to aby dobry moment. Możecie teraz mieć etap zauroczenia, ale zwykle tak po pół roku, roku to się trochę stabilizuje i "wychodzi" prawdziwa natura człowieka. Nie lepiej wiedzieć najpierw z kim jesteś, zanim mu się oddasz??? PELNA ZGODA

ja mojego faceta zdobyłam właśnie przez swoje trzymanie dupska na uwięzi, byłam nietykalna, kiedy wszystkie moje koleżanki że tak powiem "pieprzyły się po kątach". Urzekło go to, że jestem inna niż wszystkie i nie daje na lewo i prawo jak inne laski. nie poużywałam w życiu, jest on moim 3 partnerem (dwóch wcześniejszych żałuje, bo nie byli tego warci), ale nie żałuję.

Ale masz autorko stosunek do seksu, nie mam pytań... Według mnie jesteś typem kobiety, która potem będzie stosowała seks jako nagrodę. Szacunek mężczyzny nie zdobywa się za przeproszeniem dupą!! Weź no pomysl.

hmmm...skrajne opinie ale wszystkie laczy jedno - bluzganie :D a to ze idiotka ze nie chce "dac", a to ze latwa puszczalska... kafeteria... nie dogodzisz :D

napisalas ze sie piesciliscie. zrobilas mu loda? on moze pieszczoty inaczej rozumiec niz ty,

miałam w życiu zaledwie 3 związki połączone z seksem i za każdym razem facet zakochiwał się we mnie i chciał, żeby to trwało jak najdłużej, a jeden z nich oświadczył mi sie w łóżku na 1 z pierwszych randek :p seks łączy, a zraża do kobiety tylko tych którzy maja skłonności homoseksualne albo są fanatykami religijnymi.

to akurat trafiła autorka na dobre forum żeby zapytać facetów, kryptogeje i zahamowani seksualnie tu królują :)

A co za różnica, czy baba "napoczęta" da później czy wcale? Po mojemu ja kobieta z doświadczeniem chce czekać, to nie warto na nią czekać. ;) Świadczy to tylko o tym, że chce facetem manipulować. Co widać: "chcę żeby mnie szanował, żeby miał poczucie, że mnie "zdobył"" Mężczyzna musi się szanować.

nie zdolalas jeszcze go zbyt dobrze poznac, lepiej poczekaj hormony to nie powod zeby sie od razu bzykac seks nie jest najwazniejszy, jesli szuka sie zwiazku