Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ech_rodzinka

czy to ja jestem egoistką czy ludzie mają tupet?

Polecane posty

Gość ech_rodzinka

Cześć dziewczyny, możecie spojrzeć na pewną sprawę z boku? Ja już nie wiem, czy faktycznie jestem chciwa :( Otóż mam 8 miesięczną córeczkę. Mam po niej ponad 150 sztuk ubranek, z których już wyrosła. Ciągle ktoś się do mnie zgłasza że mogłabym je podarować tej czy tej osobie. Mama mi mówi, siostra, że jakaś X jest w ciąży i chętnie weźmie. My z mężem nie planujemy kolejnego dziecka więc mamy obowiązek je oddać? I to mnie denerwuje. Ja wszystkie te ubranka kupowałam w sklepach, nie w lumpeksach, są to w większości markowe rzeczy, łącznie zapłaciłam pewnie ponad 1.000zł. Z jakiej racji mam je dawać komuś kogo nawet nie znam, czy jakiejś kuzynce, którą widuję raz na 2-3 lata? To już wolę je sobie zostawić na pamiątkę niż rozdawać. Jak Wy to oceniacie? Rzeczywiście jestem chwiwa i powinnam oddać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw jakieś ulubione ciuszki, moze taki w którym dziecko wyszło ze szpitala a po co ci wszystkie na pamiątkę. A resztę sprzedaj albo oddaj. Po co ci one jak nie planujesz kolejnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icy moon
Nie wiem jakie ma znaczenie czy chodzi o ubranka po dziecku, o ksiazki czy o niepotrzebne meble. Cos jest Twoje, nie chcesz to nie dajesz, a nagabywanie ludzi i mowienie im ze "powinni cos oddac" to dla mnie masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
A ja dużo ubranek dostaję od Teściowej. Jak drugie dziecko je wynosi planuję sprzedać je na allegro a kasę dać Teściowej. Ubranek jej nie zwrócę bo na co jej one a za kasę sobie coś kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawianie wszystkich ubrań jest bez sensu - wiesz ile ci się tego nazbiera przez lata? Osobny dom by się przydał. My zostawiliśmy na pamiątkę tylko maleńkie skarpetki, pierwsze jakie nasza pociecha miała. Reszta ubrań poszła do organizacji dobroczynnej. Odpowiadając na twoje pytanie - ani jedno, ani drugie. Po prostu postępujesz głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajecznisia
To.twoje rzeczy i masz prawo.z nimi robic co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie oddalam ubranek po
swoim dziecku. Dlaczego? Ano dlatego, ze mialam w rodzinie tylko 2 pasozytnicze rodziny. Obie patologie, kasy nie ma, pracy nie ma ale dzieci sobie robia i oczekuja ubranek za free. Oczywiscie najlepiej moich, bo przeciez nie z lumpow a markowe:O Nie dalam nikomu, nie jestem instytucja charytatywna wspomagajaca nieudacznikow. Nie znalam nikogo komu moglabym oddac, a wszukanie nie mialam czasu sie bawic. Nie sprzedalam tez, bo wlasnie strata czasu, ja pracuje i mam malo czasu. Co zrobilam wiec? Co fajniejsze i lepiej sie kojarzyly zostawilam, reszte wyrzucilam, ale co mialam zrobic? W pracy u mnie kazdego stac na kupienie sobie samemu, nikogo w potrzebie nie znalam to bylo jedyne wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i drugiego nie planujesz ale pamiętaj ze czasami zycie płata figla i nasze plany mozemy sobie wsadzic w buty. Zostaw sobie troche najlepszych ubranek- w razie jakby gdyby - a reszte daj i juz. Moze kogos naprawde poratujesz a jak mamusia okaze sie porządna to i innym przekaze po tobie. Dobry uczynek zawsze wraca podwojony - pamiętaj!!!!! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgsdfgdf
haha- co trzy dni jest taki temat jakiejś laski przywiązanej do osranych śpiochów. a trzymaj sobie- to twoje stare śpiochy i nie musisz ich nikomu oddawać. ja się tylko dziwię, że nie przeszkadza wam zagracone mieszkanie i brak miejsca w szafach- ja nie lubię trzymać zbędnych rzeczy i jak się znajdzie ktoś kto chce je zabrać, to z chęcią oddaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tmjdgwmt
wg mnie jak nie chcesz ich nikomu oddawać to sprzedaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko to Twoje rzeczy i masz prawo z nimi zrobić co zechcesz. Nawet polać benzyną i podpalić. Pytanie czy nie przeszkadzają ci one w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wszystkie oddałam, a tez kupowałam. Jakiejś obcej kobiecie, z której ojcem pracowałam. resztę koleżance, bo jak widzę, jak jej córka jest zaniedbana, to wiem, że chociaż w taki sposób mogę jej pomóc. Żeby w bardzo zimne dni nie chodziła w zbyt małej bluzie z rękawem 3/4... ale oczywiście nikt nie każe Ci rozdawać, wolisz je mieć dla siebie, to miej, a nuż kiedyś zdarzy się sytuacja, że będziesz miała drugie albo oddasz z własnej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie maja tupet :)
nie przejmuj sie. Twoje rzeczy i masz prawo robic z nimi co chcesz. Mozesz je oddac a mozesz trzymac. Nikomu nic do tego. Ja jestem osoba dosc zamozna i nikomu niczego nie oddaje. Nie popieram rozdawnictwa i tyle. Nie przekonuje mnie, ze ktos jest biedny :O wiec nalezy mu cos dac. Uwazam, ze czlowiek na wszystko powinien sobie zapracowac. I tez wiele osob ma mi za zle. Mam to w nosie, moje rzeczy, za moja kase kupione, moja decyzja co z nimi zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rajusku liczysz ubranka
i ile na nie wydałaś???? masakra jakaś.... moim zdaniem rodzina chce ci oszczędzić kłopotu z magazynowaniem zbędnych rzeczy... ale jak lubisz hodować mole lub masz nadmiar czasu i chcesz wystawiać na allegro żeby dostać 5gr, to po prostu powiedz, a nie rób koło tego takiego wielkiego halo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no aaaaleeeeaa
mozesz sprzedac te ciuszki komus a nie od razu dawac, powiedz ze ty za to placilas i sprzedasz po nizszej cenie ale sprzedasz, bo w sumie po co ci je trzymac? kilka zostaw na pamiatke, po co wszystkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech_rodzinka
dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Nie chodzi mi o to, że nie chcę ich NIKOMU oddawać, bo gdybym znała jakąś osobę potrzebującą lub bliską przyjaciółkę to bym oddała. Po prostu razi mnie taka postawa roszczeniowa, że mam OBOWIĄZEK oddać. A niby z jakiej racji? Ja za te ubranka sporo zapłaciłam i nie czuję się w obowiązku sponsorować wyprawki kobiecie, której nawet nie lubię i nie mówię "cześć" jak mijam na ulicy. Nie mam ochoty bawić się w sprzedaż na allegro bo na zysku mi nie zależy. Może oddam do domu samotnej matki jak znajdę taki w swojej okolicy. A jak kobieta ma np. wózek czy inny sprzęt dla dziecka o wartości kilku tys. zł to tez go potem ma oddać za darmo? Niby dlaczego? Jak ja byłam w ciąży to jakoś nie przyszło mi nawet do głowy sugerować komuś by oddał mi ubranka po swoim dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak źle i tak nie dobrze
"Mama mi mówi, siostra, że jakaś X jest w ciąży i chętnie weźmie." gdzie ty tu widzisz wymuszanie oddania? jakaś przewrażliwiona chyba jesteś. Nie dawno widziałam tu temat, ze laska chce sobie wszystko sama kupić, a rodzina jej wciska używane rzeczy po ich dzieciach... i lamenty jakie to nietaktowne i bla bla bla ... a tu ci laska mówi wprost, że jak masz coś niepotrzebnego to weźmie, a ty focha strzelasz, nie wiem o co ci chodzi? Ps jak mnie stać na wózek za kilka tysięcy, to też mnie stać, żeby go oddać... śmieszą mnie baby, co szpanują wózkiem swój rzekomy "status społeczny", a później liczą, że sprzedadzą drożej niż same płaciły, bo tak na prawdę groszem nie śmierdzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym powiedziała wszystkim zainteresowanym, że dziecko wyrasta i musisz mu kupić sporo nowych ubranek i potrzebujesz na to pieniędzy, dlatego te zamałe i niezniszczone wstawiasz na allegro, zeby jakas częśc ci się zwróciła...może wówczas ktoś okupi od ciebie nawet za nieduże pieniądze, zebyś chociaż częśc odzyskała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaFifi
Ja też mam wszystko nowe i w większości markowe ciuchy po moim maluszku,niedługo rodzi kuzynka (3dziecko) i nie mam zamiaru nic jej dawać..Dlatego ,że jak ja byłam w ciąży ona nie zaproponowała mi że może dać po swoich dzieciach (nie planowała wcześniej dzidzi) więc ja teraz tez nie dam-choć mogłabym np.te nie markowe. Jednak zostawię sobie-może drugie dziecko też bedzie chłopczykiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz zadnego obowiazku tluamczyc sie z swojej decyzji. Ja tez ci moge powiedziec czy napisac ze "twoim obowiazkiem jest dac mi ubranka" - po prostu ignoruj to , i zrob taka jak uwazasz i tyle. Nigdy sie nie tlumacz;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×