dlaczego lgną do mnie bezrobotni faceci?

umawiam się ostatnio na randkach i zauważyłam, że mam powodzenie u takich. trochę mnie to dziwi bo ja sama kupuję droższe rzeczy, jestem młoda, dobrze wyglądam... zaczynam się czuć jak facet. w sumie to chyba zrezygnuję z randek bo wolę już sobie kupować jedwabne majteczki i być samotną niż czuć się jak babochłop i utrzymywać faceta.

A jak On by Cię utrzymywał byłoby dobrze.

A szukasz może sponsora?

nie szukam sponsora bo sama się utrzymuję na odpowiednim standardzie! chodziło mi o to, że wolałabym już być sama.

Bo słabi faceci lgną do silnych, niezależnych kobiet

to badz sama, w czym problem? bez faceta nie potrafisz funkcjonowac?

może masz dobry materiał genetyczny ;) a na serio może wzbudzasz sympatie, jest w tobie ciepło (przynajmiej powierzchowne) bo wewnętrzne chyba nie do końca....

okjsojs Bo słabi faceci lgną do silnych, niezależnych kobiet a to bzdura - totalna bzdura - faceci szukają zawsze słabszych od siebie, tak by poczuć się silniejszym dowartościowanym

cos ty teraz jest rownouprawnienie i za jakis czas to kobiety beda musialy utrzymywac rodziny czasy sie zmieniaja

"teraz jest rownouprawnienie i za jakis czas to kobiety beda musialy utrzymywac rodziny" :D cos w tym jest, jak już kobiety oglądają debili biegających za piłką, to faktycznie ten świat porządnie pojebało. Teraz tylko musicie facetów wytresować, by wam piwko przynosili, gdy wy z pilotem oglądacie mecze piłki nożnej :D

kobiety beda teraz pracowac na 2 etaty a faceci i tak beda pili piwko na tym polegaja uroki rownouprawnienia zatem do pracy drogie panie

Mówimy o słabych facetach. Więc? Przy silnych po prostu będzie im dobrze, bezpiecznie i wygodnie. Tacy są z reguły minimalistami. Czyli wiele do życia im nie potrzeba. Kobitka wszystko załatwi. I o to mi chodziło.

tzw. rownouprawnienie?

"dlaczego lgną do mnie bezrobotni faceci?" To wyjdź raz z inicjatywą

ale po co faceci maja sie starac? teraz kobiety sa niezalezne, wiec same wszystko zrobia, utrzymaja dom facet nie musi nic robic, moze lezec na kanapie, pic piwko i ogladac mecze nie baba sie martwi o reszte