kto lubi zlosliwych ludzi

złośliwość nie zawsze jest szczera- napisałam w swoim pierwszym komentarzu, co kieruje ludzmi zlosliwymi pod plaszczykiem szczerosci mogą kryć się kompleksy, chęć popisania się itepe itede. Uwagi, które kierują ldzie zlosliwi w strone innych ludzi to niekiedy pseudogórnolotny bełkot, co z prawdą ma niewiele wspólnego Nie piszę, że usmiecham sie do prymitywów, tylko zauważyłam, że ludzie prymitywni z tego co zaobserwowałam, częściej silą się na złośliwość. Tak. O to mi chodziło. :) usmiecham sie, bo to w czyms niekiedy moze pomoc- o to mi chodzilo. jestem zaklamaną pindą ?:) uuu chyba się zaraz popłaczę:) ze smiechu. Choc z moją osobowością, nieznoszącą złośliwości:( roznie bywa;)

złośliwość nie zawsze jest szczera- napisałam w swoim pierwszym komentarzu, co kieruje ludzmi zlosliwymi pod plaszczykiem szczerosci mogą kryć się kompleksy, chęć popisania się itepe itede. Uwagi, które kierują ldzie zlosliwi w strone innych ludzi to niekiedy pseudogórnolotny bełkot, co z prawdą ma niewiele wspólnego' a ta jak nie rozumie tak nie rozumie...

migotka tylek jak szczotka mylisz zlosliwosc z zawiscia i zgorzknieniem. np. ja jestem tylko zlosliwa, , a ike zlosliwa i zgorzkniala. kapisz? Przykro mi, nie bardzo.:( w swoich wypoweidziach odnosze sie wlasnie do zlosliwosci Te cechy, które wymieniłaś się przenikają, gdy ktoś np. próbuje komuś dopiec, a nie są jakoś mocno odseparowane:) poza tym to pojęcia w gruncie rzeczy otwarte, wiec trudno o jedna jedyna prawde objawiona na temat zlosliwosci Hmm. :) czego nie rozumiem?:D:D

sorki -nie "rzeczy" otwarte, a "pojęcia" otwarte.

Choć po co ja w ogóle o tym wspominam, co to zmienia:p

roznica jest taka ze ja chce dopiec dlatego ze mnie to smieszy, nie dlatego ze chce komus sprawic przykrosc.

"ło matko" :) dogryzając komuś, bo Cię to śmieszy, MOŻESZ sprawiać temu komuś przykrość, czyli de facto- jesteś złośliwa, tak przynajmniej będzie Cię postrzegać osoba, której dopiekłaś ...samo dopiekanie innym "bo Cię to śmieszy" to tez zlosliwosc. Najlepiej sobie tlumaczyc zlosliwosc "bo mnie to smieszy", a...dno jest inne, jak juz pisałam.

Ja nie lubię, choć przyznam, że sama niekiedy bywam. Ale to zwykle tylko wtedy, gdy ktoś mnie wkurzy albo pierwszy obrzuci złośliwością.

nie wiem ile razy mam tlumaczyc to samo, ze tu nie chodzi o jakies inne dno' tylko o to ze lubie sie smiac z zupelnie bezsensownych, obrazliwych i czasem krwawych rzeczy. uczucia drugiej osoby w takiej sytuacji to sprawa drugorzedna :P chociaz nie ukrywam ze bardziej bawi mnie kiedy widze ze osoba sie wkurvila, czasem to smiesznie wyglada.

masturbuję się odkurzaczem

jestem złosliwa dla pcheł mojego psa

uprawiam seks z moim psem

cholerne podszywy... :P

nie lubię złośliwych ludzi - sam jestem złośliwy , więc inni mnie denerwują , jak robią mi na złość...

revolver ty jestes moderatorem tego forum?

jak mozesz mnie posądzać o taki "zawód"? z jakiej okazji? jesteś złośliwa...

wchodze na to forum juz trzeci dzien (pisalam z toba o depeche ) a ty zawsze tu jestes.

jestem prawie codziennie ...do jesieni moze będę dlaczego nie lubisz Excitera? dla mnie np. najgorszą płytą prócz kilku kawałków jest ostatnia SOFTU

ok, zostan jak najdluzej, depeszowi bracia i siostry sa zawsze mile widziani. Exciter jest troche za wolny i brakuje mi silnych wokalow dave'a z poprzednich plyt, brzmi bardziej jak wyjalowiona wersja Ultry. SOTU faktycznie nie powala na kolana, mysle nawet ze wersje demo sa lepsze od orginalow. A tak w ogole to jaka jest twoja ulubiona piosenka ze wszystkich?

mam wybrać jedna>? oszalałaś?:P

no to trzy :P

za duzo - mi się podobają wszystkie - a ulubionych mam masę np.sea of sin (tonal mix) lub sea of sin (sensoria)

widze ze lubisz bardziej te spokojne kawalki. tonal mix jest swietny, brzmi super w samochodzie, za miastem, kiedy jest ciemno

nie spokojne - akurat podąłem jako przykład sea of sin to klimat typowo mroczny - wspaniały

ja najvardziej ich chyba kocham :P

no

jakaś apo. bedzie prawić morały że złośliwe żarty sparwaiają przykrość, podaczas gdy sama się fałszywie uśmiecha do innych i za ich plecami wyzywa od prymitywów, to sie nazywa mieć kulture :O właśnie to jest złośliwość w dodatku poołączona z obłudą

jakas madam, co masz na mysli ze ty ich najbardziej ? :P

" jakaś apo. bedzie prawić morały że złośliwe żarty sparwaiają przykrość, podaczas gdy sama się fałszywie uśmiecha do innych i za ich plecami wyzywa od prymitywów, to sie nazywa mieć kulture właśnie to jest złośliwość w dodatku poołączona z obłudą]" - Mam po prostu inny sposob na otoczenie niż Ty, tak? Roznimy się, az tak trudno to zauważyć?:p nie prawie morałów, w swoich wypowiedziach raczej próbuję rozpatrzeć psychologiczne mechanizmy ludzkich zachowań. Kto powiedzial, ze usmiecham sie falszywie? uzsmiecham sie jak najbardziej prawdziwie:D a reszta, i to co mi przypada w podziale, to tylko naturalna tego konsekwencja:D Taaaak, zapomniałam- uczucia ludzi to sprawa drugorzedna i nie o to tu chodzi:) zawsze sobie bedziecie to tlumaczyc w ten sposób... w końcu bo jakoś musicie, dziewczyny, co nie?:D Wybaczcie, gdybym byla zlosliwa to bym powiedziała, za prowadzenie dyskusji na tym poziomie urąga mojej inteligencji, jak i godności... ups:/ Rzekłam, wybaczycie mi?:p jako niezlosliwa, życzę Wam całkiem optymistycznie niepoprawnie i nieżłośliwie- dobrej nocy. A ponieważ nie wpasowuję się w stosowaną tu konwencje prowadzenia dyskusji- odchodze :( pseudo-złośliwcy tak na mnie działają, że pojadę się zamknąć w pokoju bez klamek:( Buśś buziam:*:*:* słiiit.

Taaaak, zapomniałam- uczucia ludzi to sprawa drugorzedna i nie o to tu chodzi zawsze sobie bedziecie to tlumaczyc w ten sposób... w końcu bo jakoś musicie, dziewczyny, co nie? ' chodzi o efekt, podminowani ludzie sa zabawni. tak jak ty i twoje mondrosci. :P 'Wybaczcie, gdybym byla zlosliwa to bym powiedziała, za prowadzenie dyskusji na tym poziomie urąga mojej inteligencji, jak i godności... ups:/' to by nie byla zlosliwosc, raczej riposta na miare szkolnej pani psycholog ktora nie wie jak zganic nieposlusznych uczniow... 'A ponieważ nie wpasowuję się w stosowaną tu konwencje prowadzenia dyskusji- odchodze' nie no, bedziemy plakac 'że pojadę się zamknąć w pokoju bez klamek' twoj najlepszy tekst