Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam obsesję na punkcie zdrady

Mam obsesję na punkcie zdrady

Polecane posty

Gość doceńcie,co macie
bo mieć zdradzającą żonę,i to taką,która nie chce odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do on z manaco
Powiem krótko! Pierdolisz, obracasz się w towarzystwie kurwiarzy i taki pewnie Jesteś sam! Uwierz mi nie wszyscy zdradzają. Nie mierz wszystkich jedną linijką! Powiem Tobie jedno, jestem facetem, a ja swojej kobiety nigdy nie zdradziłem, a wiesz dlaczego, bo ja kocham nad życie! mimo tego ze nie jesteśmy już razem, ja jej cały czas nie zdradziłem, a wiesz dlaczego bo Ją kocham! Życzę Tobie takiej miłości jaką noszę w swoim serce ja! a wtedy zmienisz zdanie! i jeszcze jedno nie uogólniaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do on z manaco - brawo ! Tak trzymaj :D to znaczy ma nadal być cipa? i "nie zdradzać" baby , z którą nie jest? jak ma się prawdziwa partnerska wierność do mazgajstwa ofiary życiowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość III konklawe w piekle
Ike...oglądałem taki film niedawno: Hostel 3 Jak w morde pasujesz mi do klientów tego przybytku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chory psychicznie
Też mam obsesję... Do tego stopnia, że wolałem? się rozstać z ukochaną kobietą... Od małego w domu jakieś akcje matki z jakimś gościem, stary też nie był święty choć nigdy nikogo nie przyłapałem... Nasza klasa i inne pierdoly, romanse sms itd itd wszystko przez to chyba, że naoglądałem się od małego i nasłuchałem... Do tego moja? Kobieta jest taka piękna... Każdy tylko gapi się na nią, za nią i ślini się... Puszczają oczka... Nie wytrzymam już :-( dlatego wolałem odpuścić... Plus moja chora wyobraźnia i nie mam szans na związek z nikim... Skończony jestem... Nie mam siły... Ani recepty na to gówno... Musiałem to wyrzucić z siebie, sorry... ;-( !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chory psychicznie
Zawsze byłem zazdrosny, ona również ale to normalne... Tym razem już za dużo tego... Pękło coś we mnie. Wszystko stracone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
III konklawe w piekle...a ja oglądałam ostatnio program dokumentalny" inteligentni i mniej inteligentni" bez wątpienia nie pasujesz mi do żadnej z tych grup a łatwo się domyślić jaka jest kolejna "trochę" gorsza grupa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość III konklawe w piekle
Tak ike...iestety tam też nie pasuje więc drogą eliminacji zostaje tylko grupa: Bardzo inteligentni. Ponieważ Cię lubię to na dobranoc: ...a zreszta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ike...iestety tam też nie pasuje więc drogą eliminacji zostaje tylko grupa: Bardzo inteligentni. yhy chyba bardzo inteligentni inaczej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETSI
Mam 21 lat z moim obecnym mężem jestem od 3 lat (2 lata po ślubie). Wszystko było by oki gdybym nie miała właśnie takich obsesji : -sprawdzałam tel jego -podsłuchiwałam rozmowy Wiem,że to głupie 3 razy w kłótni powiedziałam mu o moich podejrzeniach stwierdził że jeśli będę mu to wmawiac naprawde to zrobi.Byłam załamana nie wiedziałam co robic :( W zeszłym roku przejrzałam jego telefon to co odkryłam to był SZOK 80 Najlepsza przyjaciółka mojej szwagierki esemesowała z moim mężem "kochanie,kocham cie,tesknie za naszymi pocałunkami .... itp" SWIAT MI SIE ZALAMAL na miesiac czasu wyprowadzilam sie z domu zostawiajac mu na glowi prace dom i nasza 2 letnia córeczke... TERAZ ZNÓW JESTEŚMY RAZEM ALE JA NADAL MAM OBSESJE (NAJWAŻNIEJSZE ŻE POZBYŁAM SIĘ TAMTEJ SZMATY) JEST DOBRZE I I WIEM ZE TERAZ NAPRAWDE MNIE KOCHA I DLA MNIE ZROBI WSZYSTKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemineło z wiatrem
Ja mialam obsesje na punkcie zdrady ale ukrywalam to najbardziej jak tylko potrafilam. Niestety to nie obsesja tylko przeczucia. Niedawno odkrylam ze mój mąż w necie szukał se lasek. Zlapalam go zanim zdarzyc se cos upolowac kretyn. Zrobilam wyśmienitą awanturę, chcialam rozwodu ale mamy dziecko i wyraził skruche wiec dalam spokoj. Ale i tak codziennie mam ochote mu w ryj przywalic i juz mu nie gotuje ani nie piore:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina2
Witam. Jestem mężatką z 12 letnim stażem. Mój mąz bardzo rzadko się ze mną kocha ale za to bardzo często sam sobie dogadza z filmikami porno. Myęlę o tym dzien i noc mam już na tym punkcie obsesje co robić? Rozmowy nie dają skutku. Jest to u nas temat tabu. Mam dwójkę dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudunio
Ludzie bez internetu są chyba szczęśliwsi:)Jeszcze kilka portali oblecę,to chyba pozostanie mi sznurek na stryszku.Mam swoje strachy i obawy,ale lekarstwa w internecie na nie nie znajdę...Albo poczytam więcej spostrzeżeń j.w. albo wezmę się w garść i w końcu pomyślę o sobie...ChuŁ iz de łiner?-ten,co trzyma się swoich zasad.Nie ma nic w zyciu bardziej budującego jak momenty,kiedy możesz powiedzieć do lustra-byłam/byłem fair w stosunku do ludzi i do siebie.Wtedy można mówić o szczęściu.I w momencie,kiedy najbliższy człowiek Cię oszuka/zdradzi-Ty zawsze masz czyste serducho,zawsze masz prawo czekać na coś LEPSZEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudunio
Jeszcze jedno,do tego wyszczekanego głupolka na przedzie-ewoluujemy,męzczyzni też.To już nie RAJ,Eden,ani Sodoma i gomora.Naturalnie,podeprzyj się najbardziej prostackim stwierdzeniem,iż to natura czyni człowieka takim,czy owakim...Powiem Ci tak,Biedaczku-"Czym skorupka za młodu nasiąknie...(...)"-w genach mamy rodziców.W postępowaniu mamy ich nauki.W rozumie mamy to,co jesteśmy w stanie pojąć.Ile osiągnąłeś w życiu zależy od Ciebie i Twoich rodziców.Idz sobie zmarszczyć freda Bo ze swoim rozumkiem właśnie tyle osiągniesz.Albo osiągniesz kobietę na swoim poziomie...Pozdrawiam wszystkie kobiety,którym cos dolega-sieć to nie jest miejsce na poszukiwanie pewnych odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiasz się czy Twój chłopak jest Ci wierny? Jako rodzic martwisz się, czy Twoja pociecha nie zadaje się z nieodpowiednim towarzystwem? Dzięki temu programowi obawy znikną a wszystko stanie się pewne i jasne. http://szpiegujsms.pl/064c4b3a40 Gwarantujemy 100% anonimowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie obsesje zdrady bo znowu za bardzo sie angażujecie i za mocno zakochujecie się w facecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze ze nasza intuicja dobrze nam podpowiada. .mojego bylego tez caly czas sprawdzalam i okazało się że miałam racje bo chooooj chodzil na boki..z obecnym nie mam tego u uczucia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann11
Mnie osobiście wydaje się, że problem polega nie na obsesji bycia zdradzanym a tym, że nie umiemy sobie odpowiedzieć czy to co czujemy jest intuicją, podpowiedzią anioła stróża, czuciem czubkiem nosa czy wymysłem i wyobraźnią. To taka niepewność, lęk, osobisty brak poczucia bezpieczeństwa. Wolałabym już mieć dowody zdrady i odejść niż zastanawiać się co jest prawdą a co wymysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia6981
Hej.Niewiem od czego dokladnie zaczac.Jestem facetem juz 17 lat.Przez 15 lat mial zone i mnie.Wiedzialam o jej istnieniu a ona rowniez o moim.On twierdzil ze nie zyje z zona.Ze to jego zyciowa pomylka.Jakos sobie nie kladlam zbyt duzo do glowy dopoki ludzie nie zaczeli mi mowic roznych rzeczy na jego temat a potem ona zaczela pisac smsy i wydzwaniac ze zyje nadal z mezem ze on mnie perfidnie klamie itd.Oczywiscie staralam sie to jakos z nim wyjasnic.Byly klotnie a on zapewnial mnie ze ona gada tak specjalnie aby nas sklocic.uwierzylam i potem bylo tak samo.Urodzilam dziecko i jak corka miala 4 miesiace dowiedzialam sie e jego zona rowniez urodzila.Ja w grudniu a ona w kwietniu.Masakra.Wyplatal sie z tego.Wcisnal mi jakas bajke a ja znowu uwierzylam.Obecnie jest od 2 lat po rozwodzie.Mieszkam z nim ale ciagle sa klotnie i awantury.Cholernie mu nie ufam.On twierdzi ze sie zmienil.Ze chce zaczac od nowa,ze wie ze zle robil,ze zaluje itd.Ciagle uwazam ze mnie nadal z nia zdrada,ze jezdzi do niej a nie do pracy.Przegladam jego tel non stop.I chociaz nic w nim nie ma to twierdze ze usunal smsy i polaczenia.W jego dokumentach ciagle czegos szukam,choc niewiem dokladnie czego.Caly czas mam wrazenie ze znajde cos nowego.Dzis rano zrobilam awanture jak zwykle powodem byla moja obsesja na punkcie zdrady.Wyszedl wsciekly a potem zadzwonil ze daje mi czas abym wszystko przemyslala.Ja caly czas sie boje ze nadal bedzie mnie klamal tak jak przez te wszystkie lata.Fakt.Zmienil sie i to na dobre a ja niszcze nasze zycie ta swoja chora obsesja.Bardzo was prosze.Pomozcie mi.Nie chce go stracic.Tyle przez niego wycierpialam ale dalam mu szanse a ja teraz nie potrafie tak zyc bo caly czas zyje przeszloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E..

Mam to samo. Ciężka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZB.com

Widziałem nową kolekcję bielizny "obsessive" na ZB. Supcio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZB.com

sklep.zbiornik.com/kategoria/114/Bodystocking.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość E.. napisał:

Mam to samo. Ciężka sprawa

Bo to nie jest facet dla Ciebie raczej Ty dla niego.. Ale to wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to robisz

nie poszło i się mścisz oto brutalna prawda. poza tym to ty za wszystkim stoisz i to się skumuluje na tobie ile można być tak wyrozumiałym jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna

Napisałam. Facetowi że zdrada jest moja obsosesja .że tchwi mi to w głowie że chciałbym żeby jakoś mi pomógł .... To on stwierdził że nie chcę o tym słuchać.. a sam chciał żebym napisała   mu dlaczego podejrzewam go zdradę... Pomocy  co ja mam myśleć o tym... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×