Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masakra12345678

trzecie dziecko w drodze-wpadka

Polecane posty

Gość masakra12345678

jestem w ciąży z trzecim dzieckiem pomimo zabezpieczania się. Jestem przerażona, nie wiem jak dam rade z trójką dzieci, najmłodsze ma rok, starsza jest przedszkolakiem. Ktoś ma podobnie?Jak dajecie radę logistycznie? NIe brakuje wam energii, czasu itp.?Napiszcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aadguwie;fn
nie strasz mnie, jak się zabezpieczaliście??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up page down ()
czasu i energii nie zabraknie-jedyne czego zabraknie to kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra12345678
gumki + obliczanie dni płodnych metoda NPR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up page down ()
a ile masz lat i który to miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra12345678
A po co komu mój wiek i to który to miesiąc??? Ja pytam osoby które mają trójkę dzieci o podzielenie się doświadczeniem, reszta jest nie ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuLu.25
GRATULUJĘ kolejnej idiotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up page down ()
bo jak jestes w miare młoda- a ciaża jeszcze wczesna to są jakies mozliwosci-praca w domu, itp. a z doświadczenia powiem ci,że bedzie bardzo cieżko-szczególnie choroby-bo najstarsz przynosic bedzie z przedszkola wszystko-ospy, odry,zswinki, anginy, grypy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra12345678
Mam 24 lata. Róbcie sensacje bo pewnie o to wam chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up page down ()
no to całe zycie przed toba-w trakcie ciąży zrób jakies kursy, albo ucz się języka-zawsze jakaś dodatkowa umiejetność-jak mąz pracuje to dasz radę, ale z kasa bedzie ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up page down ()
ja mam jedno-mam dwoje rodzeństwa-musiałam sie opiekowac bo starzy chleli od zawsze, ukrywałam jak umiałam,zeby ich nie zabrali-dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra12345678
Mamy z mężem dobra pracę i o to się nie martwię, bardziej o to jak wrócę ze szpitala z noworodkiem a tu jeszcze trzeba zająć się pozostała dwójką, przecież nie odsunę dzieci od siebie bo ja mam kolejne, muszę z każdą się pobawić, spędzić trochę czasu. Martwię się tez o takie logistyczne sprawy jak np.trzeci fotelik w samochodzie, jak wychodzic na spacer (wózek + dwójka na nóżkach to trzeba mieć oczy dookoła głowy, układanie spać itp. Mąż mi bardzo pomaga ale ze względu na jego pracę czasami jestem wieczoram sama z dziećmi i jak narazie daję radę, ułożyłam sobie schemat dnia i trzymam się go ale później wszystko wywróci się do góry nogami. Nie planowalismy trójki dzieci i nawet wśród znajomych nie ma nikogo kto ma ich tyle więc nie mam kogo zapytac o takie podstawowe sprawy, a wiem, że mamy mające doświadczenie z trójką zwróca mi uwagę na sprawy o których jeszcze nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra12345678
Wcale nie mam 24 lat to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakos sie da,przynajmniej musi .Masz jaką pomoc w mezu,kimkolwiek do dzieci? Ja mam blizniaki 16 letnie ,8 latke i prawie 4 latke, z czego blizniaki jak i namlodsza to byla wpadka. Najwazniejsza jest pomoc bys nie zostala sama z ta gromadką A jak finansowo stoisz?to tez wazna kwestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość page up page down ()
trzeci fotelik zawsze się zmieści-ale pod warunkiem,że większy samochód, na spacery polecam kupic juz teraz podwójny wózeczek-dwoje w wózku-trzecie za rączkę- a po pwrocie ze szpitala-poproś o pomoc, mamę , tesciową, kogoś kto moze zostac na kilka dni az ogarniesz sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra12345678
Finansowo ok, mąż mi super pomaga ale nie zawsze jest w domu poza tym moja rodzina jest daleko a jego... średnio chętna do pomocy ( z resztą ja od nich nigdy jej nie oczekiwałam i nie chcę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a juz doczytalam to co powyzej napisałaś.Mysle ze z biegiem czasu opanujesz to wszystko,najciezej bedzie napewno na poczatku bo wszyscy bedziecie wrzuceni w głeboką wodę, ale z czasem schemat odpowiedni sobie wypracujecie i jak juz załapiecie ten rytm to bedzie lżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra12345678
dajcie namiar na dobrego dżina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra12345678
Looona nie tak łatwo mnie psychicznie wykończyć, nie wiesz co przeszłam w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze najbardziej odczuje nowego domownika przedszkolak, wiaodomo,bedziesz mumusiala calą osobe maluchowi poswiecić, i robic naokraglo cos przy malutkim,a dziecko przedszkolne moze zaborczo domagac sie rowniez twojej uwagi i pojawi sie zazdrosc,czego nie zycze ale bywa tak niemal zawsze Ja mialam tak gdy przy namlodszej zaczynalam cos robic, wowczas druga córcia wtedy coś ode mnie chciala i mnie usilnie odciągala od małej,jak wiadomo,nie zawsze moglam malą zostawic i leciec do starsze,i gdy skonczylam juz przy malej coś,wtedy już mnie nie potrzebowala i obrażala sie ze wczesniej nie przybieglam kiedy mnie wołała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looonaaaa
no to masz juz odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdoliłaś się to ponoś
konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę wtrącić słówko a jakieś praktyczne rady masz dla mnie? Ubranka mam po córkach (no chyba ze tym razem będzie syn), wózki, wanieniki itp. też będzie mi potrzeba coś o czym nie wiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o żywną zazdrosc,np robienie czegos zlosliwego, it,niekoniecznie,ale dziecko moze odczuc że ma mnie ciebie bo teraz bedziesz dzielić swoją osobę nie na dwoch jak wczesniej bylo,ale na trzeciach ,a maluszek najwiecej bedzie potrzebowal twojej uwagi, i dzieci zapewne bedą musialy nauczyc sie dzielić mamą .Wcale katastrofy ani buntow nie musi to spowodowac,lecz maly metlik w tych małych głowkach może. Równiez i one potrzebują twojej matczyne uwagi i milosci, i nie wolno o tym zapominac, a co juz o zgrozo najgorsze,wyreczac sie starszym rodzenstwem aby opiekowaly sie mlodszym i mu wszystko ustepowaly,czy pilnowaly go,kosztem swojego wolnego czasu.To jest karygodne,i spowoduje wiekszą awersje i niechęc do małego Ja tego nie robiłam i dzieki temu uniknelam wrogiego nastawienia dzieci do samych siebie.Czesto sie kłocą czy przepychają ,ale wiadomo,jak to rodzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×