PYTANIE DO MĘŻCZYZN.

to go zostaw jak nie chce sie kochać. Idź zdradzaj i kochaj się.

TRIU Dobrze powiedziane ! Szacun ! Dokładnie uważam tak jak Ty :)

Dla innych brzydkich, dla ciebie najprzystojniejszy to wiadomo, że nie zdradzi. Chyba, że do burdelu pójdzie.

Ja na razie szaleję z przystojniakami. Później znajde może jakąś ofermę co mi zapewni byt i z nim będę.

triu a chciałabyś mieć przystojnego z takimi samymi zasdami ?

w zasadzie magda juz odpowiedziała :-D

Kiedyś miałam koleżankę trochę starszą co też szalała w klubach a teraz jest jakby przykładną żoną z mniej atrakcyjnym facetem.

Lepszy biedniejszy przystojniak na teraz niż jakiś biedny brzydal.

Dokładnie.

Teraz o tych przystojniaków to trudno bo jak są po dwudziestce to albo mają juz zakola albo co najgorsze łysieją :(

I kolejne slowa potwierdzajace to, co wiem od dawna:o

Nie każdy facet zdradza, jeśli facet jest spełniony ze swoja kobietom to nigdy tego nie zrobi. Charakter faceta ma tu pewne znaczenie, bo taki macho, przebojowy, imprezowicz z dobra gadka ma większe skłonności skoku w bok. Z pozoru nudny, spokojny a nawet nieśmiały facet nie ma takich skłonności. Tacy faceci sa najczęściej ignorowani przez kobiety bo sa nudni przy poznaniu ale to tylko pozór. Sam jestem taki i jak poznałem swoja kobietę to raczej nie była mną zainteresowana a teraz twierdzi że jestem najlepszym facetem jakiego w życiu spotkała. Kobiety maja absurdalne zachowanie.

A co tu potwierdzać panie 30 lat minęło......... Prawda.

Najpierw szalejemy a dopiero później szukamy jakiegoś spokojnego faceta oczywiście z dobrą kasą, może być miej atrakcyjny.

max golonko --> nie, nie chcialabym :) nie zamienilabym go na nikogo innego :) dla moich kolezanek do zwykly brzydki facet. dla mnie to najprzystojniejszy i najwspanialszy facet na swiecie :) a to ze mnie nie zdradzi nie wynika z jego wygladu tylko zasad i to sie liczy :)

Najlepiej to z hiszpanami, albo nawet i arabami. Oni nie łysieją w młodym wieku jak polacy.

triu chciałbym byc taki jak twój facet ,ale moja uroda mi nie pozwala :-D

Roses111.. tak mam z tym problem ! bo ja chciała bym się kochać często a on raz na tydzień...

ZAJETA251 A rozmawiałaś z nim na ten temat ?

on nie widzi problemu.... zazwyczaj kochamy się po alkoholu... ehh ...jak wspomnę sobie pierwsze miesiące znajomości:)miodzio:) seks 2 -3 razy dziennie a teraz po roku znajomości raz na tydzień:(