Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość One_essence,

POMOCY?CO ROBIĆ?!musze wracać do pracy,córka 6mcy-krzyczy, nie chce jeść...

Polecane posty

Gość One_essence,

Zupełnie nie wiem co robić. Mam córkę 6 m-cy powinnam wracać już do pracy.Jednak Mała je tylko moja piers, próbowałam wszystkich przetworów,robiłam sama,kaszki,butle,lyzeczkia-NIC!!!!cos tam symbolicznie polize,ale to nie posiłek. Ponadto córka wisislaby tylko na cycu-bawi sie nim,je,ssie zamiast smoka.nie mogę jej zostawić samej na dłużej niż 10min.potem zaczyna sie nizeimski krzyk-potrafi tak przez pól godziny non stop (próbowałam ja przyzwyczajać do tego ze ktoś inny sie nią zaopiekuje). Płacze,robi sie cała mokra,dostaje spazmow,aż cała drzy.w końcu przychodze.... Jak wyglądały Wasze powroty do pracy,miał ktoś takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyp
nie pomoge ci, bo moj syn byl czesto podrzucany dziadkom i baaardzo czesto zostawał z mezem sam wlasnie po to zeby takich akcji nie było. na pewni nie pozwalaj jej bawic sie piersia. troche to potrwa, ale oduczy sie w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To skończ z dawaniem cycka kobieto, jesteś matką, musisz być konsekwentna. Córka poryczy dzień i zapomni. Jak będzie głodna, to wszystko do cholery zje :O Nic jej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbyt piescisz sie nad nią
uwazam ze zabardzo malej ulegasz ,bo NIEPOTRZEBNIE przychodzisz do niej gdy krzyczy.Mala zobaczyla ze btrzeba sie drzec dotąd az mama sie pojawi .Powinas ignorowac malej wrzaski i nie dac sie MANIPULOWAC, bo co ty zorbisz za kilka lat gdy ona ci sie od nogi nie oderwie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbyt piescisz sie nad nią
równiez uwazam ze powinas zaprzestac dawania cycka.Dziekco ci zglodnieje to zje co jej dasz i niech sie skonczy terror malej co ci urządza.N akazdym kroku bedziesz jej tak ulegac jak teraz to robisz to wyrosnie ci okropnie rozbestwoione dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość One_essence,
Wcześniej zostawali sama z mężem,z moja mama,było ok.Teraz jak jest starsza,jest gorzej.... Probuje być konsekwenta-ale ona jest niezlomna,ostatnio mama wzywała mnie telefonicznie z urzędu,bo przez 2godziny nie mogła jej uspokoić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTRABANDA
co jest takiego nadzwyczajnego w twojej pracy ,zę chcesz pozbawić swoje dziecko całego świata jakim dla niej jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbyt piescisz sie nad nią
nie potrafie zrozumiec jak mozna ustepywac bo dziecko wszystko krzykiem wymusza.Normalnie psujecie dziekco i sami jej pokazaliscie ze na histerie jej reagujecie i ona poprzes wrzask manipuluje wami Ja z dziecmi sie nigdy tak nie piescilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość One_essence,
Mam 2 starszych chłopaków,karmila ich piersią krótko ze względów zdrowotnych.nie było z nimi takich problemów.zaczynam żałować ze karmiłam ja na zadanie,mam wrażenie ze to od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość One_essence,
Tak,wiem konsekwencja.naprawde sie staram,nie jestem z tych co sie trzęsą nad każdym zakwileniem dziecka. W pracy dano mi do zrozumienia,ze jesli nie wrócę, nie mam co liczyć na moje dotychczasowe stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTRABANDA
no a jeśli nie dostaniesz tego stanowiska to co ? mąż na was nie zapracuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTRABANDA
macierzyństwo to walka , żeby nie nakarmić swojego dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kontrabanda, ty to chyba jesteś typem niezaradnej, uwieszonej na mężu, roszczeniowej kobiety. Brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTRABANDA
dobrze ,ze napisałaś " chyba " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE urodzials jeszcze??
spokoo ,KONTRABANDA to glupi prowokator,ktory w wioelu tematach uwlelbia robic zamieszanie chwytając kazdego za slowka i dowalając kazdem.Nie zwracajcie na jego wpisy uwagi.Kiedys sam sie chwalil ze uwielbia wzbudzac klotnie w topikach i celowo przytyki komus robi Autorko do pracy jak najbardziej, a mala ucz ze na krzyki nie reagujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość One_essence,
Mąż nie zarabia kokosów,ale jesteśmy w stanie skromnie wyżyć z jego pensji.To nie jest tak ze mam straszne ciśnienie tym powrotem,jednak boje sie za nppol roku nie będę miala do czego wracać. Nie wiem,chyba liczyłam na jakaś cudowna receptę co zrobić z córeczka;) Zostaje jednak tylko tradycyjna konsekwencja+cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość One_essence,
Wezmę choć 2miesiace wychowawczego i w tym czasie będę intensywnie pracować.... Raczej w te kilka dni nie naprawie błędów.Zastanawiam sie tylko co robiłam nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTRABANDA
zacznij powoli - powoli :) wprowadzać stałe pokarmy . Cos ćo bedzie jej smakowało , nawet jeśli nie byloby to danie obiadowe ;) w porze obiadu .Niech pozna inne smaki . Podawaj je zawsze przed piersią ,ale ważny jest schemat bo pierś to nie tylko mleko - to bezpieczeństwo , to spokój to mama :) Nie rób niczego ośpiesznie , mała krzyczy ,bo wie ,ze dizeje sie coś innego , zachowujesz sie inaczej niż zwykle i to wzbudza w niej niepokój , dlatego tak krzyczy . Postaraj sie przez tydzień zastąpić choć jeden posiłek pokarmem stałym , taki przy którym jest najbardizej głodna .Ale powoli i ez nerwów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTRABANDA
wszystko robiłaś tak jak należy -dizecko nie rozumie , żep odlega jakimś rygorom i terminom . A to ,ze bawi sie pirsią świadczy ,ze dojrzewa do zmiany menu :) Tylko powoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość One_essence,
Dzięki za pomoc i zainteresowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×