Facet z którym się spotykam ma żone!!!!

dobrze robisz popieram ! a Ci co ci to odradzaaj to pewnie zalsone faceciki ktore tez m aja cos na sumieniu i trzesą portakami ze ich kochanka też sie taka okazę :D brawa dla ciebie za charakater :D najpierw go szantazuj :D a raczej ostrzegaj ze powiesz wszystko zonie to go bedzie niszczyc psychicznie :D a po jakims czasie wfaktycznie tam pojedz i jej to powiedz:D

masz jego nr komórkowy ?

napisz najpierw smsa ze jego zona sie dowie :D niech sika w gacie ze strachu i pare nocy nie przespi ;)

po co szantaż? lepiej zagrać w otwarte karty - lepiej się po tym śpi

zeby go dreczylo czy powie czy nie ... a jak juz sie stanie to mu moze nawet ulzy ze zona juz wie .. itd niepewnosc i oczekaiwanie na cos ...jest najgorsze

Oczywiście,że mam jego nr:) Już sama nie wiem co robić. sama myślałam,nad szantażem...żeby się trochę powkurwiał i denerwowal .

hmm może najpierw obczaj gdzie mieszkają .. a potem napisz krótkiego smsa ze" żona sie dowie !" i tyle lepiej bez szantazy bo to karalne jest w sumie..

napisz napisz :D zobaczysz co odpisze ale pewnie kilka nocy nie przespi a o to chodzi! :D

kiepsko

ja bym wolała wiedzieć na miejscu tej żony..nawet jakby to miało zakończyć związek.. a on pewnie zaraz znajdzie następną, której kit będzie wciskać.. czym sobie zasłużyła na to jego żona ? zrób jak uważasz, ja na Twoim miejscu bym tego nie zostawiła :) do dzieła :)

Dobra nie ma co czekać. Ja naprawdę już jade. Poszukam na razie tylko. Brzuch mnie boli z nerwów, ale ja naprawde to zrobię. Jade juz. Na razie znajdę ich, potem bede myślec co dalej. Napisze co i jak trzymajcie kciuki

sraczka kogoś ogarnia ;) ? Żona chyba nie jest taaaakkk głupia, żeby się nie domyśliła ;) Na twoim miejscu olałabym sprawę. Ewentualnie prędzej czy później, przy następnej jego prywatnej waginie, wyjdą na jaw jego grzeszki. Po co sobie będziesz brudzić łapki i narażać się na nieprzyjemności ze strony małżonki - facet ją tak urobi, że to ty otrzymasz oczywiście stats dziwki, więc szkoda twej nerwacji :) Pomyśl sobie, że kiedyś mu życie dokopie, ale nikomu źle nie życzymy oczywiście ;) Zależy jak jest z jego sumieniem...może on czuje, że przegrywa życie, a może nie. Może żona wie i toleruje z pewnych względów, a może mają taki luźny układ. Kto wie? Zakochane kobiety głupieją, coś w tym jest. Jedno mnie zawsze zastanawiało - po co takie buhaje rozpłodowe bawią się w małżeństwo, a co gorsza rodzicielstwo ;/ Lepiej byłoby jakby się maksymalnie wyszaleli, a potem brali za poważne związki. Pewnie wspólnota interesów i wygodnicki tryb życia za tym stoi. I ta duma - żonie niech wystarczy, że jest dawcą swojego wyśmienitego genotypu. Niech się cieszy, że dostąpiła zaszczytu wychowywania kolejnego pokolenia zwichrowanych geniuszy, w zamian za życie na *poziomie*. Na resztę się oczy przymyka. Potem na stypie wspomina się ich jako wspaniałych ojców, mężów, kolegów. Weź i ty, walnij mowę jakim to wspaniałym kochankiem był ;) Albo załóżcie klub wszystkich jego nałożnic, bo zapewne nie ty pierwsza, nie ostatnia. Szkoda nerwów i czasu na buraczanów. Obrączka im zawsze będzie uwierać - ten typ tak ma. ps. możesz mu wypolerować samochód papierem ściernym 36, a dla lepszego połysku spryskać zanętą na dziki "Pig Out" - przemożne wrażenia estetyczne na najwyższym poziomie, a ten dość osobliwy i jakże intensywny zapach będzie się utrzymywać zaskakująco długo ;) ____________________________________________________ "Formuła Pig Out została opracowana tak aby zapewnić wabienie dzików przez wiele dni. Silny i wyjątkowo atrakcyjny dla dzików aromat wabi je z bliższej i dalszej okolicy powodując, że zanęcone miejsce przez wiele dni przyciąga ich uwagę. Miejsce to staje się atrakcyjne zarówno dla dzików jak i myśliwych. Atraktant ten można wylać bezpośrednio w ziemię lub wymieszać z ziarnem. Możesz być pewien, że dziki wielokrotnie będą wracały w wybrane przez Ciebie miejsce." http://www.freewolf.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=5&Itemid=5 _____________________________________________________ walka z dziczą 24/7

Tak mi się teraz przypomniało. Miał ktoś z was kontakt z Ciastkiem Wątrobowym? On jest chyba specjalistą od skakania po kwiatkach. Słyszałam, że to król sex portali ;) Polecam udać się do niego, on wam wytłumaczy to od drugiej strony ;) Stary, dobry Ciastek. Panie świeć nad jego kufą :)

aha, jeszcze w kwestii zemsty. Słyszałam od starszyzny ciekawą historię. Pewien facet podpadł grupce mężczyzn, bez zbędnych szczególików. Doprowadzili do jego skrępowania, na głowę oczywiście worek ;) Rzut do bagażnika. Szybka jazda na jeden z mostów nadwiślańskich - wszystko oczywiście pod osłoną nocy. Usta zakleili taśmą, potem wrzucili go do bardzo wytrzymałego i solidnego worka na mąkę, zawiązali i przywiązali ten worek z zawartością do konstrukcji mostu. Lina była długa i równie solidna. Dyndał 50 cm nad wodą. Na szczęście tylko przez noc, gdyż z rana przechodnie zainteresowali się magicznym workiem. Miał szczęście, nie zszedł na zawał, został wyratowany z opresji. Otrzymał w cennym darze kilkanaście godzin na przemyślenie swego zachowania. Ponoć już nigdy nie był taki sam - stał się bezkonfliktowy, miły, ale i nieufny. Na potwierdzenie tego, iż te *dyndające* godziny były niepowtarzalne, w jedną noc przeistoczył się z przystojnego bruneta w całkiem siwego pana. To jest dopiero siła stresu... _______________________________________________ https://www.youtube.com/watch?v=EwprJw4uKNE&feature=related https://www.youtube.com/watch?v=31ofD9KgBVI

Byłam tam, wystarczyło,że zapytałam jedną osobę i wskazała mi miejsce zamieszkania. Mają całkiem ładny domek... Tylko mi odwagi zabraklo. Wiem, gdzie mieszkają, ale nie poszłam tam:(

jak znasz adres to napisz list do jego żony, nie musisz się prezentować osobiście

madrzejsza na przyszlosc.

Musiałabym się dowiedzieć jak ma na imię jego żona, nazwiska też nie znam. No w sumie nr domu też nie znam.

znasz jego nazwisko? przecież ona ma takie samo, a numer domu jest na budynku lub na płocie

Ludzie, co Wy macie z tym spokojem...? Po głowce jeszcze palanta pogłaskać i przeprosić za wyzwiska. Przepraszam, ale ja tak nie potrafię, nie umiem siedzieć cicho. tacy ludzie źle na mnie działają

Nie znam jego nazwiska. Nie pytalam o nie

a numer był na płocie?

wiesz chodzi o to ,ze po co sie babrac w gownie. On ja przerobi ,powie ze jestes jakas nawiedzona ,zakochana , ktora sie uczepila i dostala kosza od niego. Ona bedzie myslal o tobie jak o dziefce , jemu uwierzy , a jesli on jest kurwiarzem to nic go nie powstrzyma od nstepnych wybrykow.

i dla tego sex po ślubie , nikt w tedy nie wykozysta was mężczyźni powiedzą i zrobią wszystko żeby zaliczyć oprócz jednego nie zrobia slubu kościelnego muzułmanie sa do tego zdolni Wyszłam za muzułmanina - ślub z muzułmaninem http://www.youtube.com/watch?v=AdNU4LcVERg&feature=related

Nie można darować sk....ynom takich numerów ludzie ! Nawet jak w końcu ją urobi to będzie miał jakąś nauczkę,a ona nie będzie już mu ufać jak wcześniej i związek będzie podupadał. On napewno znajdzie sobie inną ofiarę,a żona w końcu otworzy oczy! Ale jak każda pinda podkuli ogon to h.je będą nas dalej j.bac !

Nie pamiętam, nie patrzyłam na nr, nie to mi było w glowie. Siedziałam w samochodzie nie chciałam za długo tam stać:(

no to weź się ogarnij koleżanko - albo robisz zemstę i metodycznie krok po kroku planujesz dać mu nauczkę, albo jedziesz pod jego dom bez celu i tracisz zdrowy rozsądek

Chcę dac mu nauczkę, ale wczoraj troszkę spanikowałam niepotrzebnie. Biorę się w garść. Wolałabym,żeby jego akurat nie było w domu

i dobrze!!! załatw gnoja, takich zawsze tak trzeba traktowac, a Ty jego zony nie krzywdzisz,on to robi

moze ci zapomniał powiedziec na poczatku ; ) ale sie przyznał ; D