Krótko i na temat: czy PO czy PiS?

funpack oczywiście, że PO korzysta na nieustannej gadce o Smoleńsku, ale to PIS ciągle ten smoleńsk wywleka w KAŻDEJ możliwej sytuacji.

proste - jest MASA rzeczy, które mi się w PISie nie podobają, więc czemu mam na nich głosować? Jeszcze nie zdecydowałam na kogo zagłosuję w następnych wyborach bo do nich jeszcze sporo czasu. Nie będzie to PIS, ale na pewno ktoś kogo program będzie mi odpowiadał (z wywiązywaniem się jest różnie ale dotyczy to każdej partii)

"uważam, że kościół nie jest od rządzenia państwem i" jak to nie jest od rządzenia państwem? to dlatego że ktoś jest księdzem ma być dyskryminowany w życiu publicznym? jak to jest że komunista może być posłem a ksiądz nie dość że nie może to ty byś mu chciała odebrać nawet prawo do zabierania głosu na temat państwa? tobie się marzy jakiś stalinowski model państwa. skoro ktoś uważa in vitro za złe to ma prawo domagać się jego zakazu. koniec i kropka. to jest sprawa taka jak każda inna a on tak jak każdy jest obywatelem i ma prawo się wypowiadać w sprawach publicznych. a ty byś chciała mu to prawo odebrać bo jest chrześcijaninem. ale ty jesteś taką "demokratką" dla której każdy punkt widzenia poza socjalistycznym powinien być zakazany.

a co ma konkretna osoba, która jest księdzem do INSTYTUCJI kościoła? przecież ksiądz może sobie być w rządzie, ale jako osoba. Ja się nie godzę na rządy INSTYTUCJI.

akurat podsluchy to robi po. a na ruch palikota glosuje uposledzeni. na po ci co pozadaja za moda

offerma, widzę, że TY nie potrafisz czytać a za to sobie dopowiadasz co Ci się podoba, więc ta rozmowa nie ma sensu, bo nie będę dyskutować z kimś kto mi wpycha jakieś swoje durne wymysły w usta ;) to tak jakbym napisała, że szkolnictwo nie powinno rządzić polską a Ty byś wymyśli, że chcę odebrać prawo wyborcze nauczycielom... to jest aż śmieszne :D a ja nie mówię, że oni mają się godzić na in-vitro... ja napisałam, ze to kolejny argument, na który JA się nie godzę i kolejna rzecz, która przemawia za tym, że PIS mi się nie podoba.

TO JEST WKURZAJĄCE ZE KOŚCIÓŁ SIE MIESZA W POLITYKĘ.NIE OD TEGO ONI SĄ . TAK SAMO UWAZAM ZE KRZYŻE NIE POWINNY WISIEĆ NA SCIANACH W MIEJSCACH PUBLICZNYCH. TO JEST DLA MNIE SMIESZNE. JAK KTOS CHCE TO NIECH NOSI ZE SOBĄ KRZYŻ. NIECH MA W DOMU. ALE MIEJSCE PUBLICZNE TO MIEJSCE PUBLICZNE KONIEC ROPKA

do alebezedura akurat podsluchy to robi po. a na ruch palikota glosuje uposledzeni. na po ci co pozadaja za moda hahaha, a ci co są fajni i mądrzy to głosują na PIS rozumiem, tak? hahahahahahhaha ale argumenty, no nie pogadasz :D

"ale to PIS ciągle ten smoleńsk wywleka w KAŻDEJ możliwej sytuacji." bzdura. smoleńsk jest jedynym co interesuje dziennikarzy. przed wyborami w ubiegłym roku pis miał masę rozmaitych "programów". dla wsi, dla młodzieży itd. tyle że żadnego "funkcjonariusza medialnego" to nie obchodziło. obchodził ich faktycznie tylko smoleńsk. a smoleńsk jest po prostu jedna z wielu platformianych afer. a dziennikarze jedyne czym się zajmują jeżeli chodzi o gospodarkę to tłumaczeniem złodziejstwa PO przez "kryzys". to jest żenujące.

mi krzyże w miejscach publicznych nie przeszkadzają, tylko ogólne mieszanie się instytucji kościoła do polityki. wiara to jedno a polityka to drugie (w zdrowym układzie) i jak idę do kościoła to nie mam ochoty wysłuchiwać kazania o polityce.

A MI TO NP PRZESZKADZA MOZE ...ALBO ZNAKI WSZYSTKICH WYZNAŃ ALBO ZNADNE. POWINNY BYC ZAKAZANE WSZYSTKIE SYMBOLE RELIGIJNE W MIEJSCACH PUBLICZNYCH. NIEKTORYCH KRZYZ MOZE OBRAZIĆ

"offerma, widzę, że TY nie potrafisz czytać a za to sobie dopowiadasz co Ci się podoba" no to przepraszam ale co to znaczy "kościół nie jest od rządzenia państwem"? przecież nie rządzi państwem ani nikt tego nie chce. jedyny wpływ kościoła na państwo to taki że chrześcijanie są posłami, są wyborcami. a tobie się to nie podoba. ty jak każda socjalistka myślisz że wystarczy rzucić propagandowe hasełko i wszyscy będą ci z ręki jedli. a jak ktoś objaśni co to hasełko tak naprawdę znaczy to masz pretensje i bredzisz że "nie da się dyskutować". da się, tylko przestań łgać.

"wiara to jedno a polityka to drugie" co to znaczy? czy wierzący nie może być posłem w takim razie? "i jak idę do kościoła to nie mam ochoty wysłuchiwać kazania o polityce." to nie musisz tam chodzić. różnica między kościołem a komunistami jest taka że do kościoła nikogo batem nie zapędzają. "ALBO ZNAKI WSZYSTKICH WYZNAŃ ALBO ZNADNE. " to może zmienimy kalendarz na muzułmański? czy wam się to podoba czy nie żyjemy w cywilizacji chrześcijańskiej, historia polski to historia chrześcijaństwa. nasze państwo jest z chrześcijaństwem związane od wieków a teraz garstka przygłupich komunistów chciała by represjonować chrześcijan jak za najgorszej komuny.

dobrze, wytłumaczę jak krowie na rowie - INSTYTUCJA to co innego niż osoba. PiS za bardzo chce zbliżyć tę INSTYTUCJĘ do państwa i wówczas INSTYTUCJA będzie miała za dużo do powiedzenia w kwestiach państwa. A WIARA i rząd to powinny być dwie odrębne i niezależne dziedziny. teraz zrozumiałeś? i nie - nie jestem bynajmniej socjalistką (to też tylko wymysł Twojej bujnej wyobraźni...)

"da się, tylko przestań łgać." na razie od bezczelnych kłamstw tutaj jesteś wyłącznie TY, bo inni wyrażają swoje zdanie a Ty im wciskasz jakieś bzdury w usta i tworzysz swoje na ich temat teorie - dlatego z takimi ludźmi rozmowa nie ma sensu. co by się nie powiedziało to Ty sobie dopowiesz dodatkowe 90%.

zdecydowanie Pis.

"to nie musisz tam chodzić. różnica między kościołem a komunistami jest taka że do kościoła nikogo batem nie zapędzają." a kościół jest dla WIERNYCH czy dla "wiernych PISowców"??

"przecież ksiądz może sobie być w rządzie" no i proszę. takie kwiaty. szanowna panienka nie wie o czym pisze najwyraźniej co nie przeszkadza jej "mieć swoich poglądów". otóż przyjmij do wiadomości że zgodnie z konkordatem księża nie mogą zajmować stanowisk publicznych więc ksiądz NIE MOŻE BYĆ W RZĄDZIE. "PiS za bardzo chce zbliżyć tę INSTYTUCJĘ" co to znaczy konkretnie? jak niby "chce zbliżyć"? nigdy nie słyszałem żeby ktokolwiek w polsce proponował umieszczenie w jakikolwiek sposób instytucji kościelnych w strukturach władzy. czyżby biskup miał pełnić funkcję marszałka sejmu a kardynał prezydenta? a może ustawy miały by trafiać do opiniowania przez kurię? nie słyszałem żeby ktokolwiek to proponował. ale może jest coś innego, słucham. rzucasz jakieś hasełka i sama nie wiesz za bardzo co się za nimi kryje. ważne dla ciebie jest żeby być przeciw kościołowi.

WY JESZCZE SIE KŁÓCICIE ? ? MYSLE TERAZ ZE TEMATY O CYCKACH DODY I ZDRADACH SĄ LEPSZE BO LUDZIE SIE NIE KŁÓCĄ.

"a kościół jest dla WIERNYCH czy dla "wiernych PISowców"??" kościół jest dla katolików (katolicki przynajmniej). jedną z cech tego kościoła jest pewna hierarchia. jest to że to ksiądz naucza wiernych a nie wierni księdza. a ksiądz jest człowiekiem i może być również patriotą, może go boleć to co banda hien wyprawia z jego ojczyzną i może to poruszać w swoich kazaniach. ks. popiełuszko został za to przez komunistów zamordowany i po prostu nie wyobrażam sobie żeby zachowywać się tak jak ty i popierać w ten sposób jaruzelskiego który powiedział kiszczakowi "zrób z nim coś, niech przestane szczekać".

ksiadz ma prawo byc w radzie, tylko bedzie wtedy wawalony z kosciola. ma prawo kandydowac na posla tak samo jak ty

"ważne dla ciebie jest żeby być przeciw kościołowi." no i dlatego rozmowa z Tobą nie ma najmniejszego sensu :) a nie wytłumaczę Ci tego, bo nie chcesz zrozumieć, że PIS jest na tyle blisko z kościołem, że kościoł ma na ich politykę wpływ, dla większości to jasne...

"po prostu nie wyobrażam sobie żeby zachowywać się tak jak ty i popierać w ten sposób jaruzelskiego który powiedział kiszczakowi "zrób z nim coś, niech przestane szczekać"." ok, koniec tej bezsensownej rozmowy, bo z Tobą się nie da rozmawiać ;) masz problemy z czytaniem i nie będę Ci pozwalać na ciągłe wciskanie mi bredni w usta :) żegnam więc i życzę miłego dnia.

"ksiadz ma prawo byc w radzie, tylko bedzie wtedy wawalony z kosciola" czyli nie będzie księdzem. "ok, koniec tej bezsensownej rozmowy, bo z Tobą się nie da rozmawiać" no pewnie że się "nie da" bo nie łykam tej twojej tandetnej antykościelnej propagandy tylko ujawniam łgarstwa i manipulacje kryjące się za tymi hasełkami.

OFFERMA TO DO CIEBIE ja mam wrażenie ze ty chcesz aby wszyscy ludzie teraz glosowali na PIS. kazdy ma swoje zdanie ale ty oczywiscie chcesz jakies walki czy co ? ja nie rozumiem cie offermo. kazdy ma swoje poglądy nie rzucaj sie tak. złość piękności szkodzi. ja pisalam ze nie powinno byc żadnych zanków wyznań. a jezeli ciebie to tak boli to przeciez mozesz sobie nosić krzyże chodzić do kościola. mieć krzyże w domu. nawet wytatuować sobie krzyże na ciele ....dziekuje

" że kościoł ma na ich politykę wpływ, dla większości to jasne..." no kościół ma wpływ na "politykę" każdego katolika. to jest oczywiste i nie ma w tym nic nagannego. etyka chrześcijańska czy "społeczna nauka kościoła" nie jest w niczym gorsza od komunistycznej. tylko że komunistom to nie w smak. oni chcieli by każdego kto komunistą nie jest wykluczyć z wpływu na państwo. robią to pod hasłem "rozdziału kościoła od państwa" i sięgając coraz dalej ze swoimi zakazami (zakazując symboliki religijnej w miejscach publicznych).

ha ha hafhghghghgh widzisz jaka z nim rozmowa, napisałam mu, że jestem osobą wierzącą a on sobie wymyśla, że ja tu sieję jakąś antykościelną propagandę. po co rozmawiać z kimś kto wie lepiej co inni myślą?

"ja pisalam ze nie powinno byc żadnych zanków wyznań" a niby dlaczego nie powinno? dlaczego skoro ktoś jest chrześcijaninem ma się z tym ukrywać? szczególnie w takim kraju jak polska, kraju katolickim którego historia to historia chrześcijaństwa. to może i historię od nowa pisać, co? przecież jeszcze w przedwojennej konstytucji prezydent odpowiadał "przed bogiem i historią". a komuchy przejęły władzę na 50 lat i już by chciały zwalczać religię i jej zakazywać.

"że jestem osobą wierzącą a on sobie wymyśla, że ja tu sieję jakąś antykościelną propagandę" nie wiem w co ty tam jesteś wierząca ale z wiarą katolicką to u ciebie krucho. skoro kościół zakazuje in vitro a ty chcesz na nie pozwalać to żadna z ciebie katoliczka.

spowiadasz się też z tego co ty "uznasz" za grzech, czy z tego co jest grzechem wg nauki koscioła?